Inwestycje w nanotechnologie – krajobraz po rewolucji

   
 

Jedną z miar rozwoju cywilizacyjnego kraju jest poziom gospodarki opartej na wiedzy. Rewolucja przemysłowa w XIX wieku utorowała wielu krajom drogę do potęgi, która trwa po dzień dzisiejszy. Już wówczas doceniono znaczenie nowoczesnych technologii. Ten sposób myślenia dominuje w wielu krajach świata, w których nakłady na ten cel rosną z roku na rok. Jest niemal pewne, że kto w XXI wieku doceni znaczenie nowoczesnych technologii ten będzie współtworzyć rzeczywistość świata.

Przyszłość cywilizacyjna będzie należeć do narodów, które posiadają szacunek dla nauki i wiedzy. Który rząd nie zrozumie tej oczywistej sprawy, ten doprowadzi do degradacji znaczenia państwa i społeczeństwa i w konsekwencji do uzależnienia od zagranicznego biznesu. Ambitne założenia określiły kraje należące do Unii Europejskiej w dokumencie określanym mianem Strategii Lizbońskiej. Celem Wspólnoty jest osiągnięcie do 2010 r. poziomu nakładów na badania i rozwój w wysokości 3 proc. PKB. Dałoby to Zjednoczonej Europie szansę stworzenia najbardziej konkurencyjnej gospodarki świata. Obecnie w poszczególnych państwach członkowskich wielkość nakładów na ten cel jest wysoce zróżnicowana. Najwyższa świadomość wagi B+R istnieje w Skandynawii, gdzie na ten cel przeznacza się ok. 3,8 proc. PKB, z pozytywnym skutkiem (np. Nokia). Polska zajmuje niechlubne przedostatnie miejsce wśród krajów UE (0,58 proc. PKB). To zagraża naszej przyszłości ekonomicznej, gdyż stosowanie nowoczesnych technologii ma przełożenie na wzrost PKB a w przypadku przedsiębiorstw na ich sukces biznesowy i w efekcie – na wzrost wartości ich akcji.

Nano czyli 10-9

Wielką szansę dla rozwoju gospodarczego w XXI wieku stwarzają nanotechnologie. Pojęcie to oznacza szereg nowych metod wytwarzania, gdzie kontrola procesów odbywa się na poziomie atomów lub cząsteczek. Operują one w skali od 1 do 100 nanometrów (skr. nm). W systemie metrycznym jednostka miary długości „nano” oznacza jedną miliardową metra, inaczej jedną milionową milimetra. Dla porównania jest ona około 50.000 razy mniejsza niż średnica ludzkiego włosa lub tylko dziesięć razy większa od atomu wodoru. Średnica spirali DNA zawiera się w przedziale 2-12 nm.

Definicja nanotechnologii opiera się na dwóch kryteriach. Pierwsze uwzględnia wielkość obiektów a drugie – fenomenalne właściwości, jakie charakteryzują świat na poziomie pojedynczych atomów lub cząsteczek. W tej skali nie funkcjonują już prawa fizyki klasycznej, lecz prawa mechaniki kwantowej. Na poziomie atomu lub cząsteczki  granice między chemią, biologią i fizyką stają się bardzo płynne. Właściwości materiałów uzyskanych w wyniku procesów w skali nano zdecydowanie różnią się od tych, które opisuje fizyka klasyczna.

Nanotechnologie dają silny impuls dla nowej rewolucji przemysłowej, która zmieni oblicze obecnego stulecia. Rozwiąże wiele problemów współczesnej ludzkości. Pojawić się mogą za to nowe zagrożenia, o których obecnie nie mamy pojęcia.

Produkty uzyskane w wyniku stosowania nanotechnologii mogą mieć zastosowanie praktycznie w każdej dziedzinie techniki i oddziaływać na wiele sfer ludzkiego życia. Przykładów zastosowań jest wiele, na przykład: energetyka, teletechnika, informatyka, medycyna, chemia, optyka czy ochrona środowiska. Dzięki zastosowaniu nanotechnologii można już dziś wytwarzać nowe materiały o żądanych właściwościach, niespotykanych dotychczas.

