ING Bank stawia na karty przedpłacone

Jak można zwiększyć swój udział w rynku detalicznym? Banki chwytają się różnych sposobów. Najdobitniej świadczy o tym strategia BZ WBK, który zaoferował ciekawe karty prepaidowe, a na ich bazie Allekartę i bezpłatne w prowadzeniu konto dla użytkowników Allegro.

Bankiem, który pierwszy rozpoczął szeroką sprzedaż kart prepaidowych był jednak ING BSK (chociaż my powoli przyzwyczajamy się do nazwy ING Bank). W swojej ofercie ma całkiem spory wybór kart Maestro. Wadą był brak możliwości posłużenia się taką kartą w internecie. Okazuje się, że to już przeszłość. Do oferty banku wchodzi pierwsza na polskim rynku (a zarazem jedna z nielicznych jeszcze w Europie) wycinana przedpłacona VISA.

Słowo „wycinana” trochę nas zaskoczyło i w pierwszej chwili nie wiedzieliśmy o co chodzi. No ale jak się nam udało dowiedzieć – a potwierdzimy to z całą pewnością w poniedziałek na konferencji prasowej, chodzi o kartę Visa Electron, która na górze będzie miała powycinany wzorek. Główną zaletą tego plastiku będzie możliwość płacenia nim w internecie – oznacza to jednak, że raczej nie da się nią wypłacić gotówki z bankomatu – chociaż nie powinno być problemu z zapłaceniem w sklepie.

Ruch INGa jest całkowicie zrozumiały – jego dotychczasowa oferta straciła znacznie na atrakcyjności po wprowadzeniu przez BZ WBK kart upominkowych i doładowywanych.

Karty BZ WBK poza możliwością płacenia w internecie mają inną „medialną” zaletę – mają chipa. Dlatego wycinanka INGa powinna nadrobić ten dystans – a jak wzorek będzie ciekawy, to nawet na chwilę trochę przegonić. Ciekawe co to będzie za wzór. Może lew?

Przy okazji – chodzą ploty, że bankiem, który pierwszy udostępni możliwość użycia maestro w necie – ma być właśnie ING. No ciekawe.

Artykuł ukazał się w rubryce „Hyde Park” w serwisie PRNews.pl i jest wyrazem osobistych poglądów autora