VAT na budownictwo mieszkaniowe bez zmian

Utrzymanie 7-procentowego VAT-u w całym obszarze budownictwa mieszkaniowego oraz „przeciwstawienie się rządu fałszywym sygnałom dotyczącym stawki VAT po 2007 r.” – to postulaty, jakie sejmowa Komisja Infrastruktury skierowała pod adresem premiera Jarosława Kaczyńskiego.

Zdaniem Komisji jednym z istotnych czynników wzrostu cen mieszkań był brak informacji o rozwiązaniach w sprawie VAT po 2007 r. „Nie ma żadnych przesłanek do tego, żeby jakimikolwiek hasłom i demagogiom dać wiarę, że mieszkania w Polsce muszą drożeć tylko dlatego, że rząd, czy Sejm nie uchwalił w odpowiednim czasie, odpowiednich ustaw” – mówi poseł Jan Bestry (Samoobrona), szef sejmowej podkomisji ds. budownictwa.

„Zastanawialiśmy się wielokrotnie, jak to się dzieje, że ceny rosną tak gwałtownie. Nie ma żadnych obiektywnych uzasadnień, co do tak wysokich cen mieszkań” – mówi Antoni Jaszczak. „Zrobimy wszystko, aby 7 proc. stawka została utrzymana” – zapewnia minister budownictwa.

Posłowie chcą również, aby rząd, na wspólnym posiedzeniu Komisji Infrastruktury oraz Komisji Finansów Publicznych (ma się ono odbyć w październiku – przyp. red.) przedstawił projekty ustaw, zapewniające realizację owych postulatów.

Premier nie jest zobowiązany do wykonania przedstawionych przez Komisję postulatów. Jednak w ciągu 30 dni musi wobec nich zająć stanowisko.

Zgodnie z unijnymi przepisami, 7-procentowa stawka VAT w budownictwie ma jeszcze obowiązywać przez cały 2007 rok. Od 2008 roku zacznie obowiązywać 22 procent podatku VAT.

Unia Europejska dopuszcza jednak możliwość utrzymania niższej stawki na mieszkania budowane w systemie społecznym. Stąd apel do rządu, by jasno określić, jakiej wielkości mieszkania uznać za budownictwo społeczne.

Piotr Pilewski