Bez karty nie pogadasz

Liberalizacja rynku telekomunikacyjnego w krajach Europy Zachodniej doprowadziła do znacznego spadku kosztów połączeń. Podobny scenariusz ma miejsce także w u nas w Polsce, gdzie ceny, co prawda nie tak szybko jak byśmy sobie tego życzyli, także spadają. Jednak spadek cen jest hamowany, z jednej strony przez wciąż monopolistyczną w wielu dziedzinach pozycję Telekomunikacji Polskiej a z drugiej przez innych operatorów telekomunikacyjnych, którym obniżka cen, a tym samym własnych dochodów, nie zawsze jest na rękę.

Ta sytuacja powoduje, że ceny połączeń telefonicznych w Polsce są od kilku do kilkudziesięciu razy droższe niż połączenia na najbardziej zliberalizowanym rynku telekomunikacyjnych na świecie – w USA. W wielu krajach na świecie, gdzie nie miała miejsce liberalizacja rynku, ceny są jeszcze wyższe niż Polsce.

W warunkach upowszechnienia szerokopasmowego dostępu do Internetu znaczną popularność zyskują wiec usługi polegające na przesyłaniu rozmów telefonicznych przez Internet (voice-over-ip). Tego rodzaju usługi są już znane od kilku lat. Operatorzy tego rodzaju usług przesyłają rozmowy telefoniczne poprzez Internet z kraju o wyższych kosztach telekomunikacyjnych do jednego z krajów o kosztach najniższych (np. USA, Chiny). Tam rozmowa jest wprowadzana do zwykłej sieci telefonicznej i dalej transmitowana jako zwykłe połączenie telefoniczne. Usługi te w początkowej fazie swego funkcjonowania były bardzo zawodne, jednak wraz z postępem technologicznym zyskały coraz większą jakość.

Pionierski Skype

Skype był początkowo, zgodnie z założeniem swoich twórców, programem do połączeń głosowych między komputerami podłączonymi do Internetu. W tej fazie swego rozwoju twórcy dopracowywali stosowany w Skype protokół przesyłu dźwięku. Było to o tyle ważne, że Skype nie stosował znanych wcześniej metod kodowania dźwięku, lecz stworzył własną, uniwersalną i pozbawioną większości wad swoich poprzedniczek.

W połowie 2004 rok Skype został wzbogacony o opcję nazwaną SkypeOut, która pozwala na wykonywanie z poziomu Skype´a połączeń telefonicznych na zwyczajne numery telefoniczne. SkypeOut w przeciwieństwie do wcześniejszych usług typu voice-over-ip w większości przypadków zapewnia bardzo dobrą jakość dźwięku.

Dodatkowo jest łatwy w obsłudze i nie wymaga nic poza połączeniem do Internetu oraz bezpłatnym programem. Co jednak najważniejsze Skype zaoferował bardzo niskie ceny połączeń. Są one niższe nie tylko od ceny zwykłych połączeń telekomunikacyjnych, ale także od cen funkcjonujących wcześniej usług typu voice-over-ip.

Cena jednego połączenia na telefon do USA wynosi tylko 8 groszy, natomiast minuta połączenia do Polski to niecałe 13 groszy. To spowodowało, że usługa SkypeOut szybko zyskała bardzo dużą popularność na całym świecie.

Tanio po polsku

Skype przy kosztach nieporównanie niższych od kosztów wielkich koncernów telekomunikacyjnych, zaoferował w Internecie bardzo tanią usługę. W ten sposób rzucił wyzwanie telekomom, w przypadku których ubytek dochodów zwianych z popularyzacją voice-over-ip będzie coraz większy.

Jednak na wprowadzeniu usług tego typu zarobi nie tylko Skype. Na całym świecie pojawiają się bowiem firmy, które oferują podobne usługi. Także w Polsce powstały nowe usługi takie jak Tlenofon i Nawijka, zainspirowane wielkim sukcesem Skype´a. Zaoferowały one niższe niż Skype ceny połączeń na telefony w Polsce, co daje im mocną pozycję w konkurencji ze Skypem. Ten jednak wciąż oferuje najniższe stawki na połączeni międzynarodowe, do większości krajów świata.

Jak korzystać?

