Karuzela zmian kadrowych w państowych koncernach paliwowych – Z dzienników
Gazeta Wyborcza
Z obliczeń „Gazety” wynika, że po trzech kwartałach dziesięć największych w Polsce banków ma na koncie już ponad 8,5 mld zł czystego zysku. To niemal tyle, ile zarobiły przez cały ubiegły rok (wtedy było ok. 8,7 mld). Banki BRE, Millennium i Getin już teraz są na plusie znacznie bardziej niż w całym ubiegłym roku.
Walka o „Rzeczpospolitą” trwa. W środę przed południem David Montgomery, prezes brytyjskiej grupy prasowej Mecom, podpisał u warszawskiego notariusza ofertę zakupu udziałów spółce Presspublica wydającej dziennik „Rzeczpospolita”. Do Mecomu należy 51 proc. Presspubliki. Zamieszanie wokół 49-proc. państwowego pakietu trwa od wczoraj.
1,2 mld euro wart był towar, który ukradli w ciągu ostatniego roku klienci i pracownicy polskich sklepów. To tak, jakby opróżnili 1000 supermarketów!
Ruszyła karuzela zmian kadrowych w państwowych koncernach paliwowych? Pierwszy posadę stracił nieoczekiwanie wiceprezes Lotosu Jarosław Kryński. – Nie zostałem zaproszony na posiedzenie rady i dopiero później dowiedziałem się, że zostałem odwołany – powiedział „Gazecie”. Co takiego zrobił, że szef Lotosu stracił do niego zaufanie? – Nie wiem – twierdzi.
Rzeczpospolita
Resort finansów za wszelką cenę stara się podnieść tegoroczny deficyt. Przesuwa wydatki na obsługę długu, rozwiązuje rezerwy celowe i tworzy nowe już na przyszły rok. Najnowsze szacunki Ministerstwa Finansów wskazują, że tegoroczna różnica w kasie państwa pomiędzy dochodami a wydatkami nie sięgnie nawet 20 mld zł wobec planowanych 30 mld zł.
Dziennikarze ekonomiczni „Rz” słabo oceniają dokonania gospodarczych resortów w ciągu ostatnich dwóch lat. Tylko przy działaniach dwóch: finansów i rozwoju regionalnego, postawili strzałki w górę. Gospodarka i rolnictwo mają za sobą sukcesy, ale też ewidentne porażki. Te resorty nie dostały strzałek w dół, tak jak pozostałych sześć, które albo wypełniały polityczne koncepcje partii, z jakich wywodzili się ich szefowie, albo okupowały się w swoich branżach.
Euroland, najważniejszy partner handlowy Polski, powoli wytraca szybkie tempo wzrostu gospodarczego. Wprawdzie w III kwartale dynamika PKB krajów „13” była wyższa od oczekiwań i sięgnęła 2,5 proc., ale jest to już znacznie mniej niż w pierwszych miesiącach roku. A ekonomiści przewidują, że kolejne kwartały będę zdecydowanie gorsze.
Polacy wciąż nie przywiązują dużej wagi do dodatkowego oszczędzania na emeryturę – wynika z badań CBOS „Co Polacy myślą o swoich przyszłych emeryturach?”. Zaledwie 3 proc. badanych jest przekonanych, że emerytura z I i II filaru zapewni im odpowiedni poziom życia. Z drugiej strony tylko 9 proc. respondentów deklaruje, iż podejmuje działania, żeby pozyskać dodatkowe środki.
Gazeta Prawna
Zapadł przełomowy i bardzo korzystny wyrok dla osób, które korzystają z ulgi meldunkowej. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie uznał, że skorzystać z ulgi mogą podatnicy, którzy byli zameldowani przez okres nie krótszy niż 12 miesięcy przed datą zbycia mieszkania, przy czym termin 12 miesięcy należy liczyć od momentu faktycznego zameldowania, a nie od formalnego nabycia lokalu.
Aż 73 proc. Polaków nie obawia się utraty pracy. Jeszcze rok temu osób, które były pewne swego etatu, było 60 proc. – wynika z sondażu przeprowadzonego na zlecenie Gazety Prawnej przez PBS DGA.
Wymiana większości prezesów państwowych spółek jest nieuchronna. Z prognoz GP wynika, że kadrowa karuzela ruszy najwcześniej na początku przyszłego roku, bo wcześniej musi jeszcze dojść do zmian w radach nadzorczych tych spółek. Eksperci oceniają, że szanse na zachowanie stanowiska ma niewielu szefów państwowych firm.
Podzielenie Narodowego Funduszu Zdrowia na sześć regionalnych funduszy nie usprawni funkcjonowania systemu ochrony zdrowia. Potrzebna jest reforma systemu finansowania świadczeń. Eksperci podkreślają, że podział NFZ musi być poprzedzony ustaleniem świadczeń bezpłatnych opłacanych przez fundusze i tych, za które pacjent zapłaci z własnej kieszeni.
Puls Biznesu
Na polskich drogach ma zostać wprowadzony program „zaprojektuj i zbuduj”. – Przy kontraktach w modelu „zaprojektuj i zbuduj” wykonawca jest odpowiedzialny za inwestycję od jej zaprojektowania do oddania do użytku. Ma to zalety i wady – mówi inż. Damian Lewandowski, zastępca dyrektora oddziału Scott Wilson w Poznaniu. Największym plusem jest krótszy czas budowy i gwarancja, że cena zapisana w kontrakcie się nie zmieni. Minusem jest to, że może być… drożej.
To już pewne. Po 31 grudnia 2008 r. z półek znikną tysiące leków, których producenci zrezygnowali ze zharmonizowania ich dokumentacji z prawem unijnym lub opracowali nieprawidłowo wniosek. A to – jak twierdzą znawcy – pachnie wzrostem cen innych medykamentów.
Deklaracja Mariusza Swory, nowego prezesa Urzędu Regulacji Energetyki, że cofnie decyzję poprzednika o uwolnieniu cen energii, nie była dla rynku wielką niespodzianką. Branża mogła się z tym liczyć już od chwili gwałtownego odwołania z tej funkcji Adama Szafrańskiego. Poprzedni prezes URE poległ z ręki premiera po 10 dniach od chwili ogłoszenia, że zdejmie z firm handlujących energią obowiązek zatwierdzania taryf w urzędzie.