PKO BP nie odda pozycji lidera

Nie zamierzamy ulec połączonym Pekao SA i BPH. – Utrzymamy pozycję lidera – przekonuje Sławomir Skrzypek, pełniący obowiązki prezesa PKO BP

Pod jego rządami PKO BP ma się stać instytucją, która jest skoncentrowana na poprawie wyników. – Nie będziemy ścigali się z naszymi konkurentami liczbą wydanych kart kredytowych czy nowych rachunków. Dla nas ważna będzie dochodowość produktów i wynik banku – mówi Sławomir Skrzypek.

Dlatego też chce, żeby zwiększał się dochód, który bank ma z obsługi pojedynczego klienta. Aby ten plan zrealizować, klienci powinni korzystać z coraz to nowych usług. Na to chce postawić wiceprezes Skrzypek.
PKO BP prowadzi ponad 6 mln złotowych rachunków klientów indywidualnych. – Będziemy wykorzystywać naszą ogromną bazę klientów. Chcemy, żeby kupowali także jednostki funduszy inwestycyjnych czy ubezpieczenia – wyjaśnia wiceprezes.

Te plany nie znaczą, że bank zrezygnuje z aktywnego szukania nowych klientów. Tych „dostarczy” mu Poczta Polska. Bank podpisał umowy zarówno z Pocztą, jak i Bankiem Pocztowym. Jeszcze w tym roku w 125 urzędach pocztowych mają funkcjonować specjalne okienka finansowe. W kolejnych trzech latach będzie ich przybywać około 100 miesięcznie, tak by na koniec 2009 roku było 3300. Wybrane placówki Poczty będą oferować produkty i usługi specjalnie przygotowane przez Bank Pocztowy oraz niektóre oferty PKO BP.

Równie ambitne plany ma Sławomir Skrzypek, jeśli chodzi o bankowość korporacyjną. Udział tego rodzaju działalności w zysku netto banku jeszcze niedawno nie przekraczał 5 proc., po trzech kwartałach zbliżył się do 10 proc. Plan jest taki, żeby jeszcze bardziej wzrósł. – Dziś pod względem osiąganych wyników z obsługi przedsiębiorstw jesteśmy na 4 – 5 miejscu, a chcemy być liderem – mówi Sławomir Skrzypek. Zarząd chce, żeby sprzedaż produktów dla firm radykalnie się zwiększyła. Żeby tak się stało, doradcy mają zostać odciążeni od spraw biurowych, aby móc częściej kontaktować się z klientami. Wsparciem dla doradców ma być korporacyjna kampania promocyjna, która ruszy jeszcze w tym roku. Bank zamierza bardzo mocno rozwinąć faktoring i zaoferować nowoczesne produkty związane z zarządzaniem płynnością. – Na razie faktoring będzie bezpośrednio oferowany przez bank. Jeśli będzie taka potrzeba, utworzymy spółkę – tłumaczy wiceprezes PKO BP.

Jednak na razie to zyski z obsługi klientów detalicznych decydują, jaki spółka osiągnie wynik.
Wpływ na wyniki banku będzie miało też zmniejszenie kosztów. Nie obejdzie się bez redukcji zatrudnienia. Dziś w banku pracuje ponad 32 tys. osób.

Eliza Więcław, el, Rzeczpospolita

Opcje dostępności

Wysoki kontrast
Czytaj stronę
Kliknij aby czytać
Podświetlenie linków
TT
Duży Tekst
Odstępy między tekstami
Zatrzymaj animacje
Ukryj obrazy
Df
Przyjazny dla dysleksji
Kursor
Struktura strony