Aby rozpocząć tanie dzwonienie potrzebne nam jest połączenie z Internetem, program oraz mikrofon i głośniki (lub słuchawki). Zarówno Skype jak i twórcy Nawijki twierdzą, że ich usługa funkcjonuje bez zarzutu nawet przy telefonicznym połączeniu z Internetem. Jednak aby korzystać z pełnej jakości dźwięku oraz wygody konieczne jest posiadanie stałego, szerokopasmowego dostępu do Internetu.

Konieczne jest także zainstalowanie odpowiedniego programu. W przypadku usługi SkypeOut instalujemy program Skype, w przypadku Nawijski – WP Kontakt, a dla Telenofonu – komunikator Tlen. W razie wcześniejszego korzystania ze starszych wersji tych programów konieczne może być zainstalowanie ich najnowszych wersji. Do prowadzenia rozmów będą jeszcze potrzebne mikrofon oraz słuchawki lub głośniki.

Ostatnią czynnością do wykonania pozostaje jeszcze zasilenie konta (w przypadku Skype´a i Nawijki) lub podpisanie umowy w przypadku Tlenofonu. Tlen zapowiada, że przed końcem roku umożliwi korzystanie ze swojej usługi także na zasadach pre-paid.

Jaka płatność?

Aby rozpocząć korzystanie z Tlenofonu potrzeba co najmniej kilku dni. Po wypełnieniu formularza na stronie firma przesyła nam do podpisania umowę, którą odsyłamy z powrotem. Usługa jest uruchamiana dopiero po dotarciu podpisanej umowy do firmy. Użytkownik Tlenofonu otrzyma co miesiąc rachunek za wykonane połączenia, podobnie jak to ma dotychczas miejsce w przypadku telefonu stacjonarnego.

W przypadku Skype´a i Nawijki korzystanie możemy zacząć od razu, pod warunkiem że będziemy w stanie szybko zasilić konto. W przypadku Nawijki najszybciej można to zrobić kartą płatniczą (transakcje obsługuje firma eCard) lub płacąc z pomocą usługi Płacę z Inteligo albo mTransfer.

Aby zapłacić kartą trzeba posiadać kartę umożliwiającą płatności w Internecie. Takimi kartami są wszystkie karty „wypukłe” oraz nieliczne karty płaskie np. karta Visa Electron Inteligo. Pozostałymi kartami, czyli najpopularniejszymi w Polsce kartami debetowymi płacić nie można.

Zasilenie Nawijki nie nastręcza żadnych problemów a w razie ich wystąpienia można zgłosić się po pomoc do Wirtualnej Polski lub eCardu.

Skype i karty

Zdecydowanie więcej problemów przysparza Polakom zasilania kont usługi SkypeOut. Jest to usługa globalna, dlatego pomoc techniczna usługi jest zlokalizowana w Stanach Zjednoczonych. Często nie jest ona w stanie zareagować właściwie na zaistniałe problemy.

A te zdarzają się nader często, szczególnie przy próbach doładowania konta kartą z Polski. Wszystkie płatności kartami dla Skype´a obsługuje firma Bibit, która stosuje własny system wykrywania oszustw internetowych. To właśnie ten system powoduje odrzucanie wielu dokonywanych z Polski transakcji.

Prawie każdemu kto próbował zapłacić za Skype polską kartą, zdarzyło się choć raz uzyskać odmowę. W przypadku Skype nie jest to najczęściej odmowa przy autoryzacji transakcji, lecz późniejsze skasowanie płatności. Skutkuje to tym, że na poczet płatności na koncie blokowane są środki i choć płatność została skasowana, to blokada znika dopiero po 7 dniach od transakcji.

System bezpieczeństwa stosowany przez Skype´a monitoruje wszystkie adresy IP, z których dokonywane są płatności. Jeśli z jakiegoś IP dokonywana jest większa ilość nieudanych prób transakcji to adres ten jest blokowany na okres 7 dni. Wszystkie próby transakcji z tego IP będą wtedy automatycznie odrzucane.

W przypadku nieudanej transakcji warto wiec wstrzymać się i nie dokonywać kolejnej od razu. Warto także zmienić komputer na inny, z innym adresem IP. Może się zdarzyć bowiem, że poprzedni adres był zarejestrowany jako niewiarygodny. Podczas płatności trzeba podać wszystkie dane dotyczące swojej karty, w tym także adres. Do wszystkich pól można wpisywać dane stosując polskie litery, które są przez system rozpoznawane. Do prawidłowego wykonania płatności potrzebna jest także podanie prawidłowego kodu CVV2 lub CVC2 (numer wytłoczony z tyłu karty płatniczej).

