Inwesotrzy zainteresowani produkcją prądu – Z dzienników
Produkcja prądu kusi kolejnych inwestorów – Rzeczpospolita
PKN Orlen chce zbudować dwie elektrownie w Płocku i we Włocławku. Koszty przedsięwzięcia szacuje się nawet na 3 mld zł. Do 2020 r. powstaną w Polsce elektrownie o mocy co najmniej 16 tys. MW. W sprawie budowy nowych bloków Orlen już rozmawiał z potencjalnymi partnerami – francuskimi firmami GdF Suez oraz prawdopodobnie EdF.
Auto na raty spłacane cztery lata – Polska The Times
Jeśli chcemy kupić nowy samochód na kredyt, zawsze porównajmy ofertę z salonu z ofertą tradycyjnego banku. Szczególnie warto zawsze sprawdzić ofertę banku, który prowadzi nasz rachunek bankowy. Dzięki wyborowi najlepszej oferty możemy na racie oszczędzić nawet kilkadziesiąt złotych. Jeśli natomiast chcemy kupić auto za kwotę wyższą niż 50 tys. zł, warto rozważyć skorzystanie z pożyczki hipotecznej.
Mały bank w Holandii runął pod naporem klientów – Forsal.pl
Bank centralny Holandii został wczoraj zmuszony do przejęcia kontroli nad DSB Bank, małym pożyczkodawcą, który koncentruje się na kredytach hipotecznych i konsumenckich, po tym, jak ta instytucja znalazła się pod obstrzałem w wyniku kampanii konsumenckiej. „Bank wezwał do podjęcia nadzwyczajnych działań ze względu na ogromny odpływ płynności, co zagrażało dalszemu funkcjonowaniu DSB w najbliższym czasie”.
Jeden dzień zwolnienia kosztuje firmę 282 zł – Gazeta Prawna
Pracownicy zbyt lekceważąco traktują regularne badania profilaktyczne. Zwiększenie znaczenia profilaktyki spowodowałoby oszczędności dla firm. Osoby aktywne zawodowo najczęściej cierpią na choroby układu oddechowego. Z symulacji autorów raportu wynika, iż ograniczenie nieobecności w pracy np. o 10 proc. (z 3,8 dnia) w badanej grupie dałoby oszczędności około 11 mln zł rocznie.
Banki centralne nie chcą dolara – Parkiet
63 procent nowych rezerw walutowych w II kwartale stanowiły euro i jeny – wynika z najnowszego raportu Barclays Capital. Ekonomiści nie mają jednak pewności, czy jest to wynik zamierzonej dywersyfikacji rezerw przez państwa rozwijające się, czy też przede wszystkim skutek deprecjacji dolara. – Wygląda na to, że państwa rozwijające się naprawdę odchodzą od dolara, zamiast tylko o tym mówić – ocenił Steven Englander, główny strateg walutowy Barclays.