Pięciu kandydatów na prezesa PKO BP

Jeśli trzeci konkurs na prezesa nie przyniesie efektu, bankiem PKO BP pokieruje Marek Głuchowski – twierdzą osoby zbliżone do zarządu.

Pięciu kandydatów ubiega się o stanowisko prezesa PKO BP. Do konkursu zgłosiło się w sumie 30 kandydatów, ale pięć ofert odrzucono z przyczyn formalnych.
W efekcie o stanowisko prezesa ubiega się pięć osób, a pozostałych dwadzieścia rywalizuje o stanowiska wiceprezesów. Rozmowy kwalifikacyjne zostaną przeprowadzone w dniach 21–24 marca.

Poprzednie dwa konkursy nie przyniosły efektu. Pierwszy, ponieważ wybrany kandydat Andrzej Klesyk (obecnie wiceprezes Boston Consulting Group) zrezygnował, a w drugim, z którego wycofał się Kazimierz Marcinkiewicz, zdaniem rady nie było odpowiedniego kandydata.

Andrzej Klesyk był namawiany do udziału także w trzecim konkursie. Pozytywnie wypowiadał się o nim minister skarbu Wojciech Jasiński. Sam zainteresowany nie udziela komentarzy w tej sprawie.

Po nominacji Sławomira Skrzypka na szefa NBP pełniącym obowiązki prezesa PKO BP jest przewodniczący rady nadzorczej Marek Głuchowski. Zapowiedział on, że funkcję p.o. chce pełnić nie dłużej niż do 10 kwietnia, ale w środowisku pojawiają się inne opinie.

– Myślę, że jeśli w konkursie nie zostanie wyłoniona odpowiednia osoba, to bankiem pokieruje Marek Głuchowski – mówi osoba zbliżona do zarządu PKO BP.
Jedną z przeszkód, obok upolitycznienia banku, które uniemożliwiały wybór prezesa, jest ustawa kominowa, która ogranicza zarobki zarządu. Wiceminister skarbu Paweł Szałamacha zapowiedział w GP, że zmniejszenie udziału Skarbu Państwa w akcjonariacie PKO BP, tak aby wyjść spod reżimu ustawy kominowej, nie wchodzi w grę.

Bank PKO BP nie ma prezesa od września ubiegłego roku, kiedy odszedł Andrzej Podsiadło. Zarząd ma być uzupełniony także o kolejnych wiceprezesów, obecnie w jego skład wchodzą cztery osoby, a od maja dołączy Stefan Świątkowski. W tym tygodniu rezygnację złożył Zdzisław Sokal, w związku z powołaniem go do zarządu NBP.
Monika Krześniak, Gazeta Prawna