Bliski koniec ulgi remontowej – z dzienników

Gazeta Wyborcza:

 

Miało być pięknie. Niższe stawki, ulgi na dzieci… Zamiast tego w przyszłym roku zapłacimy najpewniej wyższe podatki. W przypadku zwycięstwa PiS mieliśmy mieć dwie stawki podatkowe – 18 i 32 proc. – oraz ulgi dla rodzin z niskimi dochodami, mających dzieci. Jak najszybciej. Tymczasem jeszcze nie opadł kurz po przedwyborczej bitwie o miejsca w Sejmie i Senacie, a już wiadomo, że z obietnic podatkowych niewiele wyniknie.

 

Dlaczego minister skarbu Jacek Socha zmienia reguły obsadzania rad nadzorczych w państwowych spółkach? Opozycja podejrzewa, że minister ostatnim rzutem na taśmę lokuje zaufane osoby w kluczowych spółkach.

 

Remontuj, kto może. Za dwa i pół miesiąca nieodwracalnie zniknie podatkowa ulga remontowa. Od nowego roku remontowanie domów i mieszkań będzie droższe.

 

Ministerstwo Finansów zamierza wybrać dilera skarbowych papierów wartościowych w 2007 r. w drodze konkursu, który potrwa do 30 września 2006 r. Zgłosiły się 23 instytucje finansowe.

 

Od lat najlepszym w Europie miejscem do ulokowania biznesu jest Londyn, a najgorszym – przynajmniej ostatnio – są Ateny. A Warszawa? Choć menedżerowie zachodnich firm wystawiają naszej stolicy raczej nie najlepsze świadectwo, chcą w niej mieć biura.

 

Rzeczpospolita:

 

Dobra koniunktura na warszawskiej giełdzie spowodowała, że wycofywanych z niej jest mniej spółek niż w poprzednich latach. Sytuacja w Polsce pod tym względem wygląda lepiej niż na wielu rynkach europejskich.

 

Włoski bank przedłuży o dwa tygodnie wezwanie do sprzedaży akcji grupy HVB. Od 26 sierpnia UniCredito udało się skupić tylko 17,5 procent walorów niemieckiego banku.

 

Teoretycznie od dzisiaj można przejść do nowej sieci komórkowej, zachowując numer przydzielony przez poprzedniego operatora. Nie łudźmy się jednak, że to będzie proste.

 

Zadłużenie samorządów z tytułu emisji papierów dłużnych wzrosło w ciągu roku o ponad 6 procent, do niemal 3,1 miliarda złotych. W trzecim kwartale najwięcej przetargów na organizowanie emisji, bo aż 15, wygrał PKO BP.

 

Na razie czynsze nie będą rosnąć. Najszybciej rynek biur rozwija się w stolicy. Tutaj też czynsze są najwyższe. Z kolei w Krakowie najemcom wcale nie zależy na siedzibach w nowoczesnych biurowcach. Wolą dobre adresy na Starym Mieście. W stolicy od kilku lat czynsze za powierzchnie biurowe spadają. Tak też jest i teraz, choć analitycy rynku mówią o zwiększonym popycie na biura.

 

Gazeta Prawna:

 

Co roku urzędy skarbowe umarzają setki milionów, a nawet miliardy złotych, firmom i osobom fizycznym, które przestały płacić podatki. Eksperci uważają, że to zwykłe dotowanie nierentownych przedsiębiorstw. Mimo że chodzi o publiczne pieniądze, uzasadnienia decyzji często pozostają słodką tajemnicą urzędników skarbowych.

 

Gorączka personalna w biurach maklerskich: eksperci monitorujący rynek akcji masowo opuszczają swoje miejsca pracy i przechodzą do konkurencji. Moda na wymianę pracowników między poszczególnymi brokerami to efekt ożywienia na warszawskiej giełdzie, wzrostu liczby nowych spółek i notowanych instrumentów, a także masowego napływu inwestorów.

 

Nie wyrzucajmy druków ZUS RMUA lub PIT. Mogą być one jedynym dowodem, że nasi pracodawcy zapłacili składki na nasze emerytury. Zakład Ubezpieczeń Społecznych nie jest w stanie wyjaśnić wszystkich błędów w dokumentach rozliczeniowych.

 

Do banków wydających karty kredytowe dołączają ostatni spóźnialscy. Z plastikowym kredytem wystartował BGŻ, Nordea Bank Polska, a 17 października do tej grupy dołączy Fortis Bank Polska.

 

Unia Europejska obliguje państwa członkowskie do zwalczania spamów – takie niechciane informacje są nagminnie wykorzystywane do nielegalnego zdobywania numerów kont i haseł dostępu, rozpowszechniania wirusów komputerowych i pornografii. Wiele państw doskonale radzi sobie z tym problemem. Polska natomiast niby ma potrzebne przepisy, problem w tym, że martwe.

 

Parkiet:

 

Papiery przekazane w ostatnich 10 latach nieodpłatnie pracownikom prywatyzowanych firm, które zadebiutowały na giełdzie, byłyby warte 8 mld zł. Jeśli doda się do tego przedsiębiorstwa prywatyzowane poza GPW, kwota wzrośnie co najmniej dwukrotnie. Pieniądze te mogłyby zasilić państwowy budżet. Zamiast tego trafiły do setek tysięcy pracowników. To swego rodzaju zapłata za spokój społeczny. Odebrania pracownikom praw do darmowych akcji nie należy się jednak spodziewać.

 

Powoli, ale nieustannie, rośnie wartość inwestycji funduszy emerytalnych za granicą. Ta cześć portfela, która jeszcze na początku 2004 roku była warta nieco ponad ćwierć miliarda złotych, teraz ma już wartość 1,45 mld zł.