Nanotechnologie dają podstawy do budowy zminiaturyzowanych pamięci komputerowych oraz wielokrotnego zwiększania ich pojemności. Nanoprzewody używane jako nadprzewodniki czy półprzewodniki są wykorzystywane w przemyśle elektronicznym, na przykład przy budowie superszybkich komputerów, w telekomunikacji oraz urządzeniach stacji kosmicznych. Te nowoczesne technologie pozwalają na wytwarzanie wysokosprawnych ogniw słonecznych, super lekkich a jednocześnie wytrzymałych na zniszczenie materiałów dla przemysłu samochodowego. Zrewolucjonizują produkcję paliw z ropy naftowej. Nanocząsteczki i nanoproszki znajdują zastosowanie w coraz większej ilości gałęzi przemysłu maszynowego oraz sprzęcie gospodarstwa domowego.  Nanotechnologie mogą więc odegrać kluczową rolę w rozwiązywaniu przyszłych problemów energetycznych świata.

W ramach nanotechnologii wyodrębniono nową dziedzinę – nanobiotechnologie. Stanowią one interface pomiędzy nanotechnologiami i biologią. Inaczej mówiąc, są one pomostem pomiędzy żywą i martwą naturą. Tutaj naukowcy uczą się od natury budować narzędzia dla zrozumienia procesów życiowych zachodzących w nanoskali. Wykorzystując wprowadzone do organizmu nanosensory można rozpoznać najmniejsze zmiany w procesach biologicznych i wykrywać zagrożenia. Stwarza to szanse dla prowadzenia na nieporównanie wyższym poziomie profilaktyki i terapii. Nanomedycyna daje szansę na leczenie nowotworów, choroby Alzheimera. Kontynuowane są zaawansowane badania w zakresie wytwarzania nowych tkanek, regeneracji organów, budowy systemów dystrybucji leków w organizmie czy pielęgnacji skóry. Poznanie świata w skali nano daje szansę na dokonanie przełomu w badaniach nad skutecznymi lekami i kosmetykami oraz ich produkcji. W efekcie powstaną nowe konstrukcje narzędzi diagnostycznych, terapeutycznych oraz biomateriały. Nanobiotechnologie pozwolą więc na skuteczną walkę z nieuleczalnymi dziś chorobami i znaczne przedłużenie ludzkiego życia.

Przewiduje się, że około 2010 r. powstaną trójwymiarowe nanosystemy zawierające heterogeniczne nanokomponenty i sieci połączeń w nanoskali o nowej architekturze. Natomiast w roku 2020 będą funkcjonować molekularne nanosystemy, zwierające heterogeniczne molekuły imitujące procesy życiowe.

Badania, rozwój i produkcja

W ostatnich latach państwowe i prywatne instytucje naukowo-badawcze w wielu krajach świata rozpoczęły na wielką skalę badania w celu wykorzystania cech świata nano. Największymi potęgami światowymi w zakresie badań oraz wykorzystania nanotechnologii są Stany Zjednoczone, Japonia i Niemcy. Rząd amerykański aktywnie wspiera programy rozwoju nanotechnologii, między innymi poprzez następujące agencje: National Science Foundation, Department of Energy, National Aeronautics and Space Administration, National Institute of Standards and Technology, Environmental Protection Agency. Z roku na rok wzrastają subwencje rządu federalnego poprzez te jednostki i w 2006 r. wyniosły 781 mln USD, tj. 10 proc. więcej niż w 2005 r.

Według niektórych źródeł tylko w dwóch japońskich laboratoriach NTT Atsugi oraz Fujitu Quantum Electron Devices Laboratory rozmiar prac nad nowymi materiałami jest większy niż w całej Europie. Inne koncerny, jak Hitachi, Matsushita, Mitsubishi, NEC, Sony, Sumitomo Electric i Toshiba również nieprzerwanie pracują nad zastosowaniami technologii nano.

