Kto nie zapłaci podatku od pożyczki
Istotą umowy pożyczki jest to, że jej przedmiot podlega zwrotowi. Pożyczkobiorca wprawdzie nabywa na własność pieniądze lub rzeczy oznaczone co do gatunku, lecz musi się liczyć z tym, że po pewnym czasie (określonym często już w samej umowie) będzie musiał oddać co najmniej tę samą ich ilość. Nieumorzona pożyczka nie stanowi zatem dla biorącego pożyczkę źródła przychodu. Dlatego też nie podlega opodatkowaniu podatkiem dochodowym.
Niejako zamiast tego należy jednak uiścić, we właściwym urzędzie skarbowym, podatek od czynności cywilnoprawnych. Na szczęście nie każda umowa pożyczki niesie za sobą taki obowiązek. Przepisy ustawy z dnia 9 września 2000 r. o podatku od czynności cywilnoprawnych (zwana dalej „ustawą”) przewidują tutaj szereg zwolnień, które poniżej omówimy.
Obowiązek obu stron
Obowiązek podatkowy w podatku od czynności cywilnoprawnych powstaje już z chwilą dokonania danej czynności, czyli po prostu zawarcia umowy. Od tego momentu strony umowy mają 14 dni na złożenie deklaracji w sprawie podatku od czynności cywilnoprawnych oraz obliczenie i wpłacenie go, chyba że podatek pobierany jest przez płatnika, np. notariusza, gdy umowa pożyczki zawarta jest w formie aktu notarialnego.
Strony składają jedną deklarację na formularzu PCC-1, który można uzyskać w każdym urzędzie skarbowym lub też znaleźć w internecie za pomocą dowolnie wybranej wyszukiwarki. Stawka podatku w przypadku umowy pożyczki wynosi 2% od kwoty lub wartości pożyczki. Podatek można zapłacić w kasie urzędu skarbowego albo na jego rachunek bankowy, pamiętając by na dowodzie wpłaty znalazło się imię, nazwisko oraz NIP podatnika, jak również oznaczenie, czego wpłata dotyczy (np. PCC od umowy pożyczki z dnia 20.08.2004 r.).
Dla organu podatkowego nie jest istotne, która ze stron zapłaci podatek. Obowiązek podatkowy spoczywa solidarnie na obu stronach umowy, czyli na pożyczkobiorcy i pożyczkodawcy. Często w umowach zastrzega się więc, kto ponosi koszty sporządzenia umowy, w tym zapłaty podatku, o którym teraz mowa. Należy jednak pamiętać, że zastrzeżenie to skuteczne jest wyłącznie między stronami umowy. Organ podatkowy może zażądać uiszczenia niezapłaconego podatku od czynności cywilnoprawnych od wybranej przez siebie strony.
Kto nie płaci podatku?
O tym, jakie strony umowy cywilnoprawnej (w tym umowy pożyczki) nie mają obowiązku zapłaty omawianego podatku mówi art. 8 ustawy. Należą do nich m.in. jednostki budżetowe, Skarb Państwa, jednostki samorządu terytorialnego, Agencja Rynku Rolnego, organizacje pożytku publicznego, jeżeli dokonają czynności cywilnoprawnych wyłącznie w związku z nieodpłatną działalnością pożytku publicznego w rozumieniu przepisów o działalności pożytku publicznego i o wolontariacie. Fakt, iż jedną ze stron umowy pożyczki jest podmiot zwolniony od podatku, nie oznacza jeszcze, że podatek w ogóle się nie należy. W takim przypadku stawka podatku ulega redukcji o połowę, przy czym musi ją oczywiście zapłacić strona, która nie cieszy się owym przywilejem.
Ale na tym nie koniec. W art. 9 pkt 10 ustawy znajdziemy szereg kolejnych zwolnień, tym razem dotyczących tylko i wyłącznie umów pożyczki.
Pożyczki wolne od podatku
Podatkowi od czynności cywilnoprawnych nie podlegają pożyczki udzielane na podstawie umowy zawartej między osobami zaliczonymi do I grupy podatkowej do wysokości kwoty niepodlegającej opodatkowaniu – na zasadach określonych w przepisach o podatku od spadków i darowizn. Do grupy tej należą: małżonek, zstępni, wstępni, pasierb, zięć, synowa, rodzeństwo, ojczym, macocha i teściowie. Umowy pożyczki między tymi osobami nie podlegają opodatkowaniu do kwoty 9.637 zł. Należy jednak pamiętać, iż pożyczki udzielone w ciągu 5 lat poprzedzających rok, w którym nastąpiła ostatnia umowa, sumują się. Obowiązek zapłaty podatku powstanie więc dopiero wówczas, gdy przekroczymy kwotę wolną od podatku i należeć się będzie od kwoty owego przekroczenia.
