Emeryci odchodzą do konkurencji
Ponad 105 tys. osób zmieniło w maju otwarty fundusz emerytalny na inny. To rekord transferów w historii działalności otwartych funduszy emerytalnych
Po każdej z ostatnich sesji transferowych na zmianę funduszu emerytalnego decydowało się zwykle nieco ponad 80 tys. osób. Tymczasem, jak wynika z wyliczeń ZUS, w maju liczba transferów przekroczyła 105 tys. To o blisko jedną trzecią więcej niż w lutym.
– Tak wysoki poziom transferów może się utrzymać, chociaż w tym momencie jeszcze trudno mi się wypowiadać na temat przyczyn wzrostu – uważa Krzysztof Lutostański, prezes Bankowy PTE. Jego zdaniem kilka funduszy musiało aktywniej walczyć o podebranie klientów konkurentom. Według Lutostańskiego ciekawe jest to, że wzrost liczby transferów nastąpił w momencie, gdy różnice w wynikach inwestycyjnych poszczególnych funduszy emerytalnych zaczęły się wyrównywać. – Klienci patrzą na pozycję w rankingu publikowanym przez nadzór, ale nie zwracają już uwagi na różnice w wysokości stóp zwrotu – mówi prezes.Nie wiadomo jeszcze, które fundusze emerytalne były tak aktywne w ostatnim czasie i agresywnie pozyskiwały klientów od konkurencji. Te dane podaje Komisja Nadzoru Finansowego, która nie chciała ich jeszcze w piątek ujawnić.
W ostatnich latach najbardziej aktywna w „podbieraniu” klientów konkurentom jest Axa (wcześniej Winterthur). Rocznie udaje jej się przyciągnąć od 50 do 60 tys. osób. Axa chciała zwiększyć swój udział w rynku, przejmując PTE Dom. Kiedy właściciel tego ostatniego, Warta, zrezygnował ze sprzedaży, Axa mogła zintensyfikować działania na rynku.
Niedawno Maciej Szwarc, prezes spółek ubezpieczeniowych Axa w Polsce, zapowiedział, że celem firmy jest zdobycie do 2012 roku co najmniej czwartej pozycji na rynku funduszy emerytalnych. Obecnie fundusz zajmuje szóste miejsce pod względem liczby klientów, a piąte pod względem wysokości aktywów. Axa chce mieć milion klientów w OFE – obecnie ma ich około połowy mniej. Ten ambitny cel ma być osiągnięty m.in. przez rozbudowę sieci sprzedaży.
Jednak nie tylko Axa OFE „zbiera” klientów z rynku wtórnego. Robi to też wystawiony na sprzedaż fundusz Skarbiec-Emerytura. W ostatnich transferach zdecydowanie widać, że sieć sprzedaży tego funduszu uaktywniła się. Sporo klientów pozyskuje też ING Nationale-Nederlanden, które już niedługo może wyprzedzić pod względem liczby uczestników dotychczasowego lidera – Commercial Union.
Możliwe, że w najbliższym czasie bardziej aktywny na rynku wtórnym stanie się też fundusz Ergo Hestia, niedawno przejęty przez Aegon. Nowy właściciel wprowadza właśnie nowy system wynagradzania sieci sprzedaży. Zwykle fundusze z góry płacą akwizytorom za zdobycie nowego klienta. Aegon chce płacić lepiej, ale wynagrodzenie dla akwizytora ma być rozłożone w czasie, tak by ryzyko ewentualnego odejścia pozyskanego klienta spoczywało też na akwizytorze, a nie tylko OFE. Obecnie cena za pozyskanie klienta konkurenta waha się między 300 a 600 zł.
Katarzyna Ostrowska, Rzeczpospolita