Chrońmy PINy i numery naszych kart

 

Karty płatnicze są bardzo wygodnym narzędziem regulowania rachunków. W portfelach Polaków znajduje się obecnie ponad 15 milionów kart, które są coraz częściej wykorzystywane. Co ważne karty płatnicze są także instrumentem bezpiecznym. W przypadku utraty karty klient korzysta bowiem z bardzo szerokiej ochrony, zarówno tej ustawowej jak i umownej, wynikającej z umów ubezpieczeniowych.

W przypadku kradzieży lub rabunku gotówki klient traci całą zrabowaną gotówkę, a jedyną nadzieją na jej odzyskanie jest ujęcie złodzieja. Jeśli klient posługuje się kartą, to w razie jej utraty strata klienta nigdy nie może przewyższyć kwoty różnowartości 150 Euro. W przypadku niektórych ubezpieczonych dodatkowo kart, klient nie odpowiada za żadne transakcje przestępcze i nigdy nie poniesie żadnych strat. Oczywiście aby klient mógł korzystać z takiej ochrony musi także stosować się do podstawowych zasad bezpieczeństwa i chronić swoją kartę płatniczą oraz ważne informacje o niej.

Trzeba zdawać sobie sprawę, że przestępców poza wejściem w posiadanie samej karty płatniczej interesują przede wszystkim dwie informacje o niej: numer (i inne dane wybite na karcie) oraz kod PIN. Numer karty może być bowiem wykorzystany przez przestępców do transakcji w Internecie, natomiast kod PIN wraz z sama kartą lub jej kopia może służyć do dowolnego pobierania gotówki z rachunku ofiary.

Śmietnik kopalnią wiedzy

Im częściej płacimy kartą tym bardziej jesteśmy narażeni na ryzyko „wycieku” informacji o naszych kartach. Oczywiście najskuteczniejszą metodą ochrony karty byłoby trzymanie jej w sejfie, jednak to pozbawiłoby nas ogromnych zalet jakie daje ten instrument. Skuteczniejszą metodą wydaje się być stała dbałość o karty oraz przestrzeganie kilku podstawowych zasad bezpieczeństwa.

Ochrona numeru naszej karty to przede wszystkim potrzeba dokładnego niszczenia wszystkich pokwitowań jakie otrzymujemy przy płatnościach kartami. Numer naszej karty jest drukowany obecnie na większości takich potwierdzeń, choć to powoli się zmienia. Zarówno Visa jaki i MasterCard postanowiły, że wszystkie nowe terminale POS będą musiały maskować numer karty klienta. W takiej sytuacji terminal wydrukuje na potwierdzaniu jedynie 4 ostatnie cyfry numeru karty. Takiego rozwiązania MasterCard wymaga w Europie od 1 kwietnia 2005 roku, natomiast Visa będzie tego wymagać od 1 lipca 2006.

Numer karty jest także drukowany na niektórych przesyłanych z banku comiesięcznych wyciągach. Powinniśmy starać się, by także te dokumenty trafiały do kosza w stanie, który uniemożliwia ich odczytanie.

Oczywiście ochrona numeru karty dotyczy przede wszystkim posiadaczy kart wypukłych, czyli głownie kart kredytowych i z odroczoną płatnością. Takie bowiem karty są powszechnie wykorzystywane do płatności bez fizycznego przedstawienia karty i mogą być do tego wykorzystane przez przestępców. Także nieliczne karty elektroniczne pozwalają na płatności w sieci i numery takich kart również należy chronić. Jeśli mamy wątpliwość, czy karta może zostać użyta do płatności w Internecie, najlepiej zapytać o to w banku, który ją wydał.

Czytajmy wyciągi

Niestety, czasem numer naszej karty może trafić do przestępców, nawet jeśli rygorystycznie przestrzegamy tych zasad. Numer może zostać zapisany przez sprzedawcę w sklepie, lub przestępcy mogą ukraść ze skrzynki pocztowej wyciąg z karty.

W takiej sytuacji przestępcy najczęściej zamawiają jakiś towar lub usługę podjąć zdobyty numer karty. Zapłata za taka transakcję pojawia się na wyciągu i obciąża naszą kartę. Dlatego ważne jest by, na bieżąco czytać przychodzące do nas wyciągi bankowe, i w sytuacji zaistnienia na nich transakcji, których nie wykonaliśmy natychmiast zawiadomić bank i zastrzec kartę. Często bowiem zdarza się, że klienci nie zaglądają nawet do szczegółowych zestawień transakcji i nie zauważają, że padli ofiarą oszustwa. Na szczęście jeśli już padniemy ofiarą przestępców, to w dość łatwy sposób można taką transakcję zareklamować i uzyskać zwrot wydatkowanych środków.

