Jak się pracuje w Expander? Wywiad z Małgorzatą Wlizło
Rozmowa z Małgorzatą Wlizło, Dyrektorką Operacyjną w Expander Advisors
Expander Advisors to firma z ponad 25-letnią historią. Co sprawia, że ludzie zostają u Was na lata?
Najkrótsza odpowiedź? Ludzie. To oni są fundamentem tego, co budujemy. To oni tworzą naszą kulturę organizacyjną, atmosferę w której pracujemy i wpływają na sposób, w jaki realizujemy cele i wspieramy się nawzajem. Zabrzmi jak frazes, ale gdyby nie oni, Expander byłby zupełnie innym miejscem.
Ludzie są dla nas tak ważni, że rozbudowując nasze zespoły nie pozostawiamy nic przypadkowi – poszukujemy pracowników, którzy nie tylko chcą z nami pracować, ale przede wszystkim takich, z którymi nadajemy na podobnych falach i wyznajemy podobne wartości. To gwarancja tego, że będzie nam się ze sobą dobrze pracowało i spędzało czas. Zresztą, średni staż pracy przekracza u nas 8 lat – zarówno w centrali, jak i w sieci sprzedaży. To znak, że ludzie chcą z nami zostać na dłużej.
Na poczucie bezpieczeństwa naszych pracowników wpływa również nasza pozycja na rynku i to, że jesteśmy częścią ogromnej grupy kapitałowej. Daje nam to nie tylko zaplecze finansowe, ale przede wszystkim poczucie stabilności. I chociaż są projekty, które realizujemy wspólnie z Allianzem, to zachowaliśmy ducha zdecydowanie mniejszej organizacji. Działamy zwinnie i nie gubimy człowieka w strukturze. Wprost przeciwnie: obserwujemy, słuchamy i uczymy się od większych, by tworzyć coraz lepsze miejsce pracy, nie tylko efektywne, ale też przyjazne. A jeśli mamy fajny pomysł, to zielone światło na jego realizację potrafimy dostać naprawdę szybko.
Jak opisałaby Pani atmosferę panującą w firmie?
Atmosfera to coś, co nasi ludzie wymieniają jako jeden z największych atutów pracy w Expanderze. Panuje u nas duży luz, ale taki, który nie oznacza braku zaangażowania. To raczej luz, który pozwala być sobą, zadawać pytania, popełniać błędy i wspólnie szukać lepszych rozwiązań. Mamy bardzo dobrą energię w zespołach – i to niezależnie od tego, czy mówimy o centrali, czy o sieci sprzedaży. Ale tutaj wracamy do ludzi – dzięki temu, że zatrudniamy osoby, które nie tylko są świetne w tym co robią, ale z którymi nadajemy na podobnych falach, to spędzanie czasu czy to w pracy, czy po niej, naprawdę jest fajne.
Zresztą relacje to nasza wizytówka. Świadomie budujemy środowisko oparte na wzajemnym zaufaniu. Nawet w bardzo intensywnych momentach pracy potrafimy wspólnie się zmobilizować, a potem świętować sukcesy. Jesteśmy też organizacją, która docenia różnorodność – nie tylko pod kątem kompetencji, ale też osobowości. Zatrudniając nowych ludzi, patrzymy nie tylko na ich CV, ale też na to, czy czujemy z nimi „flow” i którzy w naturalny sposób „poniosą” nasze wartości. Efekt? Mnóstwo niewymuszonego luzu i atmosfera, w której każdy się odnajdzie. Niezależnie od tego, czy jest fanem ciętego humoru i latającej nisko ironii, czy raczej spokojnych rozmów przy kawie. Wiele przyjaźni zawieranych w firmie przeniosło się poza nią – nasi pracownicy umawiają się na wspólne granie w planszówki, czy prywatne wyjazdy, uprawiają wspólnie sport czy wymieniają się ulubionymi przepisami.
Jest też coś, co rzadko pojawia się w oficjalnych komunikatach – poczucie przynależności i nasze „wewnętrzne tradycje”. Świętujemy wspólnie urodziny, organizujemy luźne spotkania nad Wisłą, mamy swoje małe rytuały.
Jak wygląda proces rekrutacji i na co zwracacie szczególną uwagę?
Proces zależy od tego, czy rekrutujemy do centrali czy do sieci sprzedaży. W przypadku centrali zaczynamy od rozmowy z zespołem ds. rekrutacji – my oceniamy zaangażowanie, potencjał i ogólne dopasowanie, a dopiero potem kandydat trafia do managera zespołu. Chcemy, żeby mógł skupić się na kompetencjach merytorycznych, wiedząc, że kandydat dobrze odnajdzie się w jego zespole.
