Najwięcej bezpłatnych bankomatów w Banku Pocztowym

Nawet ponad 100 zł może wynieść prowizja od wypłaty gotówki z bankomatu. Na szczęście przybywa bankomatów bezprowizyjnych.

Zbliżają się Święta i związane z nimi szaleństwo zakupów. Niestety nie wszędzie można płacić kartą, a gotówka w portfelu jest nadal niezbędna zwłaszcza w mniejszym miastach. Nasze banki zainstalowały już prawie 11 tysięcy bankomatów. Często jednak zdarza się, że w pobliżu nie ma akurat urządzenia z logo naszego banku. Dlatego warto wiedzieć, w jakich bankomatach możemy wypłacać środki bez ponoszenia opłat.

Z przeprowadzonej przez Expandera ankiety wśród banków wynika, że najwięcej, bo około 3750 bezprowizyjnych bankomatów do podstawowego rachunku osobistego oferuje Bank Pocztowy. Jego klienci mogą bezpłatnie wypłacać pieniądze w urządzeniach: Euronetu, PKO BP, Cash4You, Kredyt Banku oraz w bankomatach własnych Banku Pocztowego. Dotyczy to wypłat kartą Visa Elektron nie tylko z Pocztowego Konta Standard, ale także z kont Nestor i Plus.

Drugie miejsce na liście banków z największą liczbą urządzeń, z których można bezpłatnie wypłacać środki, zajmuje Kredyt Bank. Sieć 3192 bankomatów tworzą urządzenia Euronetu, Cash4you, Wincor Mobile, BPS oraz oczywiście Kredyt Banku

Na trzecim miejscu znajduje się Bank Pekao z 3047 bankomatami własnymi, Euronetu i Banku BPH należących do UniCredit Group. Mogą z nich korzystać posiadacze wszystkich Eurokont posiadający kartę Maestro.

Ponad dwa tysiące bezprowizyjnych bankomatów zapewniają swoim klientom także Bank Polskiej Spółdzielczości, PKO BP, BGŻ i mBank.

Warto również wspomnieć o bankach, w których można bezpłatnie korzystać z wszystkich bankomatów w Polsce. Często wiąże się to z dodatkowymi ograniczeniami. Na przykład w Toyota Banku można dokonywać do trzech, a w Banku Ochrony Środowiska do czterech bezpłatnych wypłat ze wszystkich bankomatów w Polsce. Piąta i kolejne wypłaty w obcym bankomacie w BOŚ kosztują 3%, nie mniej niż 4 zł, a czwarta i kolejne w Toyota Banku – 4,5 zł. Volkswagen Banku natomiast mają możliwość podejmowania gotówki z wszystkich bankomatów na terenie naszego kraju bezpłatnie, ale tylko, jeśli kwota wypłaty jest nie mniejsza niż 400 zł.

Posiadacze Pakietu Złotego w Fortis Banku, którzy wypłacą środki kartą Visa Elektron zapłacą 3,90 zł bez względu na to, z jakiego bankomatu skorzystają. Jedynie posiadacze złotych lub platynowych kart kredytowych Fortis Banku mogą za darmo wypłacać gotówkę kartą debetową Visa Electron w bankomatach na całym świecie.

Warto podkreślić, że tylko niektóre banki (np. mBank, Multibank, Polbank) pobierają za wypłaty z bankomatów prowizje kwotowe, które są dla klientów zdecydowanie korzystniejsze niż prowizje procentowe. W przypadku prowizji kwotowej klient płaci po prostu stałą opłatę, bez względu na wypłacaną kwotę.

Co potafi bankomat?

1. Wypłacać pieniądze

To podstawowa z funkcji bankomatu i najpopularniejsza. Ciekawe są nominały banknotów, które możemy wybierać z różnych sieci bankomatów. W niektórych bankomatach najmniejszym wypłacanym nominałem jest 50 zł. Tak jest na przykład w Euronecie. Natomiast w bankomatach Cash4You wcale nie ma banknotów 50 zł, są tylko banknoty 20 i 100 złotowe. 20-złotówki spotkać można też w bankomatach PKO BP. Natomiast w bankomatach Banku Zachodniego WBK znajdziemy nawet banknoty 10 złotowe.

