Unia Europejska podoba się nam coraz mniej
Przed referendum akcesyjnym, według badania zrealizowanego przez Ipsos w maju 2003, polskie społeczeństwo bardzo korzystnie oceniało oczekiwane skutki przystąpienia Polski do Unii Europejskiej. Jednak niespełna rok po referendum, w marcu 2004, opinie społeczeństwa uległy wyraźnemu pogorszeniu. Największy spadek ocen pozytywnych dotyczy perspektyw dla polskiej gospodarki. Wciąż najgorzej oceniane są perspektywy dla polskiego rolnictwa.
Przed referendum
Przed referendum akcesyjnym, według badania przeprowadzonego przez Ipsos w maju 2003 roku, polskie społeczeństwo bardzo korzystnie oceniało oczekiwane skutki przystąpienia Polski do Unii Europejskiej. Wśród badanych aspektów najwięcej korzyści oczekiwano w sferze bezpieczeństwa kraju oraz gospodarki. Stosunkowo mało zagrożeń widziano dla polskiej kultury. Najmniej korzyści osiągnąć miało po akcesji polskie rolnictwo.
Po referendum
Niemal rok po referendum, w marcu 2004, opinie społeczeństwa uległy znacznemu pogorszeniu. Podobnie jak przed rokiem, Polacy najkorzystniej oceniają perspektywy dla bezpieczeństwa kraju, choć odsetek ocen pozytywnych spadł w ciągu roku z 60 proc. w maju 2003 do 47 proc. w marcu 2004.
W porównaniu z sytuacją sprzed referendum największy spadek ocen pozytywnych nastąpił w odniesieniu do perspektyw dla polskiej gospodarki (57 proc. ocen pozytywnych w zeszłym roku w stosunku do 39 proc. obecnie). Paradoksalnie, mimo faktu, iż w Unii Europejskiej najwięcej pieniędzy wydaje się na politykę rolną, Polacy wciąż najgorzej oceniają perspektywy dla rolnictwa w Polsce i także w tej dziedzinie widoczny jest znaczny spadek ocen pozytywnych: z 43 do 28 proc. obecnie.
Różne punkty widzenia
Postrzeganie perspektyw dla Polski w poszczególnych dziedzinach życia w związku z przystąpieniem do Unii Europejskiej jest silnie zdeterminowane wiekiem, poziomem wykształcenia i sytuacją materialną jednostki. Zdecydowanie najwięcej korzyści po akcesji we wszystkich badanych dziedzinach widzą ludzie młodzi, osoby dobrze wykształcone, posiadające wysoki status materialny. Szczególnymi optymistami są osoby uczące się lub studiujące.
Natomiast sceptycznie do ewentualnych korzyści po akcesji podchodzą ludzie starsi, osoby słabo wykształcone, o niskich dochodach. Wyjątkowymi pesymistami w ocenie szans polskiej gospodarki są rolnicy, bezrobotni i renciści. Na perspektywy rolnictwa w Polsce po akcesji najgorzej zapatrują się sami zainteresowani, czyli rolnicy.