Analitycy o koronnym argumencie dla „jastrzębi” z RPP
Opublikowane w piątek dane Głównego Urzędu Statystycznego (GUS) pokazały przyspieszenie wzrostu sprzedaży detalicznej w lipcu, kontynuację mocnego spadku bezrobocia oraz silnego wzrostu inwestycji. Zdaniem analityków, to przesądza, że Rada Polityki Pieniężnej (RPP) dokona kolejnej podwyżki stóp procentowych na posiedzeniu w sierpniu.
Szybki wzrost sprzedaży utrzymał się we wszystkich kategoriach towarów, świadcząc o tym, że wzrost popytu konsumpcyjnego ma szerokie podstawy, przy czym najbardziej wyraźne przyspieszenie oraz najwyższy poziom dynamiki rocznej zanotowano w przypadku sprzedaży dóbr nie zaliczanych do towarów pierwszej potrzeby – napisali w komentarzu analitycy Banku Zachodniego WBK.
Ich zdaniem, potwierdziły się prognozy mówiące, że poprawiająca się sytuacja na rynku pracy przekłada się na stopniowy wzrost dynamiki zakupów, w związku z czym można się spodziewać utrzymania wysokiego tempa wzrostu konsumpcji prywatnej w II połowie br.
Dobry wynik sprzedaży detalicznej w lipcu to głównie zasługa silnego wzrostu sprzedaży pojazdów samochodowych, książek i gazet oraz mebli i sprzętu AGD. Warto zwrócić uwagę, że powyższe kategorie już od kilku miesięcy wiodą prym, jeśli chodzi o sprzedaż, co jest bez wątpienia powiązane z poprawiającą się sytuacją materialną sektor gospodarstw domowych – dodała ekonomistka Banku BPH Monika Kurtek. Jak, jednak zauważa analityk banku BGŻ Marcin Mazurek, prezentowane dane nie odzwierciedlają efektu amerykańskiego kryzysu na hipotecznym rynku subprime, więc można oczekiwać, że spadki na polskiej giełdzie mogą się przełożyć na optymizm konsumentów w danych sierpniowych. Stąd tempo wzrostu sprzedaży detalicznej w kolejnych miesiącach może już nie być aż tak duże, jak dotychczas.
Równie istotne dla ekspertów są opublikowane przez GUS dane na temat bezrobocia, szczególnie badania aktywności ekonomicznej ludności (BAEL).
Dane BAEL wskazują na wyraźne przyspieszenie jednostkowych kosztów pracy w II kw. br., w jeszcze większym stopniu niż wynikało z danych nt. zatrudnienia rejestrowanego. Wzrost wydajności pracy spowolnił do 1,1 proc. r/r (2,2 proc. w I kw.), a wzrost jednostkowych kosztów pracy przyspieszył do 7,8 proc. r/r (4,7 proc. r/r w I kw.) – oszacowali ekonomiści BZ WBK.
Zdaniem analityków, po piątkowych danych z GUS podwyżka stóp procentowych na przyszłotygodniowym posiedzeniu RPP wydaje się przesądzona.
Opublikowane dzisiaj dane BAEL wskazują na silny wzrost jednostkowych kosztów pracy w gospodarce w II kw. 2007 r. i jednocześnie relatywnie niski wzrost wydajności pracy w tym okresie. Jako że na dane te RPP zwraca obecnie największą uwagę, spodziewamy się że na najbliższym posiedzeniu stopa referencyjna NBP podniesiona zostanie o kolejne 25pb – uważa Kurtek.
Podobnie przekonani są ekonomiści BZ WBK, którzy dodatkowo podkreślają ponad 30-proc. wzrost nakładów inwestycyjnych na środki trwałe w I połowie 2007 r. Natomiast starszy ekonomista Banku Handlowego Piotr Kalisz przewiduje kolejne decyzje RPP.
Rada podniesie stopy procentowe już w sierpniu, a jeszcze w I półroczu 2008 r. stopy wzrosną o kolejne 75 pb., a stopa referencyjna wyniesie wówczas 5,50 proc. – szacuje Kalisz.
GUS podał w piątek, że stopa bezrobocia spadła w lipcu do 12,2 proc. z 12,4 proc. w czerwcu, zaś mierzona według Badania Aktywności Ekonomicznej Ludności (BAEL) spadła w II kw. 2007 roku do 9,6 proc. z 11,3 proc. odnotowanych kwartał wcześniej. Sprzedaż detaliczna wzrosła w lipcu o 17,1 proc. wobec 16,2 proc. w czerwcu i w porównaniu do średniej oczekiwań wynoszącej 17,2 proc.
ISB, Onet.pl