KNF jest zaniepokojona sytuacją w PZU
Rzecznik Komisji Nadzoru Finansowego Łukasz Dajnowicz przyznaje, że KNF jest zaniepokojona sytuacją w PZU.
Wczoraj ABW zatrzymała Jaromira Netzla – prezesa tej największej spółki ubezpieczeniowej w naszym kraju. Zatrzymano również byłego szefa MSWiA Janusza Kaczmarka i byłego szefa policji Konrada Kornatowskiego. Prokuratura potwierdziła też doniesienia mediów o poszukiwaniu Ryszarda Krauze, który ma przebywać za granicą.
Sprawa jest związana z działaniami ABW, które mają ustalić, kto ostrzegł Andrzeja Leppera o akcji CBŚ w ministerstwie rolnictwa. Łukasz Dajnowicz wyjaśnił, że skład zarządu PZU nie spełnia przepisów prawa i regulacji wewnętrznych. Dodał, że zgodnie z ustawą o działalności ubezpieczeniowej w zarządzie muszą być dwie osoby – w tym prezes – wybrane za zgodą KNF. Obecnie zgodę ma tylko Jaromir Netzel. Dlatego – jak podkreślił Dajnowicz – sytuacja ta niepokoi KNF, a dodatkowo wpływa na to jeszcze obecne zamieszanie.
W opinii rzecznika Komisji, przedłużająca się nieobecność w pracy prezesa nie byłaby korzystna dla klientów PZU i dla samej spółki.
Ministerstwo skarbu poinformowało, że decyzje dotyczące ubezpieczyciela zostaną podjęte po wyjaśnieniu statusu szefa spółki przez prokuraturę.
Na czas nieobecności prezesa spółki jej pracami kieruje Beata Kozłowska-Chyła, członek zarządu PZU.
IAR, Onet.pl