Branża pośrednictwa finansowego w IV kwartale 2020 roku
IV kwartał 2020 roku okazał się być o wiele bardziej optymistyczny dla branży pośrednictwa finansowego niż poprzednie okresy i wstępne szacunki. Zgodnie z przewidywaniami wszystkie obszary kredytowania odnotowały wzrosty. W IV kwartale wartość kredytów hipotecznych udzielonych przy wsparciu ekspertów finansowych Związku Firm Pośrednictwa Finansowego (ZFPF) wyniosła aż 8,3 mld zł, co stanowi najlepszy kwartalny wynik w historii!
Mniej spektakularne, ale wciąż wzrostowe tendencje widzimy w obszarze finansowania dla firm oraz kredytów gotówkowych. Wartość udzielonych kredytów firmowych wzrosła o ok. 18 mln kw./kw. natomiast kredytów gotówkowych o 25 mln zł. Okres świąt Bożego Narodzenia, a także zwiększone wydatki domowe spowodowały, że banki chętniej wspierały konsumentów, oferując im odpowiednie do ich potrzeb produkty. A to z kolei przyczyniło się do zwiększenia wartości udzielonego finansowania.
Kredyty hipoteczne
W IV kwartale 2020 r. eksperci finansowi ZFPF pośredniczyli w udzieleniu kredytów mieszkaniowych o wartości 8,3 mld zł, co stanowi wzrost o ponad 1,2 mld w porównaniu z poprzednio analizowanym okresem. Pomimo kolejnych miesięcy funkcjonowania w korona-kryzysie, IV kwartał był dobrym czasem dla osób planujących zakup własnego mieszkania na kredyt.
Adrian Jarosz, Prezes Związku Firm Pośrednictwa Finansowego, Prezes Zarządu Expander Advisors: – Pomimo pandemii usługi pośredników finansowych w zakresie udzielania kredytów hipotecznych cieszyły się rekordowym zainteresowaniem. W IV kwartale wartość kredytów udzielonych z pomocą ekspertów finansowych ZFPF wyniosła aż 8,3 mld zł, co było najlepszym kwartalnym wynikiem w historii. Jedocześnie przełożyło się to na pobicie rocznego rekordu. W całym 2020 r. firmy zrzeszone w ZFPF wspierały klientów, którzy uzyskali łącznie 30,8 mld zł finansowania w postaci kredytu hipotecznego. Minimalnie udało się więc przebić rekordowy dotychczas wynik z 2019 r., który wyniósł 30,7 mld zł. Przyczyną dużego zainteresowania kredytami hipotecznymi w IV kwartale było połączenie efektu niskich stóp procentowych, dość dobrej sytuacji na rynku pracy oraz nadziei na koniec pandemii, dzięki dobrym informacjom na temat szczepionek. Niskie stopy procentowe spowodowały, że koszt kredytu hipotecznego spadł do najniższego poziomu w historii. Bardzo niskie było też oprocentowanie lokat bankowych, które w ujęciu realnym przynosiły wręcz straty. To zachęcało do szukania innych możliwości ulokowania oszczędności, jak np. inwestowanie w nieruchomości. Jednocześnie, według Eurostatu mieliśmy drugie najniższe bezrobocie w UE. To również miało ogromne znaczenie, ponieważ osoby planujące zakup mieszkania, nie obawiały się, że utraty pracy, a co jest bardzo ważne w sytuacji zaciągania kredytu na kilkaset tysięcy złotych. Główną przeszkodą w otrzymaniu kredytu hipotecznego w 2020 r. były natomiast zaostrzone wymogi wprowadzone przez banki – wyższy wymagany wkład własny i ograniczenie możliwości uzyskania kredytu dla części źródeł dochodów. Usługi ekspertów finansowych cieszyły się rekordowym zainteresowaniem dlatego, że ci wiedzieli nie tylko gdzie znaleźć najtańszą ofertę, ale również, gdzie dany klient może liczyć na przyznanie kredytu przy określonym wkładzie własnym czy źródle dochodu.
Dominik Skrzycki, Wiceprezes Zarządu ZFPF, mFinanse: – Bardzo dobre wyniki osiągnięte w sprzedaży kredytów hipotecznych, jakie uzyskały wszystkie firmy członkowskie ZFPF w IV kwartale 2020 roku wskazują jednoznacznie na rosnące zainteresowanie klientów zakupem nieruchomości. Obawy związane z sytuacją na rynku wywołaną przez pandemię, nie wpłynęły negatywnie na rynek nieruchomości. Ożywienie na rynku jest również coraz mocniej widoczne w podejściu banków do oceny ryzyka. Większość instytucji udzielających kredyty odchodzi od obostrzeń, jakie zostały wprowadzone w okresie pierwszego lockdownu (marzec-maj 2020) i coraz intensywniej zaczyna promować swoje produkty, co z kolei wpływa na poprawę ceny produktu i tym samym na decyzje zakupowe klientów. Dodatkowym czynnikiem, który na pewno będzie również pozytywnie wpływał na kształt rynku kredytowego w najbliższym okresie, jest kwestia niskich stóp procentowych, które jak wskazują analitycy, raczej szybko nie ulegną zmianie.
