Kupowanie waluty przed wyjazdem się nie opłaca

Powszechność kart bankowych skłania do korzystania z nich za granicą. Jest to rozwiązanie wygodniejsze i bezpieczniejsze niż kupowanie walut przed wyjazdem w kantorze.

– Karty bankowe za granicą są lepszym rozwiązaniem niż kupowanie walut przed wyjazdem. Oczywiście, o ile jedziemy w miejsce, gdzie będzie infrastruktura bankowa choćby w stanie umożliwiającym korzystanie z kart (bankomaty, terminale POS).

Uwzględniając koszty spreadu przy transakcjach bezgotówkowych nieraz bardziej będzie opłacało się wziąć większą kwotę w bankomacie (szczególnie jeżeli nie zapłacimy prowizji, a tylko poniesiemy koszty spreadu) niż płacić kilkakrotnie kartą w sklepach czy punktach usługowych. Pozornie atrakcyjna oferta może kryć pewne pułapki. Przykładowo oferta mBanku wydaje się nie do przebicia (wypłaty za granicą bez prowizji we wszystkich bankomatach), ale bank pobiera 2 proc. wartości transakcji od przewalutowania, gdy transakcja była przeprowadzona w innej niż euro walucie.

Korzystanie z kart bankowych ma jednak więcej zalet- przekonuje Paweł Majtkowski, analityk Expandera.

Przede wszystkim to bezpieczeństwo. Dodatkowo przy obecnym trendzie na wzmocnienie złotego wcześniejsze kupowanie walut przed wyjazdem może okazać się nieopłacalne – dodaje.

Więcej na ten temat w „Gazecie Prawnej”