Na rynku złotego bez zmian

 

 

RYNEK KRAJOWY

 

Wtorek na rynku złotego był podobny do poniedziałku. Nie wniósł wiele nowego do obrazu rynku. Kursy EUR/PLN i USD/PLN wahały się nieznacznie. Ciekawe informacje napłynęły za to ze sfery polityczno-gospodarczej.

 

Rano za euro płacono ok. 4,0550 zł, a za dolara 3,34 zł. O godz. 15.30 euro był równy temu z początku dnia, a dolar kosztował 3,3470 zł. Dzienne szczyty zanotowano po południu, kiedy kurs euro na moment wzrósł do 4,0670 zł, a dolara do 3,3610 zł.

 

W opinii przedstawicieli rządu w najbliższych miesiącach dojdzie do poprawy sytuacji na rynku pracy, minister gospodarki uważa, że stopa bezrobocia w czerwcu spadnie do 18 proc. (z 18,8 proc. w kwietniu), na koniec roku natomiast może wynieść poniżej 17 proc.

 

Większe znaczenie miał jednak komentarz Andrzeja Sławińskiego z RPP, który uważa, że władze monetarne powinny dokonać zmian w swej polityce, aby zwiększyć wzrost gospodarczy do potencjalnego, nie zagrażającego przyspieszeniem inflacji poziomu. Sławiński sądzi także, że spadek tempa Produktu Krajowego Brutto (PKB) jest  przejściowy i w średnim okresie wróci on do poziomu 4-5 proc. W ostatnią środę czerwca powinniśmy więc poznać decyzję o obniżce stóp procentowych.

 

Krótkoterminowa prognoza

Rynek już od kilku dni porusza się bok. Perspektywa obniżek stóp pomaga obligacjom, co powinno umacniać złotego. Inwestorów straszyć może jednak wakacyjna i wyborcza przerwa w dalszych ruchach ze strony RPP, co  powinno osłabić polska walutę. W środę, według prognoz WGI Domu Maklerskiego euro będzie poruszać się w przedziale 4,04-4,07, a dolar pomiędzy 3,33 i 3,36 zł.

 

RYNEK MIĘDZYNARODOWY

 

EUR/USD

 

Rano kurs EUR/USD wybił się dołem z trwającej kilkanaście godzin stabilizacji w okolicach 1,2150. Zbiegło się to w czasie z niespodziewaną obniżką stóp o 0,5 proc. do 1,5 proc. przez Szwedzki Bank Centralny. Rynek zakładał, że obniżka wyniesie 0,25 proc. Zwiększa to nacisk na ECB, żeby także wykonać podobny ruch i obniżyć stopy procentowe w strefie euro.

 

Na fali tych przekonań eurodolar dotarł po południu do dziennego minimum na 1,2071, potem doszło do odbicia.

 

Lepsze wrażenie od oczekiwanego pozostawił po sobie indeks ZEW, który w perspektywie 6-miesięcznej najlepiej opisuje koniunkturę w Niemczech. W czerwcu wyniósł on +19,5 pkt po +13,9 pkt w maju (prognoza 17,5 pkt). Po publikacji indeksu mieliśmy jednak do czynienia z niewielkim spadkiem EUR/USD.

 

O godz. 15.30 euro kosztowało 1,2110 dolara

 

Krótkoterminowa prognoza

Trend your friend, a to powinno prognozować spadek w okolice 1,20. Warto także mieć na uwadze sytuację na rynku ropy naftowej.

 

 

Marek Węgrzanowski

WGI Dom Maklerski

Opcje dostępności

Wysoki kontrast
Czytaj stronę
Kliknij aby czytać
Podświetlenie linków
TT
Duży Tekst
Odstępy między tekstami
Zatrzymaj animacje
Ukryj obrazy
Df
Przyjazny dla dysleksji
Kursor
Struktura strony