RPP traci wiarygodność, wprowadza chaos na rynki
źródło: ISB
Rada Polityki Pieniężnej (RPP) zaskoczyła chyba wszystkich podwyższając stopy procentowe o 50 punktów bazowych. W odczuciu wielu uczestników rynku i analityków utraciła tym samym wiarygodność.
– Jestem zaskoczona i rozgoryczona. Rozgoryczona tym, że Rada straciła dziś swoją wiarygodność. Mówi co innego, robi co innego. Takich rzeczy się po prostu nie robi – powiedziała Katarzyna Zajdel-Kurowska, analityk Citibanku Handlowego.
Zajdel-Kurowska uważa, że nie było argumentów uzasadniających taką decyzję Rady. Oznacza to, że wyjątkowo istotna będzie konferencja prasowa o godzinie 16:00, podczas której członkowie RPP będą swoją decyzję uzasadniać.
– Może Rada znała już np. ceny żywności, które będą publikowane dziś i które są bardzo negatywne z punktu widzenia inflacji. Może projekcja inflacji banku centralnego, która ma być przedstawiona w przyszłym tygodniu, również jest bardzo zła. Rada będzie musiała użyć naprawdę silnych argumentów, żeby taka podwyżkę usprawiedliwić – powiedziała ekonomistka.
Decyzja Rady wprowadziła chaos na rynki finansowe. Uczestnicy rynku w większości spodziewali się podwyżki o 25 punktów bazowych, niektórzy nawet nie oczekiwali zmian poziomu stóp procentowych. Złoty umocnił się tuż po decyzji o 1 proc. Po kilku minutach sytuacja się uspokoiła, natomiast umocnienie pozostaje widoczne.
Kilka minut po ogłoszeniu decyzji dolar kosztował 3,6420/6480 zł, euro 4,4060 zł. Odchylenie wynosiło 5,07 proc. po mocnej stronie starego parytetu (wyliczenie TMS). Natomiast na początku środowej sesji za euro płacono 4,4380 zł, zaś za dolara 3,6680 zł, przy 4,4% odchylenia od starego parytetu (wyliczenie Pekao SA).
– Rada wydaje się być w tym momencie nieprzewidywalna – ocenił Jacek Malinowski, analityk rynku walutowego z Treasury Management Services (TMS).
Na decyzję Rady zareagował też wtórny rynek obligacji skarbowych. – Reakcja rynku była negatywna. rentowności na całej krzywej wzrosły o ok. 10 punktów – powiedział Tomasz Zdyb, analityk Banku Pekao SA.
Rentowność dwuletnich obligacji wzrosła do 7,54 proc., pięcioletnich również do 7,54 proc., a dziesięcioletnich do 7,63 proc. Spadkami zareagowała Giełda Papierów Wartościowych (GPW). O 13:00 indeks WIG 20 był na poziomie 1718 punktów, podczas gdy tuż po podwyżce, ogłoszonej o 13:05, spadł do 1708 punktów.