Nie przepłacaj za korzystanie z bankomatu

W sytuacji, gdy w pobliżu nie ma bezprowizyjnego bankomatu niechętnie korzystamy z bankomatu obcego banku. Nie ma w tym niczego dziwnego, gdyż nierzadko trzeba za to słono zapłacić. Dla przykładu w Pekao SA na części kont opłata wynosi 4% wypłacanej kwoty, ale nie mnie niż 6 zł. W rezultacie wypłacając 400 zł zapłacimy 16 zł prowizji.

W rezultacie często bardziej opłaca się wypłacić pieniądze w sklepie za pomocą usługi cashback niż w obcym bankomacie. Po pierwsze znacznie łatwej jest znaleźć sklep akceptujący płatności kartami niż bankomat. Po drugie zwykle korzystanie z cashback jest bezpłatne (np. mBank, Bank Pocztowy, BZ WBK, BPH). Jeśli opłata jest naliczana to jest bardzo niska i wynosi nie więcej niż 1 zł (np. PKO BP, Pekao).

Gdy będziemy chcieli skorzystać z tej usługi warto jednak pamiętać, że nie wystarczy poprosić w sklepie o dokonanie wypłaty. Warunkiem jest, że musimy coś kupić. Na szczęście jednak cena kupowanego przedniemu może być niższa niż kwota jaka chcemy wypłacić. Można więc kupić np. gazetę za 1 zł i przy okazji dokonać wypłaty np. 100 zł. Jedynym ograniczeniem jest to, że wypłacana kwota nie może być wyższa niż 200 zł. Nic nie stoi jednak na przeszkodzie, aby wykonać kilka takich wypłat.

Jeśli często jesteśmy zmuszeni korzystać z bankomatów obciążających nas prowizją, to warto też sprawdzić czy nasz bank oferuje ryczałt na wypłaty w obcych bankomatów. Dla przykładu w mBanku czy Credit Agricole (konto o nazwie 1Konto) za 5 zł uruchamiana jest opcja bezprowizyjnego korzystania ze wszystkich bankomatów. Warto podkreślić, że cena jest tak ustawiona, że usługa jest opłacalna nawet jeśli tylko raz w miesiącu ktoś korzysta z płatnych bankomatów.