To ma być bank z misją

Minister środowiska zgodził się na zakup akcji Banku Ochrony Środowiska przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Fundusz wystąpił o zgodę na kupno wszystkich akcji BOŚ, które należą jeszcze do szwedzkiego banku SEB. Skandynawowie mają w sumie 47,5 proc. walorów.

– Wcale nie zakładamy, że kupimy wszystkie te akcje. Może się zdarzyć, że będzie kilku nabywców – zastrzega Jerzy Kędzierski, wiceprezes Funduszu. Nie chce jednak powiedzieć, z jakimi instytucjami NFOŚiGW rozmawia na ten temat.

Bardzo możliwe, że pieniądze na część akcji BOŚ wyłożą wojewódzkie fundusze ochrony środowiska. Z naszych informacji wynika, że Fundusz może się także zgodzić na współpracę z innym inwestorem, niekoniecznie państwowym.

NFOŚiGW nie chce ujawnić swoich planów związanych z BOŚ. Jednak na pewno nie zgodzi się na to, aby bank realizował strategię przyjętą jesienią zeszłego roku. – Fundusz nie chce, żeby BOŚ stał się bankiem uniwersalnym. Ten bank ma się skoncentrować na swojej misji, czyli na finansowaniu przedsięwzięć związanych z ochroną środowiska. To ma być instytucja niszowa – mówi osoba związana z NFOŚiGW, która chce pozostać anonimowa.

Nie będzie więc mowy o zwiększaniu liczby placówek. Prawdopodobnie zostaną też zrewidowane plany dotyczące wprowadzenia nowego systemu informatycznego. W związku z tym bank nie będzie potrzebował aż 350 mln zł dokapitalizowania, jak zakładała wspomniana strategia.

el, Rzeczpospolita

Opcje dostępności

Wysoki kontrast
Czytaj stronę
Kliknij aby czytać
Podświetlenie linków
TT
Duży Tekst
Odstępy między tekstami
Zatrzymaj animacje
Ukryj obrazy
Df
Przyjazny dla dysleksji
Kursor
Struktura strony