Dla złotego lepszy plan stabilizacyjny niż nowe wybory

RYNEK KRAJOWY

Złoty rozpoczął piątek na poziomie 3,86 wobec euro i 3,1950 względem dolara. Tylko do 9:00 trwał we względnym bezruchu, co mogło być wyrazem zaniepokojenia inwestorów projektami zmian w ustawie o NBP i zwiększeniem wydatków rządowych w wyniku dodatków do planu stabilizacyjnego autorstwa Samoobrony i LPR. Potem polska waluta zaczęła odnotowywać sukcesywne zyski. Już w południe euro kosztowało 3,8350 zł, a dolar 3,1770.

Zdecydowany ruch w dół spowodowany był nadziejami na stabilizację polityczną. Optymizm udzielał się coraz większej grupie inwestorów, a dodatkowo podsyciły go komentarze o oddaleniu się perspektywy przedwczesnych wyborów po spotkaniu liderów PO z prezydentem. Złoty nie umocnił się jednak tak silnie jak mógłby, gdyż nic nie wskazywało na poprawę szans na porozumienie Platformy z PiS. Poza tym, rynek długu wciąż nie zareagował znaczącym ruchem na wysokie prawdopodobieństwo obniżki stóp przez RPP 31 stycznia.

W piątek o 15:45 za waluty płacono nieznacznie więcej niż kilka godzin wcześniej. Euro wyceniano na 3,84 zł, a dolara na 3,1740.

Krótkoterminowa prognoza

Gracze rynkowi są już na pewno zmęczeni tym, że o wartości ich inwestycji decyduje polityka, a nie czynniki ekonomiczne. W poniedziałek moglibyśmy więc oczekiwać umocnienia złotego, gdyby nie to, że politycy mają cały weekend, by ponownie zaskoczyć rynek jakąś decyzją destabilizującą sytuację. Dlatego też wciąż zalecana jest ostrożność i czujne śledzenie medialnych dyskusji przedstawicieli czołowych partii.

RYNEK MIĘDZYNARODOWY

Piątkowy poranek przyniósł lekki spadek kursu EUR/USD do poziomu 1,2041. Jednak informacja o gromadzeniu przez Iran swoich aktywów walutowych spowodowała odbicie eurodolara i ruch na północ. Program nuklearny Iranu budzi duże emocje i powoduje wzrost napięcia międzynarodowego, które może negatywnie odbić się na dolarze.

W godzinach popołudniowych popyt na eurodolara nie słabł. Wzmożone zakupy miały spekulacyjny charakter i po próbie przełamania oporu na poziomie 1,2180 inwestorzy sprowadzili kurs eurodolara poniżej 1,21.

Lepsze od oczekiwanych nastroje konsumentów, mierzone przez indeks Uniwersytetu Michigan nieznacznie umocniły dolara. O godzinie 16:00 za euro płacono 1,2085 dolara.

Krótkoterminowa prognoza

Najbliższe dni mogą przynieść dalszą konsolidację kursu EUR/USD w przedziale 1,2040-1,2180.

Raport przygotowali
Anna Rams
Krzysztof Kowalczyk
Marek Węgrzanowski
WGI Dom Maklerski

Opcje dostępności

Wysoki kontrast
Czytaj stronę
Kliknij aby czytać
Podświetlenie linków
TT
Duży Tekst
Odstępy między tekstami
Zatrzymaj animacje
Ukryj obrazy
Df
Przyjazny dla dysleksji
Kursor
Struktura strony