Odreagowanie na rynku surowców

Wczoraj mieliśmy do czynienia z odreagowaniem na rynku surowców. Indeks CRB zyskał 2,3%. Podrożała ropa naftowa (2,6%) oraz miedź (2,5%). Nic więc dziwnego, że na wartości zyskały również spółki surowcowe takie jak KGHM, Lotos, czy PKN Orlen. Trudno jednak mówić o zakończeniu, trwającej o połowy maja ubiegłego roku, przecenie.

Wzrosty kursów spółek surowcowych oraz pozytywne otwarcie w Stanach Zjednoczonych pomogło indeksowi polskich blue chipów zamknąć się na plusie. Ta tendencja powinna być dziś kontynuowana. Indeksy azjatyckie kończą sesję wzrostem. Podobnie było za oceanem i w Ameryce Południowej. Dziś rano notowania kontraktów terminowych na amerykańskie indeksy utrzymują się na plusie, co powinno sprzyjać pozytywnemu otwarciu w Europie.

Wczoraj WIG20 zakończył dzień wzrostem o 0,46% notując na zamknięciu poziom 3431,88 pkt. Obroty nie były imponujące. Wartość zrealizowanych transakcji na spółkach z indeksu WIG20 ledwie przekroczyła 820 mln PLN, a na całym rynku 1,5 mld PLN. Utrzymuje się dodatnia 18-punktowa baza na kontraktach terminowych względem indeksu, co dowodzi, iż inwestorzy nie myślą teraz o spadkach. Nie zmienia to jednak faktu, iż spółki na warszawskim parkiecie, delikatnie mówiąc, nie należą do najtańszych. Jednak „trend jest Twoim przyjacielem” więc nie warto walczyć z rynkiem. Ostrożność jest tu jednak bardzo wskazana.

Umocnienie euro względem dolara miało wpływ na wzrost EUR/PLN. Stabilny okazał się USD/PLN. Przeważnie wzrost EUR/USD pomaga w umocnieniu złotego względem wspólnej waluty. Wczoraj jednak cały impet z rynku bazowego odcisnął swe piętno właśnie na kursie EUR/PLN. Publikacje makroekonomiczne były dla rynku neutralne i zgodne z oczekiwaniami. Na uwagę zasługuje dzisiejsze, poranne umocnienie euro względem franka szwajcarskiego. O godz. 5.00 nastąpił test poziomu 1,62 skorygowany co prawda później o 30 pipsów. Nie wykluczone jednak, że już dziś kurs ten powróci powyżej wspomnianego poziomu. Wzrost na EUR/CHF jest korzystny dla zadłużonych w walucie Szwajcarii. Zmniejsza bowiem siłę osłabiania złotego względem franka w przypadku ewentualnego wzrostu kursu EUR/PLN.

Michał Kowalski, Expander

Opcje dostępności

Wysoki kontrast
Czytaj stronę
Kliknij aby czytać
Podświetlenie linków
TT
Duży Tekst
Odstępy między tekstami
Zatrzymaj animacje
Ukryj obrazy
Df
Przyjazny dla dysleksji
Kursor
Struktura strony