Na wiosnę tanieją pożyczki

Ruszają promocje pożyczek na wiosenne wydatki. Kredyty gotówkowe mogą być bankowym hitem całego roku.

W ostatnich dniach specjalne oferty przygotowały m.in. PKO BP, Pekao SA, ING Bank Śląski, Raiffeisen Bank, ale gotówkowe kredyty są dostępne w większości banków.

PKO BP w ramach Szybkiego Serwisu Kredytowego obniżył stawkę prowizji za przyznanie pożyczki z 5 do 3 proc. Dla stałych klientów prowizja obniżona jest dodatkowo o 0,25 pkt proc., czyli do 2,75 proc.

Standardowo oprocentowanie kredytu udzielanego na okres 12 miesięcy wynosi od 8,2 proc., ale klienci, którzy ubezpieczą kredyt, zapłacą o 0,5 pkt proc. mniej. Zabezpieczając kredyt dodatkowo np. przez ustanowienie zastawu lub przewłaszczenia na kupowanym pojeździe, klienci mogą liczyć na obniżenie oprocentowania o kolejne 0,5 pkt proc.

Jeszcze dalej poszedł Pekao SA, który w ogóle zrezygnował z pobierania prowizji, ale warunkiem udzielenia Pożyczki Ekspresowej jest posiadanie Eurokonta. Podobną zachętę wprowadził Raiffeisen Bank, który nie pobiera prowizji za udzielenie „Kredytu Wiosennego”.

Od ubiegłego poniedziałku kredyt wiosenny oferuje ING Bank Śląski. Oprocentowanie nominalne jest stałe i wynosi 9,99 proc. Za udzielenie kredytu od stałych klientów bank pobiera 3,5-procentową prowizję, nie mniej jednak niż 50 zł. Dla nowych klientów stawka ta wynosi 5 proc.

Podstawową zachętą do korzystania z kredytów gotówkowych jest dostępność i szybkość przyznawania. ING Bank Śląski deklaruje, że produkt dostępny jest w 24 godziny od momentu złożenia wniosku. W PKO BP wniosek wstępnie rozpatrywany jest w ciągu kilku minut. Po tym czasie klient informowany jest o tym, czy otrzyma kredyt. Następnie załatwiane są formalności – mówi Marek Kłuciński z PKO BP.

BZ WBK deklaruje, że decyzję kredytową podejmuje w ciągu 24 godzin, licząc od dnia złożenia kompletu wymaganych dokumentów. W przypadku podjęcia pozytywnej decyzji po zadeklarowanym terminie obsługi za każdy dzień opóźnienia bank obniży prowizję za rozpatrzenie wniosku o 50 zł (nie więcej niż 100 proc.) wartości prowizji określonej w umowie kredytowej. Jeszcze dalej poszedł Lukas Bank. Jeśli udzielenie kredytu będzie trwało dłużej niż 15 minut, obniża klientom oprocentowanie o 2 punkty procentowe.

Pamiętajmy, że zgodnie z tzw. ustawą antylichwiarską oprocentowanie kredytów nie może być wyższe niż 4-krotność stopy lombardowej, czyli obecnie graniczny poziom wynosi 22 proc.

Kredyty gotówkowe już w ubiegłym roku sprzedawały się jak świeże bułeczki. Świadczą o tym chociażby wyniki takich banków, jak PKO BP, który w ubiegłym roku udzielił ich na kwotę ponad 4 mld zł (Szybki Serwis Kredytowy), a w Pekao SA łączna sprzedaż Pożyczki Ekspresowej przekroczyła 1,7 mld zł.

Monika Krześniak, Maciej Bednarek, Gazeta Prawna