Według studiów Deutsche Bank, VDI Technologiezentrum, Hochschule für Bankwirtschaft oraz ICMT w Niemczech zatrudnienie w sektorze nanotechnologii wzrasta o 10-15 tys. osób rocznie. Rząd w Berlinie przykłada najwyższą wagę do rozwoju gospodarki opartej na wiedzy, stąd badania i wykorzystanie nanotechnologii są traktowane tam priorytetowo. Przewiduje się, że w 2015 r. nie będzie dziedziny przemysłu niemieckiego, na którą nie miałyby one wpływu.

Intensywne prace prowadzone są również w innych państwach, w tym w Wielkiej Brytanii, Francji, Australii, Holandii, Rosji, Włoszech, Kanadzie, Chinach i Indiach.

Obszary inwestowania

Liczba przedsiębiorstw funkcjonujących w sektorze nanotechnologii wzrasta z każdym rokiem. Wiele z nich jest jeszcze we wczesnym stadium rozwoju. Znajdują się zazwyczaj w prywatnych rękach i są częstokroć dofinansowane przez państwowe fundusze badawczo-rozwojowe oraz venture capital. Możliwości uzyskania dotacji na te cele stwarza również Unia Europejska.

Inwestowanie w nanotechnologie nie jest łatwe. Na giełdach nie ma jeszcze dużej liczby spółek z sektora nanotechnologii i ich udział w kapitalizacji giełd jest niski. W związku z tym, ilość instrumentów finansowych, jak też możliwości inwestowania w funduszach inwestujących w akcje spółek wykorzystujących te technologie jest  na razie ograniczona. Stąd trudno jest obecnie zbudować zdywersyfikowany portfel instrumentów finansowych oparty wyłącznie na sektorze nanotechnologii.

Bank Credit Suisse wyróżnia trzy obszary inwestowania w nanotechnologie:

  • duże przedsiębiorstwa zorientowane na nanotechnologie (np.: BASF, Dow Chemical, General Electric, General Motors, Hewlett-Packard, Intel, IBM),
  • przedsiębiorstwa dostarczające wyposażenie oraz nanosurowce dla badań w zakresie nanotechnologii (n.p.: Veeco, FEI Company),
  • mniejsze przedsiębiorstwa mocno zorientowane na nanotechnologie (np.: Flamel Technologies, Nanogen).

Szacuje się, że najbliższych latach roczny wzrost wartości światowego rynku nanotechnologii będzie kształtować się na poziomie jednego biliona dolarów, stąd będą się zwiększać możliwości inwestowania. Czy w przypadku niedostatku podaży akcji za kilka lat nie pojawi się balon spekulacyjny, jak miało to miejsce w przypadku spółek internetowych?
 
Instytucje badawcze pracują obecnie nad setkami nowych rozwiązań w nanomateriałach, nanoelektronice i bionanotechnologiach. Najczęściej okres pracy trwa do 5 lat dla opracowania nanomateriałów. Dłużej bo do 15 lat może trwać wynalezienie nanourządzenia lub elementu elektronicznego. Sukces zakończony wdrożeniem nowego rozwiązania daje przedsiębiorstwu ogromną przewagę nad rynkiem i ostatecznie sukces komercyjny. Ma to bezpośrednie przełożenie na wartość przedsiębiorstwa a zatem opłacalność inwestycji w jego papiery wartościowe. Jednak warunkiem koniecznym jest odniesienie sukcesu komercyjnego danej technologii, co nie wszystkim się udaje.

Zatem inwestycje w nanotechnologie wiążą się z ryzykiem. Szansę na pomnożenie kapitału będą mieli ci inwestorzy, którzy poprawnie zidentyfikują potencjał przyszłościowych dziedzin gospodarki. Jak wielkie ma to znaczenie mogli przekonać się pierwsi właściciele akcji Microsoftu. Wówczas technika komputerowa dopiero raczkowała i nie każdy zdawał sobie sprawę z jej potencjału wzrostowego oraz perspektyw rozwoju firm rozpoczynających działalność w dziedzinie informatyki. Dziś stoimy u progu nowej ery, która zmieni oblicze przemysłu światowego oraz ludzkie życie.

