Zanim wyjmiesz kartę z portfela
Karta kredytowa to użyteczne narzędzie. Pozwala na elastyczne zarządzanie wydatkami. Niestety, wykorzystywana w nieodpowiedni sposób może wpędzić w odsetkową pułapkę. Warto o tym przypomnieć przed świąteczną gorączką zakupów.
W banku nietrudno jest uzyskać kartę z limitem wyższym niż miesięczne dochody. Pokusa by wydać więcej niż zarabiamy jest wówczas bardzo silna. Banki wiedzą, że większość klientów się jej nie oprze i karciana maszyna do robienia pieniędzy zacznie działać.
Jak się ustrzec przed takim scenariuszem? Najpierw powinniśmy sobie uświadomić ile kosztuje korzystanie z kredytu na karcie. Banki wymagają co miesiąc tylko spłaty minimalnej rzędu 5-10 proc. aktualnego (zmniejszającego się) zadłużenia.
Załóżmy, że wydajemy kartą 5.000 zł na początku okresu rozliczeniowego. Tabela pokazuje ile potrwa spłata zadłużenia przy różnych założeniach:
|
Oprocentowanie kredytu
|
Kwota spłaty
|
Ile miesiący potrwa spłata
|
Ile odsetek zapłacimy
|
|
15%
|
5 % zadłużenia
|
108 |
1632 zł
|
|
28 %
|
147
|
4272 zł
|
|
|
15 %
|
250 zł
|
24
|
789 zł
|
|
28 %
|
28
|
1814 zł
|
Kalkulacja jest oczywiście uproszczona. W praktyce, w trakcie spłaty dokonamy kolejnych wydatków kartą. Spłata się przeciągnie, a rachunek będzie się prezentował znacznie gorzej. Warto też pamiętać o opłacie rocznej za użytkowanie karty. Przy spłacie przez 10 lat ten koszt urośnie do kilkuset złotych.
Wniosek? Jeśli już nieopatrznie zadłużyliśmy się w karcie nie poprzestajmy na spłacie minimalnej. Ustalmy stałą ratę, którą co miesiąc oddamy bankowi. Wówczas długu pozbędziemy się znacznie szybciej i zapłacimy niższe odsetki.
Karta kredytowa z limitem wyższym niż miesięczny dochód dla wielu osób nie będzie wygodnym narzędziem w sezonie wyższych zakupów, lecz… pułapką. Dlatego na wszelki wypadek korzystajmy z kart o niższych limitach – najlepiej na poziomie średnich miesięcznych wydatków konsumpcyjnych.
Jak sobie radzić z niedoborem gotówki przed Świętami czy wakacjami? Najlepiej z pomocą kredytu odnawialnego w rachunku osobistym. To bardzo wygodna i tania forma pożyczania pieniędzy. Oczywiście osoba niezdyscyplinowana może wpaść w stan permanentnego zadłużenia także z wykorzystaniem tego produktu. Na to nie ma rady. Będzie się jednak mogła pocieszyć, że płaci niższe odsetki niż w przypadku kredytu w karcie…