W sieci sprzedaży to managerowie oddziałów i dyrektorzy regionalni prowadzą rozmowy i podejmują decyzje. Kluczowe dla nas jest to, że każda aplikacja trafia do człowieka – nie korzystamy z AI w tym obszarze, nie automatyzujemy oceny kandydatów. Wierzymy, że kontakt bezpośredni daje najlepszą szansę na poznanie się i poznanie motywacji. Współpraca pomiędzy centralą a sprzedażą też jest tutaj silna – wspieramy ich w zarządzaniu aplikacjami i stroną administracyjną procesu.
Dla Expandera najważniejsze jest zaangażowanie i chęć do pracy. Zarówno w przypadku stanowisk w centrali jak i tych w sprzedaży mamy szerokie możliwości wdrożenia Kandydata. Prowadzimy onboarding, szkolenia merytoryczne. Korzystamy z nowoczesnych narzędzi. Jesteśmy pewni, że każdy może nauczyć się być z nami jeśli tylko będzie chciał. To szczególnie ważne, w kontekście długoterminowego budowania zespołów – wierzymy, że jeśli znajdziemy fajnego kandydata, to nawet jeśli brakuje mu jakiejś umiejętności, to spokojnie jej go nauczymy.
Jakie są możliwości rozwoju i awansu w Expander Advisors?
Są całkiem duże i co ważne – klarowne. W centrali mamy klasyczne ścieżki rozwoju, od asystenta, przez młodszego specjalistę, specjalistę i eksperta, aż po managera. Co więcej, zdecydowana większość naszych managerów i dyrektorów została awansowana wewnętrznie. Znamy ich, wiemy jak pracują, wspieraliśmy ich w rozwoju – to daje nam ogromne zaufanie.
Promujemy również transfery pomiędzy działami – dajemy ludziom możliwość rozwoju również poza „macierzystym” zespołem. To świetna opcja dla tych, którzy chcą się sprawdzić w nowej roli lub obszarze. Uważam, że to jeden z naszych wyróżników. Uważamy, że nasi pracownicy powinni się rozwijać, więc dajemy im do tego przestrzeń. Zwłaszcza w przypadku młodszych osób widzimy, że zainteresowania się z czasem zmieniają, lub oczekiwania wobec rozwoju zawodowego konkretyzują. Umożliwiamy im zdobywanie nowych kompetencji, organizujemy dla nich kursy, finansujemy dodatkowe studia czy szkolenia – ich rozwój jest również naszych rozwojem.
W sieci sprzedaży awanse są realizowane co kwartał, a ścieżka kariery jest jasna i oparta na przejrzystych kryteriach: wynikach, jakości sprzedaży czy opiniach klientów. Każdy ekspert zna zasady i wie, czego się spodziewać. Sam system awansów i towarzyszące mu kryteria przygotowaliśmy wspólnie ze sprzedażą i regularnie go aktualizujemy. Zależy nam, żeby nasi pracownicy mieli poczucie, że system został stworzony dla nich. Chcemy, żeby awansowali u nas najlepsi – ale dajemy im wszelkie narzędzia, żeby to osiągnąć. Dziś aż 40% naszej własnej sieci sprzedażowej może się tytułować Starszymi Ekspertami lub Ekspertami Prestige. I to realnie przekłada się na ich wynagrodzenia i satysfakcję z pracy.
Jak wspieracie rozwój kompetencji pracowników?
Prowadzimy szkolenia specjalistyczne, rozwijamy akademie produktowe i ubezpieczeniowe, organizujemy kursy językowe i finansujemy oraz dofinansowujemy studia, w tym podyplomowe. Mamy też przestrzeń na „miękki” rozwój – uczymy się od siebie nawzajem, optymalizujemy procesy, dzielimy się doświadczeniami. Słuchamy feedbacku i wprowadzamy zmiany, które mają realny wpływ na codzienną pracę. Kilka lat temu w dużych organizacjach bardzo modne było podejście kaizen – zespoły zmuszano do szukania oszczędności, czy optymalizowania procesów. My nikogo do niczego nie musimy zmuszać. Jeśli ktoś widzi, że coś można poprawić, to ma poczucie, że zawsze może to zgłosić i nikt się nie obrazi. Co więcej, mnóstwo poprawek wprowadziliśmy właśnie dlatego, że któryś z naszych pracowników zwrócił uwagę na coś, czego mogliśmy z centrali nie zauważyć.
Jeśli ktoś ma potencjał – pomagamy mu go rozwinąć. Nawet jeśli zaczyna od podstawowego stanowiska, może się wyróżnić i awansować. Dla nas ważne jest, żeby ludzie mieli przestrzeń do rozwoju – bez blokad, bez biurokracji.
Jakie benefity pozapłacowe oferujecie?
