Dywidendy dla akcjonariuszy – Z dzienników
Rekordowa hojność giełdowych firm.
Do kieszeni akcjonariuszy spółek notowanych na warszawskiej giełdzie może trafić w tym roku zawrotna kwota ponad 2 mld zł. Ręce zacierają wszyscy – od zagranicznych koncernów i skarbu państwa po indywidualnych inwestorów. Tylko z PKN Orlen, TP SA i Świecia do budżetu trafić może 200 mln zł. Zyskają też mniejszościowi akcjonariusze. Najbogatszy Polak Jan Kulczyk co najmniej 26 mln zł. Gazeta Wyborcza, str. 13
Nowe tropy w sprawie firmy Telmaxnet.
Nowe tropy w sprawie Telmaxnetu. Miliony złotych wyprowadzone z tej firmy – która wraz z dwiema innymi wygrała przetarg na budowę osiedli w Iraku – zostały, zdaniem biegłego, wyprane przez spółki Włodzimierza C. Telmaxnet: Zaprzeczamy. Prokuratura: Badamy wątki prania w firmach, do których szły przelewy. Gazeta Wyborcza, str. 14
Czy zapłacimy milirad euro kary.
Nawet na miliard euro może oszacować wysokość odszkodowania Eureko, inwestora, który pozwał Polskę przed międzynarodowy trybunał za blokowanie jego inwestycji w PZU SA – twierdzą nasi rozmówcy. Nie otrzymaliśmy od polskiego ministra skarbu propozycji rozwiązania konfliktu – mówi rzeczniczka Eureko. Przed ponad rokiem Eureko złożyło do sztokholmskiego trybunału arbitrażowego sprawę przeciw polskiemu rządowi, zarzucając naruszenie umowy prywatyzacyjnej PZU SA. Rzeczpospolita, str. B1
Pogadać za darmo.
Coraz więcej firm podejmuje działania zmierzające do obniżenia cen rozmów. Nowe technologie oraz liberalizacja prawa telekomunikacyjnego sprawiają, że możliwe staje się dzwonienie taniej niż dotychczas albo nawet za darmo. Na rynku telefonii komórkowej rewolucję cenową rozpoczęli operatorzy wirtualni (MVNO), czyli tacy, którzy od operatorów komórkowych kupują hurtowo minuty rozmów, by sprzedać je swoim klientom. Zaczęli działać później niż konkurenci, muszą więc agresywnie zdobywać rynek. Na dodatek nie muszą budować własnych sieci. Zadowalają się niską marżą, ich usługi są tańsze, co z kolei wymusza obniżki na konkurentach. Rzeczpospolita, str. B3
Na giełdzie wskazana duża ostrożność.
Akcje na warszawskiej giełdzie są coraz droższe. Informacje o biciu kolejnych rekordów przyciągają nowych inwestorów. Choć kursy mogą w tym roku jeszcze się podnieść, ostrzegamy: kupowanie obecnie akcji wiąże się z ogromnym ryzykiem. Zdaniem większości analityków wzrost cen papierów spółek na giełdzie spowodowany jest przede wszystkim tym, że kupują je inwestorzy zagraniczni oraz fundusze inwestujące w akcje (klienci przenoszą swoje oszczędności z funduszy obligacyjnych do akcyjnych i zrównoważonych). W poniedziałek WIG20 przekroczył poziom 24 tys. punktów, a WIG20 – 1800 punktów. Rzeczpospolita, str. D1
Najpierw pożyczka, potem konto i karta.
Eurobank, który zaczął oferować specjalny kredyt dla emerytów, trafił w dziesiątkę. Zainteresowanie jego propozycją jest bardzo duże. Banki mają specjalne usługi na przykład dla studentów czy dla ludzi bardzo zamożnych, nawet dla niektórych grup zawodowych, ale nie dla osób, które zakończyły aktywność zawodową. Żeby zaciągnąć kredyt w Eurobanku, najlepiej najpierw zadzwonić na infolinię. Trzeba tam podać swój PESEL i kilka danych dotyczących posiadanego majątku. Pracownik banku powie, czy kredyt zostanie udzielony, w jakiej wysokości i na jakich warunkach. Zadzwonić trzeba osobiście. Córka, syn czy wnuk nie dostaną szczegółowych informacji, ponieważ bank nie przyjmie od nich informacji o PESEL, uzasadniając to ochroną danych osobowych. Rzeczpospolita, str. D2
Nowe spółki na giełdzie.
Hossa trwająca od dłuższego czasu na giełdzie w Warszawie spotęgowała głód inwestorów, tym większy, że w ciągu ostatnich trzech lat więcej spółek z parkietu ubywało niż się pojawiało. Akcje nowych spółek rozchodzą się szybko, a podaż nie jest w stanie zaspokoić popytu. Świadczy o tym choćby 90-proc. redukcja zapisów w ofercie publicznej na akcje Betacomu. Dużo wskazuje na to, że w tym roku inwestorzy nareszcie będą mogli w pełni zaspokoić swoje apetyty. Nawet jeśli nie wypalą zapowiadane na drugą część roku „wielkie prywatyzacje” (PKO BP, BGŻ itd.), na parkiet trafi przynajmniej kilkunastu debiutantów z sektora średnich prywatnych firm i z różnych „przyszłościowych” branż – od informatyki po branżę konsultingową. Gazeta Prawna, str. 1
Poczta chce mieć własne samoloty.
Poczta Polska chce utworzyć własną firmę, zajmującą się przewozami lotniczymi. Zaawansowane rozmowy o zakupie 6 maszyn prowadzi z White Eagle Aviation Cargo. Jeszcze dwa lata temu ówczesny szef Poczty Polskiej w rozmowie z dziennikarzem „Pulsu Biznesu” zapowiadał chęć stworzenia własnej lub wyleasingowanej floty powietrznej. Obecnie te plany są bliższe realizacji. Puls Biznesu, str. 1