Ekonomiści prognozują spadek stóp o 0,25 pkt proc. w lipcu

Rada Polityki Pieniężnej (RPP) obniży w lipcu stopy procentowe o 25 punktów bazowych, uważa zdecydowana większość ekonomistów ankietowanych przez agencję ISB. Wszyscy są zgodni co do tego, że rada pozostawi łagodne nastawienie w polityce pieniężnej.

Na 10 ankietowanych przez ISB ekonomistów dziewięciu prognozuje obniżkę o 25 punktów bazowych, a tylko jeden o 50 pb. Ich zdaniem RPP powinna obniżyć stopy w czerwcu, bo inflacja spada i nie ma zagrożeń do jej zwyżki, a tempo wzrostu gospodarczego jest wciąż niskie.

– Są silne argumenty za tym, żeby w ogóle obniżać stopy i tutaj nie ma żadnych wątpliwości. Inflacja jest poniżej dolnej granicy dopuszczalnych wahań, niskie tempo wzrostu gospodarczego, wciąż poniżej potencjalnego, brak zagrożeń dla inflacji w średnim terminie – powiedział Grzegorz Maliszewski, ekonomista Banku Millennium.

Inflacja CPI w czerwcu spadła do 1,4%, czyli poniżej dolnej granicy celu inflacyjnego NBP (2,5% +/- 1 pkt proc.). Stopy powinny być obniżane jednak małymi kroczkami.

– Po wyższych od oczekiwań danych o produkcji przemysłowej w czerwcu trudno będzie przekonać jastrzębich członków RPP do obniżki o 50 pb, tym bardziej, że również jej gołębi członkowie będą teraz przypuszczalnie mniej skłonni do deklarowanych jeszcze niedawno głębokich cięć – uważa Maja Goettig, ekonomista z Banku BPH.

Produkcja przemysłowa wzrosła w czerwcu o 6,8% w ujęciu rocznym po wzroście w maju o 0,9%. Ekonomiści ankietowani przez agencję ISB oczekiwali wzrostu r/r w czerwcu średnio na poziomie 4,6%.

Zdaniem Goettig rada weźmie również pod uwagę opublikowane w zeszłym tygodniu wyjątkowo dobre dane z rynku pracy, które pokazały wzrost przeciętnego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw w czerwcu o 4,5% r/r wobec oczekiwań na poziomie 2,7%r/r. W kolejnych miesiącach ekonomiści spodziewają się dalszych obniżek.

– Mimo rewizji prognozy PKB na drugi kwartał po silniejszych danych o produkcji, prognozowane przez nas tempo wzrostu gospodarczego w całym 2005 r. jest na poziomie 3,5%, nadal znacząco poniżej potencjalnego tempa wzrostu PKB szacowanego dla Polski – stąd nasze oczekiwania na kolejne obniżki stóp procentowych – uważa Maja Goettig. – Do końca br. prognozujemy obniżkę stóp o kolejne 25 pb na sierpniowym posiedzeniu, do poziomu 4,50% w grudniu – dodaje.

Również dwóch obniżek – łącznie z lipcową – oczekuje ekonomista Banku Millennium. – Jest jakaś niepewność co do sytuacji na rynku żywności ponieważ plony będą prawdopodobnie niższe niż wcześniej oczekiwano, ze względu na suszę. Ceny ropy są kwestią wtórną, bo to z jednej strony podwyższa inflację, ale też ogranicza wzrost gospodarczy” – powiedział Maliszewski.

– Jest też czynnik wyborczy, ale to też jest kwestia drugorzędna i bardziej za tym, żeby obniżyć stopy o 25 pb przemawia to, że jesteśmy na ścieżce stopniowego ożywienia, ale jest niepewność co do jego trwałości i tego co się dzieje w zakresie inwestycji. Prognozujemy jeszcze dwie obniżki po 25 pb, w lipcu i sierpniu – dodał.

Na czerwcowym posiedzeniu RPP obniżyła stopy procentowe trzeci raz w tym roku o 50 punktów bazowych i powróciła do łagodnego nastawienia w polityce pieniężnej po dwóch miesiącach obowiązywania nastawienia neutralnego. Łącznie RPP obniżyła w tym roku stopy o 1,5 pkt proc. i główna stopa referencyjna jest obecnie na poziomie 5,0%.

RPP rozpocznie comiesięczne posiedzenie we wtorek, 26 lipca, natomiast decyzja rady spodziewana jest w środę 27 lipca wczesnym popołudniem.

źródło: ISB