Cały sklep zna mój PIN

Jednak najgroźniejszym obecnie przestępstwem kartowym jest klonowanie kart (skimming). Może ono mieć miejsce w sklepach, restauracjach lub innych punktach handlowych i polega na sczytaniu zawartości paska magnetycznego karty ofiary oraz stworzeniu na tej podstawie kopii karty. W przypadku tego procederu przestępcy wykorzystują niewielkie, często miniaturowej wielkości czytniki kart. Służą one do kopiowania zawartości paska magnetycznego karty. Niewielki rozmiar takiego urządzenia powoduje, że karta może zostać „zeskanowana” nawet na oczach nieświadomej niczego ofiary.

Taka kopia karty służy przestępcom do płatności za towary i usługi na koszt ofiary. Przestępcy mogą tak wykonaną kopia karty dokonywać transakcji wszędzie tam, gdzie transakcje nie są potwierdzane kodem PIN. To czy transakcje kartą mają być potwierdzane PINem czy podpisem zależy od wydającego je banku. Dodatkowo, aby transakcja była potwierdzana PINem sklep musi posiadać terminal z tzw. PIN-padem, który umożliwia bezpieczne wprowadzenie tego kodu.

W sytuacji gdy karta została sklonowana i użyta bez podania kodu PIN, banki nie obciążają klientów powstałymi w ten sposób stratami. Inaczej jest natomiast, gdy złodzieje znają PIN, ponieważ udało im się go podejrzeć. Ustawa o elektronicznych instrumentach płatniczych zobowiązuje bowiem posiadaczy kart do szczególnej ochrony tego kodu. W sytuacji gdy przestępcy dokonali wypłaty z użyciem kodu PIN trudne może być nawet udowodnienie że doszło do skopiowania karty.

Dlatego bardzo ważne jest, by w każdej sytuacji w której wprowadzamy kod PIN, robić do dyskretnie. Szczególnie jest to ważne podczas zakupów w sklepach i punktach usługowych, gdzie przy kasie korzystamy z przenośnych PIN-padów. Często klienci korzystający z takich urządzeń wprowadzają kod tak, że proces ten jest widoczny przez inne osoby stojące w kolejce oraz personel sklepu. Trzeba pamiętać, że każda postronna osoba, może być przestępcą i może zrobić użytek z poznania naszego PINu (np. karta może zostać skopiowana, inna osoba może wyrwać torebkę lub ukraść portfel wraz z kartami, itd.).

Bezwzględnie należy zawsze zasłaniać klawiaturę kiedy wprowadzamy PIN, powinniśmy także przybrać taką pozycję, by pionowe zasłony, w które wyposażony jest PIN-pad chroniły nas przed wścibskimi spojrzeniami innych ludzi. Takie działanie powinno zabezpieczyć nas przed możliwością ujawnienia naszego kodu identyfikacyjnego.

Bezpieczny bankomat

Ofiarą skimmingu można także paść przy bankomacie. Na tych urządzeniach przestępcy instalują czytniki, które zapisują zawartość paska magnetycznego karty podczas jej wprowadzania do bankomatu. Natomiast kod PIN przestępcy poznają dzięki miniaturowej kamerze, która rejestruje jego wpisanie na klawiaturze urządzenia. Inną stosowaną metodą poznania kodu PIN jest nałożenie na oryginalną klawiaturę bankomatu jej dokładnie wykonanej kopii. Klient wpisuje PIN nie na klawiaturze oryginalnej, lecz na kopii, która zapamiętuje wprowadzony kod. Nakładka jest wykonana w taki sposób, że naciskając jej przyciski jednocześnie naciskane są oryginalne klawisze maszyny, a w związku z tym klient nie dostrzega jakiejkolwiek różnicy w funkcjonowaniu bankomatu.

Aby zabezpieczyć się przed działalnością przestępców powinniśmy zawsze dokładnie obejrzeć urządzenie, zanim umieścimy w nim kartę. Zauważenie jakiegokolwiek podejrzanego elementu dołączonego do bankomatu musi skutkować rezygnacją z wypłaty. Z tego właśnie względu warto korzystać z tych samych bankomatów, wtedy łatwiej jest nam zauważyć zmiany w ich wyglądzie. Powinniśmy także obserwować otoczenie bankomatu, czy nie dzieje się tam nic podejrzanego. Warto także zasłonić ręką klawiaturę bankomatu, gdy wprowadzamy kod PIN. Zasadą jest, że jeśli osoba wybierająca pieniądze sama nie widzi wprowadzanego przez siebie kodu (bo dokładanie zasłania klawiaturę ręką) to przestępcy także nie będę w stanie go podejrzeć.

Celem tego artykułu nie jest w żadnym razie strasznie użytkowników kart płatniczych. Karta bez względu na wszystko pozostaje narzędziem o wiele bezpieczniejszym niż gotówką i nawet w świetle pewnych zagrożeń nie warto rezygnować z jej użytkowania. Warto jednak zdawać sobie sprawę z niebezpieczeństw, które czyhają na posiadaczy kart.

Każdy posiadacz karty powinien zwracać szczególną uwagę na ochronę numeru swojej karty oraz zabezpieczenie kodu PIN. Te informacje mogą bowiem w bardzo łatwy sposób zostać wykorzystane przez przestępców.

Paweł Majtkowski, KartyOnLine.pl