Dzisiaj ponowny atak na szczyty

Piątkowe dane z amerykańskiego rynku pracy okazały się lepsze od prognoz. Nie zaskoczył inwestorów oczekiwany wzrost stopy bezrobocia. Zwrócili oni uwagę na wyższą liczbę nowych miejsc pracy jaka powstała w listopadzie za oceanem. Wyższy niż zakładano był również zeszłotygodniowy odczyt wskaźnika ISM sektora usług. Wszystko to pozytywnie oddziaływało na indeksy z Wall Street.

Amerykańska gospodarka stworzyła w listopadzie 132 tys. nowych miejsc pracy, to o 40 tys. więcej niż w październiku. Mimo wzrostu stopy bezrobocia do 4,5% inwestorzy zareagowali umocnieniem dolara i przystąpili do zakupów akcji. Indeksy za oceanem poszły w górę. DJIA i S&P500 zyskały po 0,2% a Nasdaq wzrósł o 0,4%. Optymizm panuje także na giełdach azjatyckich. Nikkei zyskał 0,7% a Hang Seng 1%. Oznacza to, że na parkietach europejskich można dziś oczekiwać pozytywnego otwarcia, tym bardziej, iż na plusie utrzymują się poranne notowania kontraktów terminowych na indeksy amerykańskie.

W tym tygodniu, w piątek, przypada dzień wygasania grudniowej serii kontraktów terminowych na GPW. Wzrost dodatniej bazy, a taką po ostatniej sesji utrzymują kontrakty na WIG20, będzie wykorzystywany do otwierania nowych pozycji przez arbitrażystów, którzy w ten sposób będą przyczyniać się do wzrostu indeksów. Należy jednak pamiętać, iż szacowana wartość akcji w posiadaniu arbitrażystów sięga kilkuset milionów złotych, co w przypadku spadku bazy może objawić się dużą podażą w krótkim czasie. Tydzień ten powinien zatem cechować się wyższą zmiennością indeksu. Ostatnia sesja zakończyła się spadkiem indeksu WIG20 (o 0,44%), który zanotował na koniec dnia poziom 3392,10 pkt. Dziś jednak oczekiwałbym powrotu to trendu wzrostowego i próby ataku na niedawno ustanowione szczyty notowań.

Piątkowe umocnienie dolara względem wspólnej waluty było reakcją na amerykańskie publikacje makroekonomiczne. Spadek EUR/USD należy jednak traktować jako korektę na tej parze, aniżeli zmianę kierunku trendu. Dziś rano inwestorzy przystępują już do zakupów euro a towarzyszy temu lekkie umocnienie złotego. Za wspólną walutę trzeba zapłacić 3,82 zł a za dolara 2,89 zł. Jeśli jednak mamy mówić o powrocie do trendu silnej złotówki konieczny jest spadek EUR/PLN poniżej 3,80 zł. Póki kurs ten utrzymuje się poniżej 3,85 – 3,86 zł póty bardziej prawdopodobny jest scenariusz umocnienia złotego.

Pierwszy tydzień grudnia przyniósł umocnienie dolara względem naszej waluty, lecz jest to konsekwencją spadków na EUR/USD. W tym tygodniu na rynku pojawi się szereg ważnych publikacji, które z pewnością odcisną piętno na rynku bazowym i mogą pośrednio oddziaływać na złotego. Najważniejsze z nich to jutrzejszy amerykański bilans handlu zagranicznego, środowa sprzedaż detaliczna oraz piątkowe dane o inflacji i przepływach kapitałowych netto. Nie zapominajmy również o jutrzejszym posiedzeniu FOMC.

Michał Kowalski, Expander

Opcje dostępności

Wysoki kontrast
Czytaj stronę
Kliknij aby czytać
Podświetlenie linków
TT
Duży Tekst
Odstępy między tekstami
Zatrzymaj animacje
Ukryj obrazy
Df
Przyjazny dla dysleksji
Kursor
Struktura strony