Mali dołączą do gigantów – zmiana strategii WestLB

Na podstawie: EL.

Bank WestLB zaczął obsługiwać małe i średnie przedsiębiorstwa. Do tej pory specjalizował się w finansowaniu dużych przedsięwzięć – informuje „Rzeczpospolita”.

W ubiegłym roku WestLB zarobił 20 mln zł, 9,9 mln mniej niż rok wcześniej. – Jest to mniej, niż oczekiwaliśmy. W 2004 r. nie zmieniliśmy strategii i koncentrowaliśmy się na obsłudze dużych przedsiębiorstw i przedsięwzięć. Niestety, przyrost inwestycji w ubiegłym roku nie był satysfakcjonujący. Znacznie mniej było też kredytów konsorcjalnych – wyjaśnia Maciej Stańczuk, prezes WestLB. – Pracowaliśmy nad kilkoma transakcjami, m.in. na finansowanie elektrowni PAK2, których nie udało nam się zakończyć przed końcem grudnia. Przesunęły się one na ten rok.

Według „Rzeczpospolitej” zarząd WestLB liczy, że tegoroczny zysk netto będzie dwukrotnie wyższy niż w 2004 r. – Już w trzecim kwartale ubiegłego roku było widać ruch w inwestycjach. Ten trend ma się utrzymać w tym roku – twierdzi prezes Stańczuk.

Do poprawy wyniku ma się też przyczynić rozszerzenie działalności na małe i średnie firmy. – Chcemy uniezależnić się od takiej sytuacji, jaka miała miejsce w ubiegłym roku, kiedy bez naszej winy nie dochodziło do finalizowania poważnych transakcji – mówi Maciej Stańczuk. WestLB myśli o obsłudze polskich firm, ale przede wszystkim niemieckich, które chcą inwestować z Polsce. W samej tylko Nadrenii-Westfalii chęć inwestycji w naszym kraju wyraziło tysiąc przedsiębiorstw. Zarząd WestLB liczy, że obsługa małych i średnich firm zwiększy przychody banku o ok. 15 proc. – Chcemy utrzymać pozycję banku, który jest ekspertem od wyszukanych finansowań – podkreśla prezes WestLB.

Źródło: Rzeczpospolita