Gdy zabraknie kart

Do niedawna karta była jedyną metodą zasilenia konta SkypeOut, jednak w związku w wieloma problemami jakie ten sposób płatności generował, wprowadzono sposób alternatywny. Od połowy listopada 2004 konto można doładowywać za pośrednictwem serwisu Moneybookers. Serwis ten służy do płatności w Internecie oraz do przesyłu pieniędzy pomiędzy jego użytkownikami. Działa on podobnie do bardzo popularnego systemu płatności PayPal, w Polsce na tej samej zasadzie działa serwis PayU.

Aby dokonać zasilenia konta SkypeOut trzeba posiadać odpowiednie środki na koncie w Moneybookers. Konto można otworzyć w dowolnym momencie poprzez Internet, a jego zasilenia można dokonać kartą płatniczą lub zwykłym przelewem. W większości krajów Moneybookers posiada swoje własne konta, na które można wpłacać pieniądze bez żadnych dodatkowych opłat, płacąc jedynie za przelew krajowy. Podobnie jest w naszym kraju, gdzie Moneybookers posiada konto bankowe w BRE Banku.

Dokonując przelewu na to konto w tytule należy podać specjalny numer referencyjny, który otrzymujemy po rejestracji w Moneybookers. Dzięki temu pieniądze zostaną szybko zaksięgowane na naszym koncie. Ważne jest by przelewów dokonywać tylko z własnego rachunku, bowiem z powodu regulacji mających przeciwdziałać praniu brudnych pieniędzy, Moneybookers odrzuca wszystkie przelewy wykonane z kont innych osób niż osoba zarejestrowana.

Doładowanie SkypeOut za pośrednictwem Moneybookers wiąże się z prowizją wynosząca 1%. Zatem przy zakupie doładowania o wartości 10 Euro (z Vat 11,5 Euro) zapłacimy niecałe 50 groszy. Nie jest to wygórowana prowizja, choć przeprowadzenie takiej transakcji, od momentu założenia konta w Moneybookers trwa kilka dni. Jest to jednak jedyna możliwość doładowania konta bez użycia karty płatniczej.

A może kartę?

Dzięki wprowadzaniu płatności Moneybookers nie ma już przymusu płatności kartami za SkypeOut. Jednak płatność kartą, wciąż jest szybszym i wygodniejszym sposobem płatności. W przypadku większości kart kredytowych płatność tego rodzaju następuje natychmiast i bez żadnych problemów. Płatność przez Moneybookers jest obarczona, niewielka ale dodatkowo podnoszącą koszt połączeń prowizją.

Jeśli wiec jeszcze nie mamy karty, to wystarczy wrobić sobie dowolną „wypukłą” kartę kredytową. Aby ją uzyskać wystarczy posiadanie stałych dochodów na poziomie 1000 zł netto miesięcznie. Można także skorzystać z karty debetowej pozwalającej na płatności w Internecie. Taka kartę oferuje Inteligo, które bezpłatnie poprowadzi rachunek do karty, a za kartę każe nam zapłacić 99 groszy miesięcznie. Ostatnia opcją jest wyrobienie sobie specjalnej karty wirtualnej służącej tylko do płatności w Internecie. Takie karty za kwotę od 22 do 25 zł oferuje mBank, Multibank i Invest Bank.

Telefonia internetowa jest bez wątpienia przyszłością telekomunikacji. Ceny połączeń oferowane przez Skype lub inne podobne usługi są bowiem wielokrotnie niższe niż od cen połączeń ze zwykłych telefonów. Zachęcam więc wszystkich Państwa, którzy jeszcze z nich nie korzystają, by ten stan zmienić. Przekonają się Państwo, że jakość oferowanych połączeń nie różni się znacząco do zwykłych połączeń. Natomiast ceny połączeń w niektórych przypadkach stanowią nawet 1/10 normalnie stosowanej stawki. Warto także pamiętać, że pomiędzy komputerami połączonymi do Internetu można rozmawiać zupełnie za darmo.