Na rynku walutowym nieco lepsze nastroje

RYNEK KRAJOWY

Piątek przyniósł realizację zysków po ostatnich wyraźnych wzrostach EUR/PLN i USD/PLN. O godzinie 15:45 za euro trzeba było zapłacić 4,0758, natomiast za dolara 3,4086 zł.

Na rynku nie było widać już śladów zaniepokojenia wczorajszymi zamachami w Londynie. Rynek zdawał się już zajmować odpowiednie pozycje przed przyszłotygodniowymi publikacjami danych makroekonomicznych (czerwcowa inflacja oraz produkcja przemysłowa). Inwestorzy jedynie reagowali na silne zmiany EUR/USD, które miały miejsce po publikacji danych z amerykańskiego rynku pracy.

Z punktu widzenia analizy technicznej, piątkowe umocnienie złotego wobec euro i dolara nie zmieniło układu sił na wykresach. W dalszym ciągu wzrosty EUR/PLN do 4,21 zł i USD/PLN do 3,50-3,55 zł w średnim terminie są najbardziej prawdopodobnym scenariuszem. Dopiero spadek odpowiednio poniżej 4,07 zł i 3,38 zł kazałby zweryfikować tę prognozę.

Krótkoterminowa prognoza

Nastroje na polskim rynku walutowym nieco poprawiły się, ale póki co nie ma podstaw, żeby weryfikować scenariusz zakładający osłabienie złotego.

RYNEK MIĘDZYNARODOWY

EUR/USD

W piątek już tylko brytyjski funt reagował na czwartkowe, dramatyczne wydarzenia w Londynie. Elementem który dodatkowo tworzył spadkową presję na GBP/USD, była fatalna sytuacja techniczna oraz coraz częstsze spekulacje na temat ewentualnych obniżek stóp procentowych przez Bank Anglii (BoE). Z ankiety przeprowadzonej przez agencję Market News wynika, że większość graczy prognozuje obniżkę o 25 pkt bazowych na sierpniowym posiedzeniu BoE. Czwartkowe wydarzenia taką obniżkę powinny przyspieszyć.

Po godzinie 14:30 na GBP/USD, podobnie jak na innych głównych parach, rozpoczęła się realizacja zysków z dolarowych pozycji. Katalizatorem dla takiego ruchu były nieco gorsze dane o zatrudnieniu w amerykańskim sektorze pozarolniczym (146 tys. wobec prognozowanych 195 tys.). Niewątpliwie pomagało również duże wyprzedanie. Trzeba bowiem pamiętać, że w ciągu ostatnich dziewięciu dni brytyjska waluta potaniała wobec dolara aż o 10 centów.

Krótkoterminowa prognoza

Z pewnym prawdopodobieństwem można przyjąć, że piątkowy zwrot rozpocznie większą korektę na GBP/USD. Z podobnymi ruchami powinniśmy mieć do czynienia również na euro, franku i jenie. Po trzech miesiącach zdecydowanych spadków, rynek dorósł bowiem do większej korekty.

Marcin R. Kiepas
WGI Dom Maklerski

Opcje dostępności

Wysoki kontrast
Czytaj stronę
Kliknij aby czytać
Podświetlenie linków
TT
Duży Tekst
Odstępy między tekstami
Zatrzymaj animacje
Ukryj obrazy
Df
Przyjazny dla dysleksji
Kursor
Struktura strony