Lokata z funduszem – jeśli ma być taniej, dlaczego nie skorzystać?

 

Oprocentowanie lokat bankowych nie jest wysokie. Tymczasem od trzech lat na giełdzie trwa hossa, a fundusze inwestycyjne osiągają dwucyfrowe stopy zwrotu. Fundusze inwestycyjne były przed laty postrzegane jako produkt zarezerwowany dla wąskiego grona klientów. Banki dodatkowo traktowały ofertę funduszy jako konkurencję dla własnych produktów. Obecnie sytuacja się zmieniła.

Niskie stopy procentowe spowodowały, że atrakcyjność lokat spadła a klienci sami przenoszą środki do funduszy i to często oferowanych przez konkurencyjne instytucje finansowe. Banki zaczęły więc same popularyzować fundusze inwestycyjne w postaci „Lokat z funduszem”. Najczęściej banki proponują zwarcie umowy „Lokaty z funduszem” na 6 do 12 miesięcy. W zależności od banku minimalna kwota lokaty wynosi od 3 do 5 tys. Zwykle połowa kwoty jest przekazywana na lokatę, a druga połowa inwestowana w fundusz.

Ile można zarobić?

Oprocentowanie lokaty z funduszem jest zazwyczaj wyższe niż standardowe. Jednak nie jest to reguła – np. BPH proponuje stawki zgodne z tabelą. Minimalna kwota lokaty z funduszem nie jest wysoka, więc jeśli stawki oprocentowania są wyższe od oferowanych standardowo (np. 4,0%-4,3%), to pierwsza korzyść dla klienta. Drugą jest większy potencjał zysku. Wysokość zysku z części przekazanej do funduszu zależy od koniunktury na rynkach akcji i obligacji oraz od rodzaju funduszu jaki wybierze klient – im większy udział akcji w portfelu funduszu tym większy potencjał zysku oraz ryzyko poniesienia straty.

Ile można zarobić w zależności od konstrukcji lokaty:

Rodzaj lokaty z funduszem

 

Udział akcji w całej inwestycji

 

Indeks GPW: +20%

 

Indeks GPW:

 

– 20%

 

50% fundusz akcji + 50% lokata

 

50%

 

12,00%

 

-8%

 

50% fundusz zrównoważony + 50% lokata

 

25%

 

8,25%

 

-1,75%

 

50% fundusz stabilnego wzrostu + 50% lokata

 

15%

 

6,75%

 

0,75%

 

Założenia:

  • oprocentowanie lokaty: 4%,
  • zyski z obligacji 5% (w skali roku)
  • udział akcji w portfelu funduszu: akcji –100%, zrównoważonego – 50%, stabilnego wzrostu – 30%,

Ile to kosztuje?

W odróżnieniu od tradycyjnej lokaty zawarcie umowy lokaty z funduszem wiąże się z koniecznością poniesienia kosztów w momencie wpłaty środków. Najważniejszą opłatą jaką ponosi klient jest prowizja od nabycia jednostek uczestnictwa, pobierana przy wpłacie do funduszu. Jej wysokość zależy od strategii funduszu. Im bardziej agresywny fundusz, tym wyższa opłata manipulacyjna potrącana przy wpłacie. W przypadku funduszy akcyjnych ta  opłata waha się do 2,5% do 5,5% (w zależności od funduszu), fundusze zrównoważone i stabilnego wzrostu pobierają nieco mniej – od 2% do 5%. Dodatkową opłatą jest prowizja za zarządzanie, ale jest ona już wkalkulowana w wyniki funduszu.

Z bankiem może być taniej

W przypadku lokat z funduszem, od części wpłacanej do funduszu klient zwykle zapłaci prowizje w takiej samej wysokości jak każdy inny inwestor. Jednak niektóre banki oferują zniżki w opłatach jeśli inwestor będzie dłużej trzymał środki w funduszu (np. lokata z funduszem PKO BP i PKO/Credit Suisse), lub nie pobierają prowizji od nabycia (np. Multibank).

Kiedy można wypłacić?

Na stopę zwrotu z funduszu, w dużej mierze wpływa moment nabycia i umorzenia jednostek. Na giełdzie ceny akcji zmieniają się często gwałtownie – zmiany w skali miesiąca o 7-10% in plus lub in minus często się zdarzają. Dlatego ważne jest aby nie wypłacać środków kiedy ceny akcji mocno spadają. W przypadku „Lokaty z funduszem” inwestor może przeczekać niekorzystny moment i sam wybrać kiedy wycofać środki z funduszu. Niestety większość banków obniża oprocentowanie lokaty jeśli klient zdecyduje się wypłacić środki z funduszu przed terminem zapadnięcia lokaty.

Podsumowując, lokata z funduszem jest szczególnie atrakcyjnym produktem dla klienta jeśli:

  • oprocentowanie lokaty jest wyższe niż standardowe;
  • za wcześniejszą wypłatę środków z funduszu bank nie obniży oprocentowania lokaty;
  • opłata potrącana od wpłaty do funduszu jest nie jest pobierana lub jest niższa od standardowej.

Artur Zakrzewski