Który fundusz emerytalny zawsze mieści się w czołówce

W ostatnim półroczu najlepiej wiodło się funduszom Bankowy, Pekao oraz Dom. W dużej mierze była to zasługa odpowiedniego doboru spółek giełdowych do portfela. Na czele zestawień obejmujących dłuższy okres znajdują się natomiast Polsat i Bankowy.

W ciągu ostatnich sześciu miesięcy najlepsze wyniki osiągnął Bankowy. Za nim uplasowały się OFE Pekao oraz Dom. Słabo wypadły natomiast ING NN oraz Sampo, które były liderami wielu wcześniejszych zestawień.

Dobre wyniki miały szansę uzyskać te fundusze, które stosunkowo dużo inwestowały w akcje spółek średniej wielkości. Indeks giełdowy MIDWIG, który obejmuje takie właśnie akcje, w I półroczu 2004 wzrósł prawie o 33 proc., podczas gdy główne indeksy: WIG i WIG20, odpowiednio o 15 proc. i 9,7 proc. W średnie spółki najłatwiej inwestować mniejszym funduszom. Jak tłumaczy Jarosław Jamka, wiceprezes ING NN PTE, duże fundusze, co naturalne, więcej inwestują w blue chipy.
– Nawet gdyby akceptowały wysokie ryzyko związane z inwestycjami w mniejsze spółki, nie mogłyby tego robić z powodu wielkości tych spółek, płynności ich akcji, a także ograniczeń prawnych. Jednakże wysokie zyski z inwestycji w małe spółki są nie do utrzymania w średnim terminie – mówi Jarosław Jamka.

Średnia stopa zwrotu funduszy w pierwszym półroczu 2004 wyniosła 5,8 proc. W dużej mierze jest to efekt wzrostu cen akcji, gdyż ceny obligacji, zwłaszcza długoterminowych, spadały. Od połowy ubiegłego roku do połowy tego roku średni wzrost wartości jednostki rozrachunkowej wyniósł blisko 12 proc. W tym okresie najlepiej inwestowały Polsat, Bankowy i Dom, słabiej wypadły Ergo Hestia, ING NN, Sampo oraz Commercial Union.

W okresie dwóch ostatnich lat średnia stopa zwrotu OFE wyniosła prawie 25 proc. Ponownie najlepszy okazał się najmniejszy na rynku Polsat, a na drugim miejscu znalazł się Bankowy. Co istotne, w tym okresie na wyniki tego drugiego funduszu nie miały już wpływu wcześniejsze dopłaty do rachunków klientów z powodu nieosiągnięcia minimalnej stopy zwrotu. Zresztą Bankowy już od dłuższego czasu poprawia wyniki. Słabsze w ostatnich miesiącach zyski ING NN spowodowały, że fundusz ten spadł na 5. miejsce; wcześniej w zestawieniach dwuletnich wyników zawsze mieścił się w pierwszej trójce.

W okresie ostatnich trzech lat, od połowy 2001 r. do połowy 2004 r., wartość jednostki funduszy wzrosła średnio o 45,6 proc. Połowa z 16 funduszy wypracowała wyższą od średniej stopę zwrotu. Najlepiej pieniądze przyszłych emerytów inwestowały fundusze Bankowy, PZU Złota Jesień oraz Polsat. Najsłabiej w tym okresie wypadł fundusz Kredyt Banku, a także Skarbiec-Emerytura i Pocztylion.

Gdyby nie dopłaty do kont członków Bankowego, fundusz ten zająłby 6. pozycję (ostatnia dopłata nastąpiła w kwietniu 2002 r.). Dopłaty spowodowały więc, że różnica między najlepszym a najsłabszym OFE przekroczyła 27 pkt proc.; między drugim a ostatnim w rankingu funduszem była dużo mniejsza – wyniosła 18 pkt proc.; z punktu widzenia przyszłych emerytów różnice te są znaczące.

Do połowy 2003 r., w warunkach spadających stóp procentowych, możliwe było osiąganie dużych zysków dzięki inwestycjom w papiery dłużne o stałym oprocentowaniu. Ale już od marca ubiegłego roku coraz więcej można było zarobić na akcjach spółek giełdowych. – Na początku tego trzyletniego okresu najbardziej rosły ceny akcji największych spółek wchodzących w skład WIG20. W ciągu ostatnich 18 miesięcy tendencja zmieniła się – wyższe zyski zaczęły przynosić papiery mniejszych spółek. Z kolei ceny obligacji były najwyższe w połowie 2003 r., a później zaczęły spadać. Dlatego słabiej wypadły fundusze, które inwestowały przede wszystkim w duże spółki z WIG20 oraz w obligacje o długim terminie zapadalności – mówi Ewaryst Zagajewski, dyrektor biura inwestycji w Bankowy PTE.

Na skutek zmiany ustawy o funduszach emerytalnych ocena wyników inwestycyjnych OFE będzie teraz przeprowadzana dwa, a nie cztery razy w roku (na koniec września i marca) i będzie dotyczyć 36-, a nie 24-miesięcznego okresu. Po raz pierwszy według tych nowych reguł fundusze zostaną ocenione po zakończeniu III kwartału tego roku.

Katarzyna Ostrowska, Rzeczpospolita