Akcjonariusze cofnęli absolutorium dla zarządu PZU
Nadzwyczajne Walne Zgromadzenie Akcjonariuszy (NWZA) PZU cofnęło w środę w nocy, w siedemnastej godzinie obrad, absolutorium udzielone poprzedniemu zarządowi spółki przez lipcowe walne zgromadzenie.
NWZA w powtórnym głosowaniu nad udzieleniem absolutorium zarządowi, którego prezesem był Cezary Stypułkowski, nie przyjęło uchwał o udzieleniu absolutorium.
Wniosek o cofnięcie absolutorium zgłosił Skarb Państwa, który ma 55, 08 proc. akcji PZU. Akcjonariusze mniejszościowi chcieli uzyskać informacje, jakie „nowe informacje mające wpływ na decyzje dotyczące udzielenia absolutorium”, kierowały Skarbem Państwa. Uznali, że reprezentująca MSP przewodnicząca NWZA Agata Rowińska nie przekazała akcjonariuszom tej informacji.
NWZA odebrało też Stypułowskiemu nagrodę roczną za ub. r i zobowiązało zarząd spółki do wyegzekwowania zwrotu tej nagrody.
Z wypowiedzi akcjonariuszy w trakcie NWZA wynika, że najprawdopodobniej zostanie zwołane kolejne walne zgromadzenie PZU. Wiceprezes Eureko Ernst Jansen zapowiedział, że Eureko będzie chciało zwołania następnego walnego zgromadzenia, gdy przewodnicząca NWZA odmówiła głosowania nad dwoma projektami uchwał.
Pierwszy projekt dotyczył podjęcia kroków zmierzających do wprowadzenia PZU na giełdę. Drugi – po odrzuceniu pierwszego – stwierdzał, że NWZA PZU decyduje się nie poddawać pod głosowanie sprawy oferty publicznej.
Wcześniej prezes PZU Jaromir Netzel informował, że do przygotowania oferty publicznej spółka potrzebowałaby sześciu miesięcy i zapewnił, że gotowość do przygotowania prospektu emisyjnego będzie utrzymywana.
Jansen natomiast przypomniał, że zgodnie z umową prywatyzacyjną PZU z 1999 r., spółka miała zostać wprowadzona na giełdę jak najszybciej.
Długą debatę wywołała informacja o zagranicznych inwestycjach PZU – na Litwie i Ukrainie. Na Ukrainie wielkość inwestycji wynosi 136,4 mln zł, na Litwie – 153 mln zł. Obecny zarząd PZU po przeprowadzeniu kontroli uznał, że te inwestycje są prowadzone nieprawidłowo. Zarzucono m.in., że spółka ukraińska ma statut niezgodny z prawem, a także – że cele stawiane tym firmom nie są realizowane.
Jansen powiedział, że taka dyskusja powinna toczyć się na zarządzie, a nie na walnym zgromadzeniu. Przypominając, że NWZA jest transmitowane w Internecie i jest dostępne dla konkurencji zapowiedział, że jeśli w wyniku dyskusji o inwestycjach PZU poniesie straty, Eureko wykorzysta swoje uprawnienia akcjonariusza.
B. prezes PZU Cezary Stypułkowski podkreślił, że PZU ma nadwyżki kapitałowe, których nie ma jak inwestować w Polsce. „To jest polowanie na czarownice” – stwierdził.
Równie długą wymianę zdań między zarządem PZU a Eureko wzbudził punkt dotyczący przekazywania dodatkowych danych z PZU do Eureko. Eureko tłumaczyło, że to dane potrzebne holenderskiemu nadzorowi, natomiast obecny zarząd spółki uznał, że przekazywania tych danych finansowych uprzywilejowywało jednego akcjonariusza.
Zainteresowanie mniejszościowych akcjonariuszy wzbudziło ewentualne przekazywanie dodatkowych informacji Skarbowi Państwa. Neztel zapewnił, że resort skarbu „jako akcjonariusz” takich informacji nie otrzymywał.
Pod koniec września br. rada nadzorcza PZU podjęła uchwałę w sprawie powołania biegłego lub firmy audytorskiej, która miałaby zbadać kwestie przekazywania dodatkowych informacji. Jednak NWZA głosami Skarbu Państwa przegłosowało uchwałę w sprawie wystąpienia m.in. do rady nadzorczej o uchylenie tej uchwały.
Kolejny kontrowersyjny punkt obrad dotyczył umowy o usługi assistance, zawartej ze spółką zależną Eureko – EuroCross. PZU zerwało we wrześniu br tę umowę zarzucając EuroCross, że m.in. przekazywała dane osobowe klientów za granicę, do spółki matki. Obecnie PZU ma umowę ze spółka należącą do konkurencyjnej firmy, zamierza też ogłosić przetarg na świadczenie usług assistance za granicą. Kilka dni temu jednak sąd nakazał PZU przywrócenie umowy.
Jansen przekazał też informacje nt. rozmów Eureko ze Skarbem Państwa, które odbyły się w przerwie NWZA po 10 listopada. „Ten czas został zmarnowany” – podsumował.
Eureko, które ma obecnie 33 proc. minus jedna, akcji PZU jest od kilku lat w sporze ze Skarbem Państwa. Eureko domaga się realizacji umowy prywatyzacyjnej, zakładającej m.in., wprowadzenie PZU na giełdę i sprzedaż kolejnego pakietu 21 proc. akcji na rzecz Eureko.
NWZA rozpoczęło się we wtorek o 10 rano i o 3.15 w środę rano jeszcze trwało.
PAP, Onet.pl