Wybór wypłacanych banknotów jest dla banku pewnym kompromisem. Jeśli umieści w maszynie dużo niskich nominałów konieczne będzie częste uzupełnianie kaset z banknotami. Natomiast umieszczanie tylko wyższych nominałów powoduje, że klienci nie są w stanie wypłacić z konta niższych kwot, a wtedy zamiast do bankomatu kierują się do bankowego okienka.

2. Przyjmować pieniądze

Coraz popularniejsze stają się w naszym kraju bankomaty przyjmujące pieniądze, czyli wpłatomaty. Jeszcze kilka lat temu można było korzystać tylko z bankomatów z funkcją depozytową (wciąż dużo ma ich PKO BP). W takim bankomacie pieniądze były deponowane w specjalnej kopercie. Codziennie ktoś te koperty wybierał z bankomatu i komisyjnie otwierał. W takiej wersji pieniądze trafiały na konto wpłacającego po około 3 dniach roboczych.

Wpłatomaty to nowocześniejsze urządzenie, które przyjmuje już bezpośrednio banknoty, liczy je, a także weryfikuje ich prawdziwość. Po dokonaniu wpłaty pieniądze trafiają na konto natychmiast lub w ciągu kilku godzin. Jest to bardzo szybki i wygodny sposób wpłacania pieniędzy. Wpłatomaty posiada m.in. mBank, Multibank, ING Bank Śląski, Polbank oraz Lukas Bank.

3. Wykonywać czynności bankowe

Czynnością, które można wykonać w każdym bankomacie jest sprawdzenie stanu dostępnych środków. W niektórych bankach jest to czynność bezpłatna, w innych trzeba za to zapłacić. Inne banki dają klientowi możliwość wydrukowania w bankomacie mini-wyciągu z rachunku (zawierającego np. 10 ostatnich transakcji) lub karty kredytowej. Z takiej funkcjonalności mogą korzystać np. klienci Polbanku.

Klienci banków mogą także zmieniać w bankomacie kod PIN do swojej karty, mogą także aktywować otrzymaną pocztą kartę płatniczą. W BZ WBK klient może w bankomacie dokonać spłaty rachunku karty kredytowej poprzez przelew ze zwykłego rachunku.

4. Sprzedawać usługi

Najpopularniejszą usługą dodatkową, jaką oferują obecnie bankomaty jest zakup doładowań telefonów komórkowych na kartę. Prawie w każdym bankomacie można dokonać doładowania konta Simplusa, Tak Taka, POPa, Orange GO, Heyah, Samych Swoich oraz sieci Play.

5. Regulować rachunki

Tego nie oferuje jeszcze żadna sieć bankomatów w Polsce, choć są już u nas urządzenia, które mogłyby taką funkcjonalność obsłużyć. Zapłata rachunku za usługę w bankomacie wygląda podobnie jak zapłata za rachunek w kasie hipermarketu. Klient po wybraniu na ekranie bankomatu opcji zapłaty rachunku, w czytniku skanuje umieszczony na rachunku kod paskowy. Na ekranie bankomatu pojawiają się wtedy dane odbiorcy rachunku oraz kwota. Po zatwierdzaniu przez klienta odpowiednia suma jest pobierana z karty i przekazywana na rachunek odbiorcy płatności. Taka opcja na pewno cieszyłaby się w Polsce dużą popularnością, szczególnie, jeśli opłata za tą czynność byłaby niewygórowana. Musimy jednak jeszcze na to poczekać.

Paweł Majtkowski, Jarosław Sadowski, analitycy firmy doradczej Expander

Opcje dostępności

Wysoki kontrast
Czytaj stronę
Kliknij aby czytać
Podświetlenie linków
TT
Duży Tekst
Odstępy między tekstami
Zatrzymaj animacje
Ukryj obrazy
Df
Przyjazny dla dysleksji
Kursor
Struktura strony