Karta za darmo przez rok

Wakacyjne promocje kart kredytowych już się skończyły, ale to nie znaczy, że rynek stał się mniej atrakcyjny. Banki obniżają oprocentowanie kart i nadal rozdają je za darmo.

W wielu bankach nadal dostać można kartę bez opłaty za pierwszy rok. Banki po prostu przedłużyły promocje, które obowiązywały do końca wakacji. Darmową kartę ma m.in. Bank BPH, BZ WBK, Millennium (Visa economic), Citibank Handlowy, ING Bank Śląski, Lukas Bank, Nordea Bank Polska, PKO BP. Większość tego typu promocji obowiązuje do końca tego roku, choć są i takie, które skończą się we wrześniu (np. Citibank Handlowy). Niektóre banki nie określają daty zakończenia promocji, inne – jak na przykład Nordea Bank Polska – zaplanowały ją do końca marca przyszłego roku.

Cechą charakterystyczną bonusów jest z reguły konieczność wykonania kartą jednej lub kilku transakcji bezgotówkowych w ciągu miesiąca lub dwóch. Warto o tym pamiętać, gdyż jeżeli tego nie zrobimy, będzie trzeba zapłacić za kartę (w zależności od typu karty, może to być od kilkudziesięciu do nawet kilkuset złotych).

Banki obniżyły też oprocentowanie kart. Jedne redukcje wymusiło najprawdopodobniej zbliżające się wejście w życie tzw. ustawy antylichwiarskiej (określa ona maksymalną wysokość odsetek od kredytów), inne – chęć sprostania konkurencji. Oprocentowanie jeszcze przed wakacjami obniżył Citibank Handlowy, potem zrobiło to kilka innych banków, m.in. Pekao dla kart o odsetkach sięgających 30 proc. Dzisiaj niewiele jest już na rynku kart kredytowych o tak wysokim oprocentowaniu.

Z obniżek i wojny konkurencyjnej można się tylko cieszyć. Kredyt na karcie nie jest już horrendalnie wysoki (choć nadal z reguły wyższy niż w przypadku kredytów gotówkowych), a do tego można znaleźć na rynku karty naprawdę tanie. Na przykład wprowadzona już we wrześniu karta Nordei – Aspiracje – ma oprocentowanie sięgające zaledwie 5,5 proc. Wprawdzie obowiązuje ono tylko do końca marca przyszłego roku, ale na rynku trudno jest znaleźć kredyt gotówkowy o tak niskich kosztach. Jeżeli ktoś planuje większe zakupy i ma zamiar spłacić kredyt w ciągu pół roku, tego typu okazje mogą okazać się atrakcyjne. Podobną ofertę, choć o nieco wyższym oprocentowaniu (9,9 proc. przez pół roku), ma również Bank Millennium.

Stanisław Koczot, Gazeta Prawna