Jutro Dzień Wolności podatkowej

W sobotę przypada dzień wolności podatkowej – obliczyło Centrum imienia Adama Smitha. Symbolicznie oznacza to, że od tego momentu przestajemy płacić państwu, a zaczynamy zarabiać na siebie.

To, kiedy wypadnie ten dzień, zależy od udziału wydatków publicznych w PKB. W ustawie budżetowej na ten rok zaplanowano udział wydatków sektora publicznego w PKB w wysokości 45,46 procent i taka właśnie część roku mija dzisiaj.

W tym roku dzień wolności podatkowej przypada wcześniej niż w latach poprzednich. Na przykład w 1994 roku podatnicy wolnością podatkową cieszyli się od 1. lipca, w zeszłym roku – od 26. czerwca.

Centrum Smitha podkreśla, że jutrzejsza data, mimo że ma charakter symboliczny, odzwierciedla niepokojący stan sfery realnej. Podobnie jak w ostatnich latach polski podatnik oddaje fiskusowi blisko połowę zarobionych w 2007 roku pieniędzy.

Według ekspertów Centrum fakt, że od kilkunastu lat dzień wolności podatkowej obchodzimy na przełomie czerwca i lipca dowodzi, że obciążenia podatkowe są w Polsce za duże.

W naszym kraju pierwszy raz dzień ten obchodzono w 1994 roku.

kar, IAR, Gazeta.pl

Opcje dostępności

Wysoki kontrast
Czytaj stronę
Kliknij aby czytać
Podświetlenie linków
TT
Duży Tekst
Odstępy między tekstami
Zatrzymaj animacje
Ukryj obrazy
Df
Przyjazny dla dysleksji
Kursor
Struktura strony