Polskie kredyty hipoteczne droższe od europejskich

Nasze banki, udzielając kredytów hipotecznych, pobierają nawet dwa razy wyższe marże od stawek obowiązujących w Europie Zachodniej! – wynika z analizy „Gazety”. Kiedy będziemy płacić mniej? Nieprędko.

Kredyty hipoteczne to dla banków żyła złota. Tylko w ubiegłym roku pożyczyliśmy pod hipotekę grubo ponad 40 mld zł. Trzy razy więcej, niż wyniósł dług zaciągnięty w formie kredytów gotówkowych, ratalnych i samochodowych razem wziętych. Z łącznej kwoty 230 mld zł naszego bankowego zadłużenia już prawie dwie trzecie przypada na pożyczki pod hipotekę.

Gdy bankowcy zacierają ręce z radości, inkasując setki milionów złotych w formie prowizji i odsetek, wielu kredytobiorców zastanawia się, skąd wziąć pieniądze na spłatę stale rosnących rat. W ciągu półtora roku oprocentowanie przeciętnego kredytu hipotecznego w złotych wzrosło z 5 do ponad 7 proc.!

Z wyliczeń „Gazety” i portalu finansowego Comperia.pl wynika również, że nasi bankowcy pobierają znacznie wyższe marże niż ich koledzy w Europie Zachodniej. O ile średnia marża przy kredytach hipotecznych naliczana przez banki w państwach Unii Europejskiej wynosi obecnie 0,67 proc., to w Polsce – średnio 1,1 proc. A jeśli wziąć pod uwagę tylko kredyty w złotych – nawet 1,2-1,3 proc. Największy dystans dzieli polskie banki od niemieckich i francuskich. Tam średnia marża przy kredytach hipotecznych nie przekracza 0,35 proc.

Przy wysokich kwotach kredytów wyższa marża oznacza dla banku spory zarobek, a dla klienta znaczny koszt – nawet kilkanaście-kilkadziesiąt złotych na każdej miesięcznej racie.

Więcej na ten temat w „Gazecie Wyborczej”.