Byli klienci BPH mają kłopoty z kartami płatniczymi
Znów kłopoty z bankową fuzją. Niektórym dawnym klientom BPH przeniesionym do Pekao wczoraj przestały działać karty płatnicze – czytamy w „Gazecie Wyborczej”.
Kłopoty z niedziałającymi kartami płatniczymi zgłosiło „Gazecie” wczoraj kilku klientów Pekao z Warszawy i okolic. Skarżyli się, że „starymi” kartami z logo BPH nie mogą już zapłacić w żadnym sklepie ani wypłacić pieniędzy z żadnego bankomatu.
Wszyscy poszkodowani to byli klienci BPH, którzy do Pekao zostali przeniesieni w ramach wielkiej bankowej fuzji na początku grudnia 2007 r., wraz z oddziałami BPH, w których mieli rachunki. Szefowie Pekao od razu zapowiedzieli, że wydadzą klientom nowe karty płatnicze – już z logo Pekao – i przyporządkują im nowy numer rachunku. Wymiana kart miała być rozłożona na kilka miesięcy.
Do tej pory, choć bank wymienił przejętym klientom blisko milion kart, nie było większych problemów. Co się stało tym razem? – Rzeczywiście, unieważniliśmy pewną liczbę kart klientom z Warszawy i okolic, których właśnie przenosimy z systemu informatycznego BPH do naszego. Ale wszystkie te osoby trzy tygodnie temu powinny otrzymać pocztą nowe karty i oddzielną przesyłką numery PIN – tłumaczy „Gazecie” Arkadiusz Mierzwa, rzecznik Pekao.
Więcej szczegółów w „Gazecie Wyborczej”.