Bankomat za bankomat
Klienci Kredyt Banku od maja będą mieć do dyspozycji za darmo sieć bankomatów porównywalną z utworzoną przez PKO BP czy Pekao. Głównie dzięki porozumieniom z BGŻ i BPS.
Klienci Kredyt Banku korzystają z 500 urządzeń. Od maja będą mieć do dyspozycji ok. 1700, czyli niewiele mniej niż oferuje PKO BP czy Pekao (razem z bankomatami Euronetu). Poza 304 maszynami spółki zyskają bezpłatny dostęp do bankomatów BGŻ (341), Banku Polskiej Spółdzielczości (414), Euronetu oraz Cash4You. Na zasadach wzajemności klienci BGŻ i BPS będą wykorzystywać od 22 kwietnia maszyny należące do Kredyt Banku. W efekcie ich bezpłatne sieci wzrosną odpowiednio do 1000 i 1400 bankomatów, BGŻ i BPS mają bowiem również porozumienia z bankami spółdzielczymi.
– Na początku roku podjęliśmy decyzję o rozbudowie sieci poprzez umowy o wzajemnym świadczeniu usług, a nie przez dostawianie kolejnych urządzeń – zaznacza Jarosław Chrzanowski, dyrektor departamentu alternatywnych kanałów dystrybucji w Kredyt Banku. Podobną politykę deklarują również inne banki. Niemal żaden nie planuje zakupu dużej liczby bankomatów. – Nie wykluczamy połączenia z siecią innego banku. Musi to mieć jednak charakter komplementarny – powiedziała Tatiana Kuwak-Frentzel z biura prasowego Pekao. Mogą na tym skorzystać przede wszystkim BGŻ, BPS i banki spółdzielcze, których bankomaty zlokalizowane są głównie w mniejszych miejscowościach. Niekwestionowanym liderem na polu zawierania z konkurencją umów o wzajemnym świadczeniu usług jest BOŚ. Jego klienci mogą od roku korzystać bezpłatnie z ponad 8 tys. bankomatów.
Rozszerzać sieć na pewno warto. Z badań Pentora wynika, że liczba bankomatów znajduje się wśród siedmiu najistotniejszych powodów korzystania z usług danego banku. Klienci przywiązują do ich liczby większą wagę niż do opłat i prowizji czy też korzystnego oprocentowania lokat.
HAK, Parkiet
