Trzy banki podniosły oprocentowanie kredytów
Banki zaczęły podnosić oprocentowanie kredytów konsumenckich. Od wczoraj podrożały kredyty odnawialne w PKO BP i MultiBanku. Konkurenci rozważają podobne kroki.
Oprocentowanie kredytu odnawialnego w PKO BP i MultiBanku wzrosło wczoraj o 0,25 pkt proc. Wcześniej o 0,2 pkt proc. podniósł je mBank, ale oprocentowanie w tych bankach jest i tak najniższe na rynku. W PKO BP i MultiBanku (dla kont standardowych) po podwyżce wynosi ono 11,75 proc., a w mBanku od 10,15 do 13,70 proc. Odsetki od kredytu w koncie osobistym w innych bankach sięgają poziomu 15-19 proc. Decyzje PKO BP i MultiBanku to przesunięta w czasie reakcja na poprzednią decyzję RPP, o podwyżce stóp procentowych o 25 pkt bazowych.
Ważne, co robi konkurencja
Banki bacznie obserwują, co robi konkurencja. Niewykluczone są więc kolejne podwyżki oprocentowania.
– Na razie obserwujemy, jak się będzie dalej rozwijała sytuacja na rynku, co oznacza, że nie wykluczamy wprowadzenia takich podwyżek w ciągu najbliższych miesięcy w niektórych produktach kredytowych. Jednak ewentualne zmiany oprocentowania w górę nie powinny być znaczne i odczuwalne dla klientów, zwłaszcza tych, którzy już posiadają produkty kredytowe – mówi Artur Jaśkiewicz, zastępca dyrektora departamentu bankowości detalicznej Raiffeisen Bank Polska.
W podobnym tonie wypowiadają się przedstawiciele innych banków. To oznacza, że jest furtka do dalszych podwyżek, choć w segmentach, w których jest ostra rywalizacja o klienta, nie jest to przesądzone.
– Jeżeli chodzi o kredyty gotówkowe o stałym oprocentowaniu, to wysoka konkurencja na rynku w tym obszarze nie sprzyja podwyższaniu stawek. Na razie będziemy obserwować rynek i podejmować decyzje w zależności od rozwoju sytuacji – deklaruje Ewa Krawczyk z Kredyt Banku.
W przypadku większości kredytów hipotecznych, o oprocentowaniu zmiennym, gdzie stawką referencyjną jest np. WIBOR 3M, oprocentowanie zmienia się automatycznie wraz ze zmianą rynkowych stóp procentowych, często wyprzedzając decyzje Rady Polityki Pieniężnej.
Dlatego posiadacze kredytów hipotecznych dostają informacje o zmianie oprocentowania w różnych terminach. Najczęściej jest ono weryfikowane co trzy lub sześć miesięcy.
Więcej też przy depozytach
Jednak podwyżki stóp procentowych mają także drugą stronę medalu, lepszą z punktu widzenia klientów. Wówczas rośnie także oprocentowanie depozytów, zwłaszcza w tych bankach, które stawiają na produkty oszczędnościowe.
Jako jedne z pierwszych oprocentowanie depozytów podniosły BZ WBK oraz ING Bank Śląski.
– Oprocentowanie wszystkich oferowanych depozytów zostało podniesione w maju o 0,25 proc. Zmiana była efektem podwyżki stóp procentowych, którą wprowadziła Rada Polityki Pieniężnej w kwietniu – potwierdza Leszek Jasiak, menedżer produktów oszczędnościowych i inwestycyjnych w BZ WBK. W ING podwyżka oprocentowania depozytów dotyczyła sztandarowego produktu – otwartego konta oszczędnościowego oraz lokat terminowych o stałej stopie procentowej oferowanych dla klientów indywidualnych i dla małych firm. Od poniedziałku 4 czerwca oprocentowanie niektórych produktów oszczędnościowych, m.in. lokat terminowych i lokat dynamicznych, podniósł Lukas Bank. Dziś to samo zrobi BOŚ. Kredyt Bank zapowiada, że za dwa tygodnie wprowadzi pakiet o atrakcyjnym oprocentowaniu, ale będzie to oferta lokaty łączonej z polisą i funduszem.
Największe banki: PKO BP, Pekao oraz Bank BPH, na razie nie podwyższają oprocentowania depozytów.
SZERSZA PERSPEKTYWA – RYNEK
W kwietniu RPP podniosła stopy procentowe o 25 pkt bazowych, do 4,25 proc. Według prognoz analityków w tym roku czeka nas jeszcze jedna podwyżka o 25 pkt bazowych, a w przyszłym wzrost stóp o kolejne 100 pkt bazowych.
ZE STRONY PRAWA
Klientów banków chroni ustawowy zakaz lichwy, żaden bankowy kredyt nie może mieć oprocentowania wyższego niż czterokrotność stopy kredytu lombardowego NBP. Po ostatniej podwyżce stóp procentowych ten górny pułap wynosi 23 proc.
19 proc. sięga teraz oprocentowanie kredytów konsumenckich w polskich bankach
Monika Krześniak, Gazeta Prawna