Z kolei pożyczki udzielane innym niż wyżej wymienione osobom lub podmiotom zwolnione są od podatku, jeżeli łączna kwota lub wartość pożyczek otrzymanych od tego samego podmiotu nie przekracza w ciągu kolejnych 12 miesięcy 1.000 zł.
Nowym rozwiązaniem, bo obowiązującym od 1 maja tego roku, jest zwolnienie od podatku pożyczek udzielanych przez wspólnika lub akcjonariusza spółce kapitałowej, czyli spółce z ograniczoną odpowiedzialnością bądź spółce akcyjnej.
Do niemniej istotnych zwolnień należą pożyczki udzielane na rozpoczęcie lub prowadzenie działalności gospodarczej, pod warunkiem udokumentowania, że pieniądze będące przedmiotem pożyczki zostaną przeznaczone na pokrycie wydatków poniesionych na rozpoczęcie lub prowadzenie działalności gospodarczej w ciągu 12 miesięcy od dnia zawarcia umowy albo wykorzystania w tym okresie rzeczy oznaczonych co do gatunku, stanowiących przedmiot pożyczki.
Jak widać, niezmiernie ważne jest tutaj odpowiednie udokumentowanie wydatków na wskazane cele ze środków pochodzących z pożyczki. W piśmie Ministerstwa Finansów z dnia 18 listopada 2002 r. (LK2094/LM/MD/2022) czytamy, że skoro przepisy nie precyzują, w jaki sposób pożyczkodawca ma udokumentować fakt poniesienia określonych wydatków, przyjąć należy, że mogą to być wszelkiego rodzaju dokumenty potwierdzające rzeczywiste wydatkowanie wspomnianych środków, w szczególności zaś faktury i rachunki.
Zwolnione od podatku są również pożyczki udzielane:
z kas lub funduszów zakładowych, funduszów związków zawodowych, pracowniczych kas zapomogowo-pożyczkowych, spółdzielczych kas oszczędnościowo-kredytowych, koleżeńskich kas oszczędnościowo-pożyczkowych działających w wojsku oraz z zakładowego funduszu świadczeń socjalnych,
z utworzonych w drodze ustawy innych funduszów celowych,
przez przedsiębiorców niemających na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej siedziby lub zarządu, prowadzących działalność w zakresie kredytowania oraz udzielania pożyczek,
osobom prawnym zwolnionym od podatku na podstawie art. 8 pkt 3 ustawy (osoby prawne, których celem statutowym jest działalność naukowa, naukowo-techniczna, oświatowa, kulturalna, w zakresie kultury fizycznej i sportu, kultu religijnego, dobroczynności, obrony narodowej, ochrony środowiska, ochrony konsumentów, ochrony zdrowia i opieki społecznej, rehabilitacji zawodowej i społecznej osób niezdolnych do pracy, jeżeli w całym roku podatkowym poprzedzającym rok, w którym powstał obowiązek zapłaty podatku od czynności cywilnoprawnych, ich dochody korzystały z całkowitego zwolnienia od podatku dochodowego); zwolnienie to nie dotyczy jednak przedsiębiorstw państwowych, spółdzielni i ich związków oraz spółek.
VAT czy PCC?
Właściwie nie ma problemu polegającego na tym, czy dana umowa pożyczki opodatkowana jest (lub zwolniona od opodatkowania) podatkiem VAT, czy podatkiem od czynności cywilnoprawnych. Do kolizji takiej nigdy nie dojdzie, gdyż art. 2 pkt 4 ustawy rozstrzyga to na korzyść podatku VAT, stwierdzając, że nie podlegają podatkowi czynności cywilnoprawne, jeżeli przynajmniej jedna ze stron z tytułu dokonania tej czynności jest opodatkowana podatkiem od towarów i usług (VAT) lub jest z niego zwolniona. Dotyczy to pożyczek udzielanych przez podatnika VAT, który w ramach prowadzonej działalności gospodarczej świadczy usługi pośrednictwa finansowego, w tym udziela pożyczek.
Pożyczka za granicą
Dla wielu sposobem na uniknięcie opodatkowania pożyczki jest zawarcie umowy poza granicami naszego kraju. Zauważmy jednak, że art. 1 ust. 4 ustawy stanowi m.in., iż czynności cywilnoprawne podlegają podatkowi, jeżeli ich przedmiotem są rzeczy znajdujące się na terytorium RP lub prawa majątkowe wykonywane na tym terytorium. Decydujące znaczenie będzie miało więc to, czy przedmiot tej umowy (np. pieniądze) w momencie jej zawarcia znajduje się na terytorium Polski czy też poza nim. W pierwszym wypadku strony umowy pożyczki będą zobowiązane do zapłaty podatku, w drugim – taki obowiązek nie powstanie. Inaczej mówiąc, opodatkowanie umowy pożyczki zawartej poza granicami RP zależne jest od tego, gdzie w chwili zawarcia umowy znajdowały się pieniądze lub rzeczy stanowiące jej przedmiot.
Tomasz Konieczny, Gazeta Podatkowa