Sprzedaż aut – gigantyczne rabaty dla Polaków
Polscy importerzy i dilerzy samochodowi od miesięcy narzekają na fatalną sprzedaż, mimo atrakcyjnych – ich zdaniem – promocji – czytamy w „Dzienniku”.
Problem jednak w tym, że te rabaty prezentują się wyjątkowo mizernie na tle obniżek, jakie oferują klientom salony w Niemczech.
Niemieccy dilerzy rozpoczęli bowiem prawdziwą wojnę o klientów. Gazeta powołując się na badania niemieckiej firmy analitycznej B&D Forecast podaje, że średni poziom obniżek cen aut nad Renem sięgnął już 17 proc. i jest najwyższy w historii.
Skorzystać mogą na tym nie tylko klienci niemieccy, ale także polscy. Już dziś za Odrą można kupić auto nawet o kilkadziesiąt procent taniej niż nad Wisłą – dodaje „Dziennik”.
Gazeta podaje przykład Peugeota 407 2.0 HDi Premium, czy Opla Zafiry 1,9 CDTI Cosmo, które są tańsze niż w Polsce o odpowiednio ponad 10 i 20 tys zł.
PAP, Onet.pl