KNF prześwietli wzory umów bankowych i reklamy

Komisja Nadzoru Finansowego chce prześwietlić wszystkie wzory umów, które podsuwają nam do podpisania instytucje finansowe – dowiaduje się „Gazeta Wyborcza”.

KNF zajmie się skargami niezadowolonych klientów banków. Do tej pory większość skarg na ukryte opłaty, niezgodne z prawem prowizje narzucane przez banki, zawyżone oprocentowanie kredytów lub opieszałe poprawianie błędów w danych Biura Informacji Kredytowej trafiały na biurko Generalnego Inspektora Nadzoru Bankowego (GINB).

Jak dowiedziała się „Gazeta”, w lutym KNF zamierza też uruchomić komórkę, która przejrzy wszystkie wzorce umów, które podpisujemy z bankami, firmami ubezpieczeniowymi lub funduszami. Chodzi o to, by znaleźć w nich wątpliwe zapisy, które mogłyby być przedmiotem skarg klientów i od razu żądać od instytucji finansowych ich skorygowania.

Jak podaje „Gazeta”, urząd KNF chce też raz na zawsze ukrócić nierzetelne, wprowadzające w błąd reklamy, za pomocą których instytucje finansowe kuszą nas w mediach. Dziś każda część rynku ma osobne uregulowania dotyczące tego, jakie warunki ma spełniać reklama produktu finansowego. W KNF już trwają prace nad projektem specjalnej ustawy ustalającej standardy rzetelnej reklamy.

Więcej na ten temat w „Gazecie Wyborczej”.