Polacy kupili od sierpnia 2003 r. papiery za 6,5 mld zł
Przez 11 miesięcy PKO BP i Bankowy Dom Maklerski (BDM) sprzedały ponad 65,7 mln sztuk obligacji detalicznych wartych 6,5 mld zł. Najlepiej sprzedawały się obligacje dwuletnie.
1 sierpnia minie rok, od kiedy bank PKO BP został agentem emisji. Oznacza to, że od roku obligacje skarbowe można kupić jedynie w oddziałach tego banku oraz Bankowego Domu Maklerskiego. Wcześniej można je było nabyć w placówkach 19 biur maklerskich, a agentem emisji był Centralny Dom Maklerski Pekao SA.
– Obligacje można kupować już w ponad 1200 placówkach PKO BP i BDM – mówi Jan Kuźma, dyrektor Bankowego Domu Maklerskiego.
Polacy najchętniej lokują swoje oszczędności w obligacje dwuletnie. W ciągu 11 miesięcy wydali na nie 5,6 mld zł. Znacznie mniejszym powodzeniem cieszą się obligacje o dłuższym terminie wykupu. Od sierpnia 2003 r. do końca czerwca tego roku sprzedano obligacji trzyletnich za prawie 631 mln zł, pięcioletnich za 177,5 mln zł i czteroletnich za 138 mln zł.
Od 1 sierpnia ubiegłego roku obligacje trzyletnie i pięcioletnie mogą kupować osoby prawne, spółki nieposiadające osobowości prawnej z wyłączeniem banków, domów maklerskich, firm ubezpieczeniowych, funduszy emerytalnych i inwestycyjnych, biur maklerskich, spółek z o.o. i akcyjnych. Nie są one jednak zainteresowane tymi papierami.
Polacy najchętniej kupują obligacje w okienku bankowym. Przez telefon bądź Internet zostały sprzedane w ciągu 11 miesięcy papiery warte 243 mln zł (3,7 proc. sprzedaży ogółem). – Zainteresowanie sprzedażą przez telefon jest znacznie mniejsze niż się spodziewaliśmy. Za to coraz więcej osób kupuje obligacje przez Internet – mówi Jan Kuźma.
Z powodu preferowania tradycyjnych zakupów pomysł sprzedaży papierów skarbowych w bankomatach został odsunięty w czasie.
Na zmianie agenta emisji stracił Centralny Dom Maklerski Pekao SA. Z naszych informacji wynika, że prowizje uzyskiwane za sprzedaż obligacji i za fakt bycia agentem emisji stanowiły ok. 20 proc. przychodów CDM. – Prowizje ze sprzedaży obligacji pozostałych biur maklerskich stanowiły ok. 5 proc. ich przychodów ogółem – ocenia Maria Dobrowolska, prezes Izby Domów Maklerskich.
el, Rzeczpospolita