Technika nano już dziś pozwala wytwarzać nowe urządzenia, oszczędzać energię, chronić środowisko naturalne, ratować i przedłużać ludzkie życie. Medycyna wykorzystująca świat w skali nano (nanomedycyna) posiada ogromny potencjał wzrostowy, gdyż zajmuje się problemami, na które nikt nie jest obojętny – zdrowia i życia. A któż nie jest skłonny zapłacić każdych posiadanych pieniędzy, aby przedłużyć sobie życie czy zapewnić je najbliższym? Już dziś jest widoczna wizja realizacji tego odwiecznego marzenia ludzkości. Wraz ze wzrostem ilości najbogatszych ludzi a także poziomu zamożności wielu społeczeństw obroty i zyski firm oferujących przysłowiowy „eliksir życia” będą wzrastać niepomiernie. Stąd czeka je świetlana przyszłość a potencjał wzrostowy wartości ich akcji jest nieograniczony.

Nano na giełdzie

Czołowi naukowcy oraz finansiści amerykańscy stworzyli w marcu 2006 r. indeks spółek funkcjonujących głównie w sektorze nanotechnologii The Nanotechnology.com Small Technology Index. Jego skład jest zdywersyfikowany pod względem geograficznym, sektorowym, rodzajowym oraz kapitalizacji rynkowej. Znajdują się w nim akcje 30 spółek notowanych na giełdach światowych: Accelrys, Advanced Magnetics, Affymetrix, Agilent, American Pharmaceutical Partners, ANSYS, Applied Films, Cabot Microelectronics, Caliper Life Sciences, Cambridge Display Technology, Cepheid, Chartered Semiconductor, Coherent, Elan, FEI Company, Flamel Technologies, FormFactor, Freescale Harris, Harris Group, Ilumina, Kopin, Luminex, MTS Systems, Nanophase Technologies, NUCRYST Pharmaceuticals, pSivida Limited, Symyx Technologies, Tessera Technologies, Veeco Instruments, Xilinx.

Coraz więcej ludzi na świecie wierzy w ogromny potencjał wzrostowy nanotechnologii. Jednak nie każdy wie, jak go wykorzystać w inwestycjach kapitałowych. Rozwiązanie przynoszą instytucje zbiorowego lokowania. Przykładem jest fundusz hedgingowy The First Nanotechnology Fund („FNF”). Jego celem jest pomnażanie środków klientów w następujących dziedzinach przemysłu opartego na nanotechnologiach: opieka zdrowotna, farmacja, obronność, chemia i elektronika. Głównym celem FNF jest inwestowanie w spółki na całym świecie, co pozwala zwiększyć potencjał wzrostowy portfela oraz zredukować ryzyko. Wykorzystywana jest przy tym strategia long-short, tzn. kupno oraz krótka sprzedaż akcji z niewielką ekspozycją na ryzyko rynkowe. Zarządzającymi są doświadczeni menadżerowie wykorzystujący w podejmowaniu decyzji analizę fundamentalną i techniczną. Fundusz taki pozwala uczestniczyć w zarabianiu na rozwoju przemysłu opartego na nanotechnologiach. Podstawowym zadaniem zarządzającego jest identyfikacja najbardziej obiecujących firm, do czego niezbędne są niejednokrotnie ekspertyzy fachowców z dziedziny techniki a także doskonała orientacja w rynku.

Potencjał inwestycyjny przyszłości

Nanotechnologie to więcej niż unikalne, ekscytujące sposoby wytwarzania. Rozwój ich zastosowań wymaga współpracy między fizykami, inżynierami, chemikami, biologami i lekarzami. Stanowią one przyszłość XXI wieku, dając potencjał rozwojowy wielu innowacyjnym przedsiębiorstwom. Będą nie tylko wpływać na sytuację materialną ludzkości lecz kreować nową jakość i styl życia. Właściwe zidentyfikowanie potencjału wzrostowego, jaki jest dziś jeszcze ukryty w wielu istniejących przedsiębiorstwach wykorzystujących najnowsze zdobycze know-how a także tych, które powstaną, może w średnio lub długoterminowej perspektywie przynieść ponadprzeciętne zyski. Gospodarka oparta na wiedzy zawsze posiadała potencjał wzrostowy. A taki gwarantują nowoczesne rozwiązania technologiczne, jakie przynosi świat w skali nano.

Jan Mazurek