Wszystkim naszym pracownikom i współpracownikom oferujemy opiekę zapewnianą przez Allianz (wspominam o tym, bo w jej ramach możemy korzystać z punktów współpracujących z Luxmedem, Medicoverem, Enelmedem i mniejszymi klinikami. Nie dość, że dostępność usług jest dzięki temu ogromna, to dzięki temu, że należymy do Grupy Allianz, to również nasz pakiet jest o wiele bogatszy od standardowych), kartę sportową, grupowe ubezpieczenie na życie. W centrali działa ZFŚS – pracownicy i ich dzieci otrzymują prezenty na różne święta, dofinansowujemy wczasy, czy udział w wydarzeniach kulturalnych.
Pracujemy w modelu hybrydowym – co dla wielu naszych pracowników jest ogromną zaletą – nie dość, że pracę możemy zaczynać elastycznie – między 7 a 10:30, to wystarczy, że z biura będziemy pracować raz w tygodniu. Chociaż ze względu na atmosferę, zdecydowana większość z nas przyjeżdża częściej.
Wspominałam o tym wcześniej, ale finansujemy również kursy czy studia wybierane przez naszych pracowników. Oferujemy również dostęp do platformy nauki języków obcych.
Do tego dochodzą rzeczy mniej formalne, ale bardzo ważne – wspólne świętowanie w biurze urodzin, spotkania sezonowe, integracje, także te z noclegiem. Dbamy o to, by budować relacje także poza codzienną rutyną. Wspólne spędzanie czasu jest dla nas ważne, ale absolutnie nie jest obowiązkowe. Sporo ostatnio słychać o organizacjach, które wymagają od swoich pracowników obecności na imprezach czy wyjściach integracyjnych. Naszym zdaniem to niewłaściwy kierunek. W Expanderze budujemy atmosferę, w której na takie imprezy po prostu chce się chodzić.
Jak wygląda kultura feedbacku w Expander Advisors?
Feedback to u nas nie formalność, a codzienne narzędzie współpracy. Nasi managerowie, dzięki dużemu doświadczeniu i długiemu stażowi w firmie, bardzo dobrze potrafią wyczuć moment, w którym trzeba pochwalić, zmotywować albo wspólnie rozwiązać problem. Nie chodzi o suche oceny – chodzi o to, żeby każdy miał świadomość, w czym jest dobry, a nad czym warto popracować. Jesteśmy bezpośredni, ale nie osądzający.
Po kilku miesiącach wspólnej pracy przeprowadzamy również z naszymi pracownikami rozmowę, w której podsumowujemy ten okres. Co im się podoba, co można poprawić. To ważne, bo pytamy między innymi o preferencje dotyczące feedbacku. Dzięki temu nasi managerowie nie muszą się zastanawiać, czy ma być bezpośrednio, czy delikatnie – on po prostu wie. To bardzo usprawnia naszą komunikację.
Bardzo ważne jest też to, że nie chowamy spraw pod dywan. Gdy coś nie działa – rozmawiamy o tym otwarcie. Bez oceniania, bez obgadywania, bez tworzenia dystansu. To buduje ogromne zaufanie i przekłada się na zdrową, dojrzałą kulturę organizacyjną. Zamiast konfliktów mamy wspólne cele. I tak, po trudnej rozmowie często kończymy dzień na wspólnej urodzinowej pizzy. To mówi wiele o tym, jak funkcjonujemy.
Jakie są trzy najważniejsze powody, dla których warto pracować w Expander Advisors?
Pierwszy i najważniejszy – ludzie. Ich zaangażowanie, empatia i gotowość do wzajemnego wsparcia tworzą niepowtarzalną atmosferę. Drugi – rozwój. Oferujemy nie tylko klasyczne ścieżki kariery, ale też elastyczne możliwości rozwoju w innych obszarach – nawet jeśli ktoś zaczyna „od zera”, ma szansę zajść bardzo daleko. Trzeci – bezpieczeństwo i zaplecze. Działamy w stabilnej strukturze, mamy silne wsparcie kapitałowe, oferujemy realne narzędzia do rozwoju i pracy na wysokim poziomie.
Do tego dochodzi jeszcze coś trudnego do zmierzenia, ale kluczowego – autentyczna troska o człowieka. Zatrudniamy ludzi z myślą, że zostaną z nami na lata. I robimy wszystko, żeby naprawdę chcieli zostać.
Podsumowanie: dlaczego warto dołączyć do Expander Advisors?
Expander Advisors to miejsce, w którym profesjonalizm spotyka się z ludzkim podejściem. Oferujemy stabilność, szerokie możliwości rozwoju, jasne ścieżki kariery, elastyczne warunki pracy i benefity skrojone pod rzeczywiste potrzeby naszych koleżanek i kolegów. Stawiamy na relacje, nie na sztywne procedury. Jesteśmy organizacją, która nie boi się mówić „możesz więcej” i daje przestrzeń, by to udowodnić.
Jeśli szukasz miejsca, gdzie poczujesz się częścią zespołu, rozwiniesz się zawodowo i osobiście, a przy tym będziesz mieć realny wpływ na to, jak działa firma – Expander Advisors jest właśnie takim miejscem.