Kredyty firmowe
IV kwartał 2020 roku nie przyniósł dużych zmian w obszarze kredytów firmowych udzielanych przez pośredników finansowych. Odnotowano wzrost na poziomie ok. 18 mln zł w porównaniu do poprzednio analizowanego okresu. Przedsiębiorcy w dalszym ciągu zmagają się bowiem z obostrzeniami w działalności wielu branż. Wielu z nich ma ograniczone możliwości działania. To powoduje, że zamiast inwestować w rozwój, muszą skupić się na przeczekaniu pandemii oraz wynikających z niej obostrzeń.
Adrian Jarosz, Prezes Związku Firm Pośrednictwa Finansowego, Prezes Zarządu Expander Advisors: – Sytuacja w przypadku kredytów dla przedsiębiorstw jest zbliżona do tej z poprzedniego kwartału. Wciąż daleko do poziomu sprzed pandemii, ale z kwartału na kwartał wyniki są coraz lepsze. Wciąż jednak wielu przedsiębiorców zmaga się z pandemicznymi ograniczeniami i raczej walczy o przetrwanie niż myśli inwestowaniu w rozwój. Istnieje jednak szansa, że już niedługo to się zmieni dzięki postępującemu procesowi szczepień.
Dominik Skrzycki, Wiceprezes Zarządu ZFPF, mFinanse: – Pesymistyczne nastoje właścicieli biznesów znalazły swoje odzwierciedlenie w wynikach sprzedażowych kredytów firmowych w ostatnim kwartale 2020 roku. Co prawda poziom kredytów sprzedanych przez firmy członkowskie wzrósł ok. 18 mln kw./kw., to jednak ciężko mówić w tym wypadku o znacznej poprawie. Porównując sprzedaż rok do roku, widać jak bardzo mocny wpływ na rynek miała sytuacja związana z pandemią COVID-19. Spadek sprzedaży z 588 mln zł w IV kwartale 2019 r., do poziomu niespełna 440 mln zł w analogicznym okresie 2020 r. oznacza, iż wprowadzone przez rząd i banki restrykcje, bardzo mocno wpłynęły na tą część rynku. Mamy nadzieję, że informacje o szczepieniach, a co za tym idzie poprawiająca się sytuacja epidemiologiczna w kraju, pozwolą na trwałe luzowanie obostrzeń i powrót do normalności.
Kredyty gotówkowe
Łączna wartość kredytów gotówkowych udzielonych przy wsparciu ekspertów ZFPF w IV kwartale 2020 roku wyniosła ponad 470 mln zł, co oznacza wzrost w porównaniu do poprzedniego kwartału o ok. 6%. Ze względu na pandemię w poprzednich kwartałach konsumpcja zeszła na dalszy plan, to jednak Święta i okres bożonarodzeniowy spowodowały, że Polacy chętniej sięgali po kredyty gotówkowe.
Adrian Jarosz, Prezes Związku Firm Pośrednictwa Finansowego, Prezes Zarządu Expander Advisors: – W przypadku kredytów gotówkowych wynik sprzedaży wciąż jest daleki od poziomu sprzed roku. Na tym rynku działają bowiem zupełnie inne czynniki niż w przypadku kredytów hipotecznych. Mieszkanie jest formą inwestycji lub zaspokaja bardzo ważną potrzebę – posiadania własnego miejsca do życia. Kredyty gotówkowe zwykle zaspokajają natomiast potrzeby konsumpcyjne, które z powodu licznych ograniczeń pandemicznych są zmniejszone. Cieszy natomiast fakt, że od czasu rozpoczęcia pandemii, z kwartału na kwartał rośnie sprzedaż tego produktu. Powrót do poziomów z 2019 roku będzie jednak możliwy dopiero, gdy styl życia Polaków powróci do stanu sprzed korona-kryzysu.
Dominik Skrzycki, Wiceprezes Zarządu ZFPF, mFinanse: – Po listopadowym lockdownie, grudniowe otwarcie gospodarki (w tym galerii handlowych) pozwoliło na nadrobienie strat i finalne zakończenie IV kwartału ze sprzedażą wyższą o 25 mln zł niż w III kwartale. Klienci mocno korzystali z okazji zakupowych skorelowanych z okresem świątecznym, a banki starały się ich wspierać w tych decyzjach ciekawymi promocjami produktowymi. Niestety, decyzje rządu odnośnie kolejnych zamknięć handlu wprowadzone tuż po świętach będą miały negatywny wpływ na sprzedaż w pierwszych miesiącach 2021 roku.