Rynek szukał kierunku

RYNEK KRAJOWY

Pierwszy dzień tygodnia przyniósł znaczną zmienność i brak rozstrzygnięć na rynku złotego. Dzień rozpoczął się przy 4,0650 za euro i 3,3350 za dolara. Od tego poziomu kursy walut obcych rosły, osiągając dzienne maksima na 4,0960 dla EUR/PLN i 3,35 dla kursu USD/PLN. Do poprawy nastrojów w drugiej części dnia przyczyniły się udana aukcja bonów skarbowych oraz zmiany na rynku eurodolara.

Nadzieje na obniżki stóp procentowych po piątkowych bardzo słabych danych o produkcji przemysłowej (+0,9 proc w maju) spowodowały, że aukcja bonów skarbowych okazała się bardzo udana. Resort finansów bez kłopotu sprzedał roczne papiery za 600 mln zł przy popycie 2,3 mld. Średnia rentowność spadła do 4,701 proc. z 4,853 proc. tydzień wcześniej.

W poniedziałek stopy procentowe o 25 pkt obniżył węgierski bank centralny, rośnie zatem więc presja na podobną decyzję ze strony RPP.

O godz. 16.00 euro kosztowało 4,06 zł, a dolar 3,3420 zł.

Krótkoterminowa prognoza

Rynek wciąż szuka kierunku. Słabe informacje z gospodarki powinny negatywnie wpływać na notowania złotego, ale z drugiej strony stymulują prawdopodobne obniżki stóp procentowych i hossę na rynku długu.

RYNEK MIĘDZYNARODOWY

EUR/USD rozpoczął tydzień od wyraźnego spadku w stosunku do piątkowego zamknięcia. To pochodna kryzysu w jakim pogrąża się Unia Europejska, po tym jak nie udało się wynegocjować kompromisowego budżetu na lata 2007-2013. Do późnego popołudnia trwała konsolidacja przy poziomie 1,2220. Dopiero po godz. 14.00 na fali plotek informujących o rzekomych przygotowaniach EBC do obniżki stóp procentowych EUR/USD spadł wyraźnie poniżej 1,22. O godz. 16.00 euro kosztowało 1,2140 dolara.

Krótkoterminowa prognoza

Sentyment antyeurowy dalej obowiązuje. Wtorkowe dane z Niemiec mają okazję go tylko potwierdzać.

Raport przygotował

Marek Węgrzanowski, WGI Dom Maklerski