Ranking funduszy emerytalnych – kwiecień 2008

Kwiecień upłynął na warszawskiej giełdzie w atmosferze wyczekiwania i względnej stabilizacji notowań – indeksy w dalszym ciągu poruszały się w trendzie bocznym. Choć główny miernik warszawskiej giełdy WIG zakończył miesiąc spadkiem o -2,8% (wobec wzrostu w marcu o +1,0%), to wciąż znajduje się na poziomie z połowy stycznia. Najgorzej zachowywały się spółki małe i średnie, ich indeksy straciły odpowiednio: mWIG40 -4,4%, natomiast sWIG80 -5,7%. Najlepiej poradziły sobie akcje blue-chipów, których indeks stracił w ciągu miesiąca -2,0%. Z indeksów sektorowych, tylko jeden zakończył miesiąc ze wzrostem wartości WIG-telekomunikacja (+0,4%). Pozostałe sektory straciły na wartości, w tym najwięcej WIGbudownictwo -7,5%.

W kwietniu wszystkie fundusze emerytalne odnotowały spadek wartości jednostek rozrachunkowych. Najmniejsze straty ponieśli zarządzający funduszem AXA OFE (-0,26%). Fundusz ten, zarządzany przez Roberta Garnczarka, dobrze sobie radzi w ostatnich miesiącach. Od października 2007 roku co miesiąc wypracowuje wynik lepszy od średniej, a od początku tego roku wypracował trzeci wynik w grupie 15 OFE. W kwietniu średnia zmiana wartości rozrachunkowej funduszy emerytalnych wyniosła -0,58% (wobec +0,31% w marcu), a od początku roku jednostki wszystkich OFE straciły na wartości średnio -4,97%. Wynik ten był słabszy od benchmarku, którym jest indeks IRFU-emp, złożony w 30% ze zmiany wartości indeksu WIG i w 70% ze zmiany indeksu IROS, który w kwietniu zanotował -0,38% spadek. Udało się go pokonać czterem funduszom – poza wspomnianym liderem, dokonały tego OFE Warta (dawniej OFE DOM), Nordea OFE oraz CU OFE, który po słabym przełomie 2007-08, zaczął sobie lepiej radzić. Jednostki wszystkich trzech wymienionych funduszy straciły w kwietniu na wartości -0,33%.