Hossa na bankowych papierach

Największym zainteresowaniem giełdowych graczy cieszyły się wczoraj akcje dużych banków. Branżowy indeks WIG-Banki zyskał na wartości 2,35 proc. (WIG20 wzrósł „tylko” o 1,85 proc.).

Królem środowych notowań okazał się największy giełdowy bank – PKO BP. Akcje tej spółki były wczoraj najchętniej kupowane – obroty przekroczyły 330 mln zł (kurs PKO BP wzrósł o ponad 3,5 proc., osiągając historyczne maksimum – 42,71 zł). Dobrze radziły sobie też inne bankowe spółki: akcje Pekao podrożały o 2,46 proc., a Banku Millennium o 3,08 proc. Wyjątkowym zainteresowaniem cieszyły się walory Banku Zachodniego WBK – kurs wzrósł o 2,45 proc., przy obrotach przekraczających 105 mln zł. Skąd ten boom na bankowe papiery?

W opinii analityków, dla inwestorów – szczególnie krajowych, którzy poszukują papierów o wysokiej płynności i dalszym potencjale wzrostu – specjalnie nie widać alternatywy dla banków. Papiery innych giełdowych tuzów, takich jak PKN Orlen, TP czy KGHM, nie mogą się bowiem pochwalić podobną dynamiką wzrostów.

– Daje się też zauważyć duże zainteresowanie zagranicznych inwestorów rynkami wschodzącymi, w tym i polskim. A akcje naszych banków zawsze cieszyły się ich dużą uwagą. I to mimo że wszyscy zdają sobie sprawę, że obecne wyceny największych rodzimych banków i tak już są bardzo wysokie – uważa Dariusz Górski, analityk DB Securities.

42,71 zł – tyle kosztowała wczoraj jedna akcja banku PKO BP. To najwyższy kurs w blisko pięcioletniej historii notowań warszawskiej spółki.

Jacek Iskra, Parkiet

Opcje dostępności

Wysoki kontrast
Czytaj stronę
Kliknij aby czytać
Podświetlenie linków
TT
Duży Tekst
Odstępy między tekstami
Zatrzymaj animacje
Ukryj obrazy
Df
Przyjazny dla dysleksji
Kursor
Struktura strony