PKO BP: zaczął się gorący tydzień

 

Ogromne zainteresowanie akcjami PKO BP ze strony drobnych inwestorów zaowocowało kolejkami w biurach maklerskich. Wiele osób zdecydowało się również na skorzystanie z kredytu inwestycyjnego na zakup papierów. Do końca tego tygodnia, czyli do 29 października, jest jeszcze szansa na zakup walorów z 4-proc. upustem od ceny emisyjnej.

W biurach maklerskich z dnia na dzień pojawia się coraz więcej klientów, którzy deklarują chęć zakupu akcji PKO BP. Przez cały ostatni tydzień inwestorzy masowo uruchamiali w naszym biurze linie kredytowe na zakup walorów banku – podkreśla Adam Atmański, dyr. ds. produktów w ING Securities. Jego zdaniem, pierwszy dzień sprzedaży akcji przyniósł zdecydowany wzrost liczby klientów odwiedzających poszczególne punkty obsługi. Odbieramy również sporo telefonów z pytaniami na temat oferty – dodaje A. Atmański.

Podobnie wygląda sytuacja w innych biurach maklerskich, gdzie już w pierwszym dniu zapisów spora grupa inwestorów zdecydowała się na złożenie deklaracji. W efekcie brokerzy zanotowali również zdecydowany wzrost liczby otwieranych rachunków inwestycyjnych. Zdaniem przedstawicieli biur maklerskich, w ciągu kilku następnych dni można się spodziewać dalszego wzrostu zainteresowania ofertą akcji, a w rezultacie także sporych kolejek przed oddziałami. Liczba chętnych systematycznie rośnie – ocenia Bożena Kłopotowska z Centralnego Domu Maklerskiego Pekao.

Dla osób, które nie złożą deklaracji do 29 października, przewidziany został drugi termin – pomiędzy 2 i 3 listopada. Wówczas dyskonto w transzy indywidualnych inwestorów wyniesie 2 proc. W obu przypadkach deklaracje można składać na nie mniej niż 10 i nie więcej niż 25 tys. akcji. Zapisy za pośrednictwem biur maklerskich przebiegają podobnie, jak ma to miejsce przy innych tego typu ofertach. Do złożenia zapisu w biurze maklerskim niezbędny jest dokument stwierdzający tożsamość (dowód osobisty lub paszport) oraz wystarczająca ilość gotówki na pokrycie zlecenia. Wcześniej można dokonać przelewu środków na konto biura maklerskiego, jednak wówczas trzeba już dysponować odpowiednim rachunkiem.

Biorąc pod uwagę oczekiwaną skalę redukcji zleceń na poziomie ok. 90 proc., posiadanie konta wydaje się niezbędne. Chodzi nie tylko o przelew środków na konto, bez konieczności noszenia gotówki do biura maklerskiego, ale również możliwość skorzystania z oferty kredytowej. Ta ostatnia jest szczególnie bogata, bowiem – w walce o klienta – pośrednicy oferują możliwość uzyskania kredytu na akcje PKO BP w wysokości od kilkuset do nawet 2000 proc. wkładu własnego.

Pieniądze powinny znaleźć się na rachunku biura w dniu zapisu. Ostatniego dnia zapisów w transzy inwestorów indywidualnych deklaracje będzie można składać najpóźniej do godz. 16.00. Jednak w przeciwieństwie do osób, które złożyły już deklaracje za pośrednictwem lokaty prywatyzacyjnej, w tym przypadku istnieje duże ryzyko wspomnianej już redukcji przy zapisach.

W piątek rozpoczęły się także zapisy w ramach tzw. book-buildingu, czyli budowania księgi popytu wśród krajowych i zagranicznych inwestorów instytucjonalnych. Z kolei 3 listopada należy się spodziewać ustalenia ceny w ofercie, a dzień później informacji o przydziale papierów. Na 6 listopada resort skarbu wyznaczył sesję rozliczeniową dla inwestorów indywidualnych. Kolejne terminy to 9 i 10 listopada, kiedy to nastąpi rozliczenie i zamknięcie subskrypcji, a następnie debiut akcji na warszawskiej giełdzie.

Krzysztof Pączkowski, Gazeta Prawna