Ubezpieczyciele zachęcają: Kup OC przed podwyżką

Firmy ubezpieczeniowe znalazły sposób na podatek Religi. Niższą składkę zapłacimy, jeśli wykupimy nową polisę OC już dziś, nawet jeśli obecna jest jeszcze ważna przez kilka miesięcy.

Twoje OC kończy się w 2007 roku? Bądź szybki – jednym telefonem unikniesz podwyżki! – przekonują reklamy ubezpieczycieli wylewające się z radia i telewizji, prasy i internetu. Towarzystwa ubezpieczeniowe rozpoczynają decydującą batalię o klienta przed jesiennymi podwyżkami obowiązkowego ubezpieczenia OC z powodu tzw. podatku Religi.

Zgodnie z ustawą przygotowaną przez Ministerstwo Zdrowia krajowi ubezpieczyciele będą współfinansować leczenie ofiar wypadków drogowych. Od 1 października 12 proc. wpływów ze sprzedaży polis OC dla kierowców będą przelewać na konta Narodowego Funduszu Zdrowia. Według Polskiej Izby Ubezpieczeń w grę wchodzi nawet 750 mln zł za cały 2008 r.

Wprawdzie pod koniec lipca posłowie Platformy Obywatelskiej zaskarżyli podatek Religi do Trybunału Konstytucyjnego, ale rozstrzygnięcia w tej sprawie nie należy się spodziewać przed końcem roku. Nowe przepisy zaczną więc obowiązywać już za nieco ponad miesiąc. Dla blisko 15 mln właścicieli aut podatek Religi oznacza jedno – ceny obowiązkowych polis OC mogą podskoczyć nawet o kilkanaście procent.

To, o ile rzeczywiście wzrosną, w dużej mierze zależy od państwowego PZU, które sprzedaje w kraju co drugą polisę komunikacyjną. Jego prezes Jaromir Netzel mówi enigmatycznie, że PZU zachowa się jak „narodowy ubezpieczyciel”. Nie chciał jednak wyjaśnić, co to oznacza. – Ostateczne decyzje jeszcze nie zapadły – mówi rzecznik PZU Tomasz Brzeziński. – Ciągle analizujemy różne warianty, wszystko rozstrzygnie się pod koniec września.

Nieoficjalnie mówi się, że PZU poczeka na to, co zrobi konkurencja, i zareaguje na ich decyzje, ale z dużym opóźnieniem.

O ile PZU może zwlekać z podwyżką składek, mniejsi ubezpieczyciele po wejściu podatku Religi nie będą w stanie utrzymać cen na dotychczasowym poziomie, bo odbije się to na ich finansach. Rosnąca konkurencja na rynku i tak wymusiła już obniżki cen polis. Tylko w ubiegłym roku potaniały o ponad 4 proc.

Ubezpieczyciele zastanawiali się, co zrobić, aby po podwyżce klienci nie odeszli. I wymyślili: możliwość zakupu polis OC z kilkumiesięcznym wyprzedzeniem, nawet jeśli obecna wygasa dopiero za pół roku. Taki wcześniejszy zakup ma uchronić kierowców przed jesienną podwyżką. Ubezpieczyciele liczą, że uda im się w ten sposób zatrzymać najcenniejszych klientów, czyli ostrożnych kierowców bez wypadku, a także przyciągnąć nowych.

Pomysł jest prosty. Pierwszą ratę klient płaci teraz, a następną w miesiącu, kiedy polisa zaczęłaby obowiązywać. Stara, niższa stawka obowiązuje wtedy przez cały czas trwania polisy. Taką możliwość daje ustawa o ubezpieczeniach obowiązkowych.

Kierowcy, którzy zdecydują się uciec przed podatkiem Religi, muszą pamiętać o jednym. Jeśli opłacają składkę OC w dwóch ratach, pierwszą będą musieli zapłacić już teraz. A to spora suma zamrożona na kilka miesięcy.

Jako pierwsza wykup nowej polisy OC z sześciomiesięcznym wyprzedzeniem zaproponowała francuska Axa. – Początkowo ta oferta nie cieszyła się dużym zainteresowaniem – przyznaje Agnieszka Dąbrowska z Aksy. – Polacy przeważnie wykupują ubezpieczenia w ostatniej chwili. Dopiero teraz, tuż przed planowanymi podwyżkami, zaczynamy obserwować większe zainteresowanie klientów.

W ślady Aksy poszły kolejne towarzystwa, m.in. Link4. – Nasi konsultanci odbierali dużo telefonów z pytaniami o planowane na jesień podwyżki – mówi Damian Ziąber z Link4. – Postanowiliśmy wyjść im naprzeciw i zaproponowaliśmy wcześniejsze wykupienie nowej polisy.

Polisę na kilka miesięcy do przodu można wykupić także w PZU. Niewielu kierowców o tym wie, bo państwowy ubezpieczyciel w przeciwieństwie do konkurencji przesadnie się tym nie chwali.

Druga po PZU na rynku Warta podobnie jak większość firm ubezpieczeniowych sprzedaje polisy OC na miesiąc przed terminem obowiązywania. Ale w tej sytuacji zamierza być elastyczna. – Jeśli klient będzie miał takie życzenie, możemy sprzedać mu polisę wcześniej – mówi Ewa Krawczyk z Warty.

Wcześniejsze ubezpieczenie OC można wykupić także w Ergo Hestia. – Teoretycznie nasz klient może kupić kolejną polisę OC już następnego dnia po zawarciu pierwszej umowy ubezpieczeniowej – mówi Joanna Kitowska, rzecznik prasowy Hestii.

Szansę na zakup tańszej polisy mają też ci, którzy kupują przez internet z pominięciem pośredników ubezpieczeniowych. W Supermarkecie Ubezpieczeń Samochodowych mBanku polisę wykupić z wyprzedzeniem mogą wszyscy obecni klienci internetowego banku. Oferta przygotowana została wspólnie z BRE Ubezpieczenia.

Marcin Bojanowski, Gazeta.pl