Będzie więcej bankomatów
Euronet, niezależny operator bankomatów, planuje w 2006 roku zdecydowanie powiększyć sieć elektronicznych kasjerów. Na ich zakup i instalację przeznaczy co najmniej 1,2 mln dolarów.
– Rynek polski dojrzał do tego, by więcej inwestować w urządzenia elektroniczne – twierdzi Robert Koński z Euronetu. Dlatego też – dodaje – firma planuje zainstalować w przyszłym roku co najmniej 100 nowych maszyn. – Nasza sieć będzie liczyć minimum 650 bankomatów – dodaje Robert Koński.
Obecnie w Polsce około 20 milionami kart płatniczych można wypłacać gotówkę z ponad 8,5 tysiąca urządzeń. Średnia wartość jednej transakcji to ok. 290 zł. Największe sieci bankomatów należą do dwóch największych banków detalicznych: PKO BP, który posiada ich ok. 1,9 tysiąca oraz Pekao ponad 1,2 tysiąca. Trzecim na rynku operatorem jest właśnie Euronet, z siecią 550 urządzeń. Za darmo gotówkę z nich mogą wypłacać już klienci większości dużych banków detalicznych. Takie umowy Euronet podpisał z Pekao, Bankiem BPH, ING Bankiem Śląskim, Citibankiem Handlowym, Kredyt Bankiem, mBankiem, MultiBankiem, Inteligo czy Lukas Bankiem. Z kolei Millennium, Bank BPH, Deutsche Bank oraz Dominet Bank oddały swoje urządzenia w zarządzanie Euronetowi, korzystając z tzw. usług outsourcingu. – Jestem pewien, że do końca przyszłego roku kilka innych instytucji podpisze z nami podobne umowy – mówi przedstawiciel Euronetu.
Oprócz wydatków związanych z zakupem nowych maszyn, Euronet w przyszłym roku przystosuje całą sieć bankomatów do akceptowania kart wyposażonych w mikroprocesor. Zdaniem przedstawicieli spółki, dodanie takiej aplikacji do urządzenia kosztuje od 1,5 do 3 tysięcy dolarów.
a.my., Rzeczpospolita